Zachęcamy do zapoznania się z opublikowanym w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich wywiadem autorstwa Tomasza Piaseckiego, który rozmawiał z trenerem Górnika Wałbrzych - Radosławem Czerniakiem.

Mamy pięciu graczy, którzy są gotowi, żeby grać w Górniku - mówi Radosław Czerniak, trener wałbrzyszan. Teraz muszę wybierać.

-Podpisał pan wreszcie kontrakt?
-Nie.

-Dlaczego?
-Z włodarzami klubu nie udało nam się jeszcze w jednym miejscu i w jednym czasie spotkać. Ale na poważnie, warunki umowy są ustalone, pozostało więc tylko parafować kontrakt. W tym tygodniu mamy się spotkać i być może załatwimy sprawę od strony formalnej.

-Nie jest to dla pana dziwna sytuacja?
-To nie jest tak, że zbuduję teraz zespół, a za kilka tygodni powiem do widzenia i więcej mnie w Wałbrzychu nikt nie zobaczy. Chcę trenować Górnika w ekstraklasie i nic nie wskazuje na to, by mogło być inaczej. Ale może i tak się zdarzyć, że skonstruuję skład, a działacze powiedzą mi żegnamy. Choć takiej ewentualności nie biorę w ogóle pod uwagę i spokojnie przygotowuję kadrę, która ma podjąć walkę w ekstraklasie.

-Według jakiej filozofii buduje pan zespół?
-Trudne pytanie. Każdy trener ma tak zwanego „nosa” i kieruje się intuicją. Z grona 10 zawodników potrafi wybrać tego jednego, który jego zdaniem będzie pasował do koncepcji drużyn. Ja też tak działam. Potrafię przeprowadzić odpowiednią selekcję. Oglądam zapisy video, podglądam jak się koszykarz zachowuje, jakie wybiera rozwiązania w danych sytuacjach. Dzwonię do agentów, ludzi którzy z nim współpracowali, znajomych, którzy z nim grali lub go znają. Są różne sposoby.

-Łatwiej byłoby pojechać na letnia ligę i wybrać odpowiedniego gracza?
-Nie byłem i już nie pojadę na letnią ligę do USA. A o to dlaczego tak się stało proszę zapytać działaczy klubu.

-Ma pan w składzie 8 Polaków. Ilu będzie obcokrajowców?
-Zgadza się, jesteśmy dogadani z 6 zawodnikami, którzy wywalczyli z Górnikiem awans do ekstraklasy, a z dwoma innymi koszykarzami, Tomaszem Zabłockim i Łukaszem Wichniarzem podpisaliśmy umowy. Oprócz tego będzie 4 albo 5 obcokrajowców. Na pewno rozgrywający, rzucający obrońca, silny skrzydłowy oraz center. Jeżeli fundusze pozwolą pomyślimy nad sprowadzeniem jeszcze jednego gracza, jako zmiennika środkowego.

-Obcokrajowcy będą Amerykanami?
-Jeden jest Litwinem, który przymierzany jest jako center. W ogóle mamy pięciu graczy, którzy są gotowi do przyjazdu do Polski, żeby grać w Górniku. Wśród nich trzech zawodników kandyduje na pozycję numer 4 oraz 5, a z dwójki graczy muszę zdecydować się na jednego, który zostanie rzucającym obrońcą. Teraz muszę wybierać.

-Kiedy zostanie zamknięty skład?
-Przypuszczam, że do końca lipca.

Rozmawiał Tomasz Piasecki

<-- Cofnij