gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Basket Kwidzyn pokonany!/ 2008-11-08 20:29:59 / Marcin Durczak /
Koszykarze Górnika Wałbrzych pokonali u siebie Basket Kwidzyn 76:67 (20:26, 26:13, 16:12, 14:16) i tym samym zanotowali drugą wygraną w tym sezonie.
Górnik: Chanas 15 (3x3), Barro 13, Waczyński 11 (2x3), Stefański 11, Argrett 9, Zabłocki 8 (1x3), Greene 5 (1x3), Glapiński 4, Raczyński 0.
Basket: Garner 20 (4x3), Dixon 10, Kuebler 10 (2x3), Weeden 9 (2x3), Puncewicz 5 (1x3), Mielnik 4 (1x3), Malczyk 4, Tica 3, Lubeck 2, Potulski 0.

- zdjęcia z meczu na gornikwalbrzych.cba.pl

W pierwszej kwarcie inicjatywa była po stronie koszykarzy z Kwidzyna, którzy zakończyli ją prowadząc sześcioma punktami. Po krótkiej przerwie przebudził się Ousmane Barro, który zdobył dziesięć punktów wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Barro był też bardzo skuteczny na tablicach, a do jego dobrej gry przyłączyli się także Polacy - Chanas, Stefański i Waczyński. Dzięki temu Górnik po pierwszej połowie wygrywał różnicą siedmiu punktów.

Po wznowieniu gry koszykarze z Wałbrzycha szybko powiększyli przewagę do dziesięciu punktów, którą utrzymywali praktycznie do końca meczu. Dopiero w ostatnich minutach kwidzynianie zniwelowali stratę do pięciu punktów. Na nic zdały się jednak popisy Chrisa Garnera, bo wałbrzyszanie zagrali spokojnie i wykorzystywali swoje akcje w ataku, ostatecznie wygrywając swój drugi mecz w sezonie.

Po meczu powiedzieli:

Zdaniem trenerów:

Adam Prabucki (Bank BPS):
-Gratuluję oczywiście gospodarzom zwycięstwa. Przed meczem mówiłem moim podopiecznym, że będzie to starcie o podwójnym znaczeniu, że zagramy o cztery punkty. O naszej postawie zdecydowała wysoko przegrana druga kwarta. Zabrakło nam w niej skutecznego strzelca, myślę tu o Kamilu Chanasie, którego miał u siebie zespół Victorii Górnika.

Andrzej Adamek (Victoria Górnik):
-Przestrzegałem moich zawodnik przed tym pojedynkiem i groźnym przeciwnikiem jakim jest Basket. Pierwsza kwarta udowodniła, że miałem rację. Dopiero w drugich 10 minutach udało nam się powstrzymać obwód rywali, a konkretnie Chrisa Garnera, który wcześniej narobił nam wiele krzywdy. Z grą pod koszem nie mieliśmy teoretycznie kłopotów, ale 10 zbiórek gości pod atakowaną tablicą to stanowczo za dużo. Gratuluję zespołowi wygranej i tego, że udało nam się pozbierać po bardzo trudnym dla nas tygodniu.


Zawodnicy o meczu

Krzysztof Mielnik (Bank BPS):
-Przegraliśmy na własne życzenie, a o porażce zdecydowała słaba w naszym wykonaniu druga ćwiartka. Nie można wygrać spotkania gdy nie trafia się aż 13 rzutów wolnych, a wynik brzmi 76:67. Wynika z tego, że gdybyśmy wszystko trafili z linii wolnych, mogliśmy pokusić się o zwycięstwo.

Kamil Chanas (Victoria Górnik):
-Muszę powiedzieć, że był to dla nas bardzo trudny tydzień i tym bardziej cieszy zwycięstwo. Po wysokiej przegranej w Poznaniu byliśmy podłamani. Teraz nasze morale się podniosły. W kolejnych pojedynkach z ligową czołówką będziemy chcieli udowodnić, że stać nas na coś więcej i nie jesteśmy skazani tylko na walkę o utrzymanie.


Źródło: plk.pl / jkksgornik.walbrzych.pl

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
hmmm
2008.11.14 18:29:35
IP: 62.233.248.43
w sobote o 13 jest ostatni mecz Górnika pilkarskiego.

Zapraszam wszystkich na stadion. Pokazmy, ze w Walbrzychu jest zainteresowanie na pilke nozna. No i przedewszystkim podziekujmy naszym pilkarzom, za fantastyczna runde. 2 mecze zremisowane, 3 bramki stracone, a reszta wygrana. Miejmy nadzieje, ze i jutro sie powtorzy, a statystyka zmieni sie tylko w ilosci strzelonych bramek.

Tylko Górnik! Nasz KS!
Tomson
2008.11.13 21:02:06
IP: 78.88.214.167
Panie Kaczor nie grzesz... ;)
płetwa
2008.11.13 20:49:32
IP: 87.105.54.241
Kaczor nie powinieneś się wypowiadac na temat dopingu na nożne jskoro byłeś na meczu piłki tylko raz!Owszem zdażyły się 2 mecze,ze doping był dość słaby i nie był przez pełne 90 minut ale ogułem doping na piłce teżjest dobry!Tak samo uważam,że teraz na koszu także jest ok!Więc proszę wszystkich zamiast wypisywac tutaj bzdury,to lepiej wyłączcie komputery i idzźcie się przejść...
do kaczora
2008.11.13 20:32:47
IP: 83.4.115.192
ty na temat dopingu i KK sie nie wypowiadaj bo wzieło Cie na KK kiedy jest ekstraklasa a za I ligi to twoj cien łaził po hali .....
Kaczor do leszczu
2008.11.13 18:11:36
IP: 87.96.19.85
za to wy na piłce super dopingujecie:D do 60 minuty o dopingu nie ma co w ogóle marzyć, albo przyjeżdza 7 dziadków ze szczawna i was przekrzykują ;D także na temat dopingu to w ogóle nie powinieneś się wypowiadać. pozdro i bez napinki:)
Tomson
2008.11.13 14:52:41
IP: 78.88.214.167
Do leszczu: Chlopie jak masz cos przeciwko to zawsze mozesz posluchac piskliwych dzwieków butów ksozykarzy... Jestem w stanie rozpoznac... Znasz zula ktory bedzie mial 15zl zeby wbic na kosza?
wiktorwspanialy
2008.11.13 12:50:16
IP: 79.186.73.66
Nie dawajcie linków które są nieaktualne!!
(http://pl.youtube.com/watch?v=2eo7CLMgwB0)
leszczu
2008.11.12 18:26:41
IP: 83.8.16.193
KK super dopinguje?? Słychac tylko piskliwe głosy a jak ktos sie wyłoni z jakas przyspiewka to połowa osob jej nie zna. Pijani ludzie z piłki?? Jestes wstanie rozponac kto chodzi na piłke a kto na kosza?? Ja widze wiecej zuli na koszu...
Kims
2008.11.12 16:30:33
IP: 83.4.72.141
Raczyński powinien dostawac więcej szans. ciekawe czy przyjdzie ktoś za Bransa wie ktoś coś ?
kibic
2008.11.12 15:59:48
IP: 77.91.4.104
http://pl.youtube.com/watch?v=2eo7CLMgwB0 mecz gornik kotwica
fan
2008.11.12 15:59:01
IP: 77.91.4.104
http://pl.youtube.com/watch?v=2eo7CLMgwB0
Treningi
2008.11.12 15:58:52
IP: 89.174.99.38
A na osirze treningi mają w poniedziałki i środy o 18.
Łazi
2008.11.12 15:52:49
IP: 89.174.99.38
Kolega ma na sprzedaz karnet za 130 zl! Mozliwosc wejscia na parkiet! Wazny na mecze u siebie do konca play-off. GG: 8175644
Mateo
2008.11.12 10:14:24
IP: 78.8.62.247
W Świebodzicach Górnik też trenuje. W czwartki i piątki od 17 do 19 bodajże.
Prawdziwy Wałbrzyszanin
2008.11.12 10:05:43
IP: 83.12.74.202
Zgadzam sie z płetwa co do Argretta powstrzymajmy sie od hurra optymizmu jedna jaskółka wiosny nie czyni chodz mam nadzieje ze zakonczyl sie okres aklimatyzacji i zacznie punktowac.
płetwa
2008.11.11 22:03:55
IP: 87.105.54.241
No ja jakoś z naszego sektoru kojarzę dużo osób które chodzą także na piłkę nożną także proszę Cię nie pisz tutaj bzdur,że te wyzwiska i nawalone osoby to te które chodzą na piłkę bo tak nie jest!Do "Ziomal"Co do Argretta to jeszcze nie ma czym się podniecać.Spencer czy jak mu tam było rok temu też rozegrał piękny mecz z Czarnymi a potem była katastrofa....
Do rchates
2008.11.11 21:34:47
IP: 83.8.38.220
Czy Ty myślisz, ze glapa przed meczem idzie na sektor kk i prosi aby krzyczeli Rafał Glapiński?? KK go ceni za poswiecenie i gre tu od lat. Proponuje abys poszedł na sektor i zaczął skandowac nazwisko kogo uwazasz za słuszne kk napewno sie przyłączy... Wiec drobna propozycja, przestań męczyc klawiature i zorganizuj cos na meczu.
marek
2008.11.11 21:16:06
IP: 83.4.74.82
nie wiecie czy ktoś ma przyjść za Barnsa ?? czy skład jest juz zamknięty ?
:D
2008.11.11 18:27:23
IP: 83.4.81.234
Duchu. Dodajcie kolejki nba do typowania na kosz.pl ;P
do KS GÓRNIK
2008.11.10 20:57:40
IP: 83.17.110.226
co ty bredzisz?? Ludzie w sektorze KK dopingują naprawdę dobrze i nie myślą o zmianie logo. Sam słyszałem od postronnych kibiców, że doping ostatnio jest coraz lepszy. Największe halo o logo mają kibice powiązani z nożną, choć ostatnio słyszałem, że odcinają się od koszykarskich. Trochę to chore ale może to i lepiej?? Nie ma na sektorze nawalonych kibiców i doping naprawdę wychodzi ok. Gratki dla Tomsona i Jacy za to co robią. Oby tak dalej. Pozdro dla wszystkich komu zależy na wielkim Górniku
ARON
2008.11.10 19:10:57
IP: 78.88.213.64
Z tego co mi wiadomo to Górnik większość treningów ma w Wałbrzychu, więc słaba skuteczność może wynikac porostu z tego, że nasi zawodnicy nie za bardzo czują kosze w Świebodzicach.
DIABEŁ
2008.11.10 18:04:05
IP: 83.14.224.114
Podaję za sportowefakty.pl

Andrzej Adamek (Victoria Górnik Wałbrzych): Przestrzegałem przed tym spotkaniem swoją drużynę, gdyż Bank BPS Basket Kwidzyn to silna drużyna, która swoje mecze przegrywała w samych końcówkach. Przeciwko nam już w pierwszej kwarcie pokazali, że będzie to ciężkie spotkanie. Nam udało się ograniczyć w trakcie meczu graczy obwodowych gości Chrisa Garnera i Tony Weedena, którzy karcili nas niemiłosiernie zza lini 6,25 cm. Kwidzynianie zebrali nam zdecydowanie zbyt dużo piłek w ataku, dzięki czemu mogli ponawiać swoje akcje, a w takich sytuacjach gra się naprawdę ciężko. Swoim zawodnikom dziękuję za Tyn mecz, bo mimo różnorakich kłopotów wyszli na parkiet, walczyli i wygrali.
Ziomal
2008.11.10 16:34:28
IP: 83.26.160.78
I ja sie teraz pytam !!! Gdzie są Ci Znawcy co już osądzili że Argrett jest słaby itd. !??? Kto był najlepszym zawodnikiem tego meczu ? Kto w obronie przez cala kwarte powstrzymal Dixona ? Jak Barro nie dawal rady !!! Szkoda mi Raczyńskiego u Chudego gral wiecej i mial sznase cos pokazac ! Chanas na + ! Waczynski to dla mnie kandydat do kadry na Eurobasket 2009
Bodzio
2008.11.10 14:49:47
IP: 193.27.5.4
Ousmane Barro w piątce 9 kolejki. Brawo powinien być także D. Argrett.
Jaca
2008.11.10 13:42:24
IP: 89.74.77.209
Pozytywnym zaskoczeniem dla mnie była frekwencja na tym meczu, mimo porazek przyszło duzo osób, tylko fajniej by było gdyby do młyna przychodziło wiecej ludzi, duzo osób dopinguje po 2 stronie hali zamiast przyjsc do młyna, kazdy moze do niego wejsc. Dzieki zarzadowi i ich cyrkom, niestety wiele osób zrezygnowało z z chodzenia na mecze ;/
ksg
2008.11.10 13:11:48
IP: 91.94.240.192
Greene dno .
god do Starszy kibic
2008.11.10 12:44:42
IP: 62.141.216.238
Flaga b edzie, a jeśli Ci tak zależy to przyjdź po/przed meczem i dorzuc się do flagi...
god
2008.11.10 12:39:28
IP: 62.141.216.238
Jak Wam się coś nie podoba w dopingu KK to zapraszamy do nas, może pomożecie podtrzymac dobrą tradycję kibicowania w Wałbrzychu, a nie siedzicie z popcornem (czasem wstaniecie na końcówkę) i tylko krytykujecie w internecie...
archates
2008.11.10 11:05:42
IP: 78.88.209.119
DO KS GÓRNIK:ale co Ty tutaj w ogole mowisz o zarzadzie czlowieku jak tu chodzi o to zebyscie nie wydzierali sie tylko rafal glapinski bo on sam na boisku nie jest i wcale nie jest nasza najwieksza gwiazda.to ze jest wychowankiem ok ale to nie znaczy chyba ze nie mozemy krzyknac czasami nazwiska innego zawodnika po dobrej akcji np bo takich bylo niemalo.ale widze ze boli Was ze przyszlo dwoch chlopakow ze slaska i nie ma szans zeby ich tez dopingowac.wezcie sie zastanowcie czy jest sens tak postepowac
meier
2008.11.10 10:11:12
IP: 62.87.244.55
Niestety nie mogłem być na meczu,napiszcie jak gra Greene?
do kamil
2008.11.09 22:27:21
IP: 83.4.69.187
do kamil: wszyscy wychodzą od razu po meczu i nie czekają by krzyczeć "dziękujemy" bo muszą zdążyć na autobus który dowiezie ich do domu i jest ich jedynym transportem a kierowca nie czeka zbyt długo :) chociaż przyznam że wczoraj postał trochę dłużej ;p
KS GÓRNIK
2008.11.09 21:11:24
IP: 91.94.210.39
do kamil : że jest taki doping na meczach a nie inny, to pretensje do zarzadu o zmiane herbu .
kapciocha99
2008.11.09 20:59:11
IP: 85.27.88.111
Witam
Od kilku lat mieszkam w Brukseli, zawsze kibicowałem GÓRNIKOWI(4 miejsce w lidze-Adamek,Żywarski i spółka) DLACZEGO 2 SEZON GRAJĄ W ŚWIEBODZICACH???????????? CO Z OSIR-em????????????
styrlitz
2008.11.09 20:20:58
IP: 83.8.48.252
Nie z tego meczu ,ale parę migawek z Inowrocławia
http://pl.youtube.com/watch?v=MlIDRXggmSk
jt kibicka
2008.11.09 19:41:30
IP: 83.17.111.90
Fajnie, że nasi chłopcy wygrali. Dobrze, że przetrzymaliśmy 1 kwartę, kiedy tyle rzutów za 3 było.. A jeśli chodzi o bębniarzy to już dawno miałam poruszyć ten temat na forum ale brakło mi odwagi :) rzeczywiście wczoraj też się pogubiłam w dopingu.. Do zobaczenia na meczu z Prokomem :) KSG!!
Gołota
2008.11.09 19:39:25
IP: 78.8.40.81
Po pierwsze to gratuluję zwycięstwa bo to był bardzo ważny mecz !!! Po drugie to proponowałbym MEGATRENING RUZTÓW OSOBISTYCH ponieważ przestrzelenie 15 "osobowych" w meczu i 53 procentowa skuteczność to jest DRAMAT !!! (to zresztą nie pierwszy mecz...) Po trzecie brawa dla D. Argrett'a bo jak słusznie niektóre osoby zauważyły to zagrał dobry mecz (ważne zbiórki i trochę punktów). Po czwarte T. Zabłocki trochę za bardzo się "jara" rzucaniem trójek. Jest w tym bardzo dobry ale jak nie idzie w meczu to nic na siłę ;-) Przypomnę że pod koniec którejś z kwart rozgrywamy akcję, mamy gałę do końca kwarty a Tomek rzuca za szybko i niecelnie, jest zbórka Basketu K., kontra i 2 pkt równo z syreną. Tak się nie robi ;-) Na zakończenie dodam że jestem bardzo zadowolony z wyniku.
Blady
2008.11.09 19:09:31
IP: 83.17.110.226
Wiktor :) Twoja stronka jest coraz lepsza. Oby tak dalej. :)
Starszy kibic
2008.11.09 17:42:43
IP: 83.4.111.29
Niby z dopingiem u was wszystko ok, ale gdzie wy macie jakąś flagę??? Tacy wielce kibice i bez flag....?
wiktorwspanialy
2008.11.09 13:29:02
IP: 79.186.106.183
Foty z meczu i filmiki na
gornikwalbrzych.cba.pl
kamil
2008.11.09 13:18:53
IP: 78.8.45.52
zgadzam sie w 100% z rydzem...dziwi mnie walbrzyska publicznosc ze skandowaniem tylko glapy,tym bardziej ze niczym sie nie wyroznil oprocz przejecia pilki kiedy basket wznawial akcje...ogolnie nie podobaja mi sie nasi kibice i kk w tym roku...tamten rok byl zupelnie inny,pamietam ze kiedy nasi zawodnicy wychodzili juz na rozgrzewke witalo sie ich oklaskami,pamietam ze rok temu,kiedy logan kosmalski zlapal kontuzje i nie gral w lidze,nasi kibice podtrzymywali go na duchu kiedy siedzial u nas na lawce i skandowali jego imie i nazwisko,dlaczego nie zrobic tego zamego z Ercegovicem??,to wszystko rok temu wygladalo inaczej i czulem ze Ci nasi gracze rwali sie do gry w gorniku i bardzo chcieli i wygrywali wiele meczy wlasnie przez to ze kibice ciagneli ich do lepszej gry,a w tym roku najlepiej jakby zwolnili wszystkich i gral glapa jozek i nasz zarzad i byloby ok,ludzie obudzcie sie,czy na szacunek u naszych kibicow nie zasluzyl sobie nikt oprocz glapy??(waczynski barro itd)na koncu kiedy wygrywamy mecz dlaczego nie wstana wszyscy z miejsc nie podniosa tych tylkow do gory i nie pomoga naszym zawodnikom do konca??dlaczego np na 30 sekund do konca kiedy wiemy ze wygramy mecz nie pokrzyczec,,dziekujemy dziekujemy" tylko jest gwizdek koniec meczu wychodza wszyscy a garstka osob krzyczy dziekujemy dziekujemy....zenada:/
yossarian
2008.11.09 13:13:07
IP: 78.88.211.185
Diabeł bez urazy ale czy ty masz innych kibiców za idiotów którzy nie potrafią wejśc na inne koszykarskie strony i przeczytac o meczu, tylko wklejasz tu te długie teksty??? strasznie zamulasz komentarze, wiem ze to może z dobrych chęci, ale z dobrych chęci to piekło jest wybrukowane (nomen omen) he he he
Brawo Górniku za zwycięstwo i walke (Barro super, Argrett bardzo pozytywnie mnie zaskoczył)
Iskra
2008.11.09 12:20:21
IP: 79.186.111.168
Super atmosfera i wygrana kochanego GORNIKA To jest to co kocham!!! pzdr dla wszystkich co dopingowali w tym meczu! Liczymy na wieksza ekipe na meczu z PROKOMEM pzdr
do "JJ"
2008.11.09 11:48:04
IP: 83.27.172.127
Ten czarnoskóry zawodnik, który stał przy ławce rezerwowych to BARNES. Nie wyjechał on jeszcze z Wałbrzycha i nadal trenuje z Górnikiem ;] Pozdro.
kimś
2008.11.09 11:39:35
IP: 83.27.132.154
szkoda że raczyński dostał mało minut w tym meczu, chłopak pokazał ze umie grac i zdobywac punkty. mam nadzieje że trener Adamek da mu wkońcu więcej szans na parkiecie bo chłopak na to zasługuje. Jak Ercegović dojdzie do zdrowia to będzie już wtedy naprawde dobrze :) i licze na to że dojdzie do składu ktoś za barnsa. teraz czekają nas cięzkie mecze. Więc liczmy na niespodzianki. Pierwsza za tydzień !!!!!!!
RYDZU
2008.11.09 11:19:59
IP: 83.8.17.152
ZASTANAWIAM SIE CZEMU KK WYKRZYKUJE TYLKO NAZWISKO GLAPY?? PRZECIEZ ON SAM NIE GRA DODAJCIE OTUCHY INNYM BO TO SIE ROBI NUDNE!!! AA I NIE CHCIAL BYM SPOTKAC TEGO P..... CO MÓWIL O JJ!!!POZDRO TYLKO GÓRNIK!!
MoonLife
2008.11.09 10:48:06
IP: 77.112.140.189
- Przyczyną naszej porażki była druga kwarta - powiedział po meczu trener Basketu Adam Prabucki. - Zabrakło w niej w naszym zespole Chanasa - mówił pełen podziwu dla rzucającego Victorii Górnika trener gości.

- Po 11 minutach gospodarze zaczęli trafiać, a my nie graliśmy tak agresywnie w obronie jak na początku - ocenił spotkanie Chris Garner. - Rywale odzyskali wiarę w siebie, poza tym grali twardziej niż my i bardziej niż my chcieli dziś wygrać - zakończył rozgrywający gości.

- Cieszymy się z tej wygranej. Po porażce w Poznaniu nasze morale spadło, ale dziś się odbudowaliśmy. Teraz przed nami spotkania z zespołami z czołówki i będziemy chcieli pokazać w tych meczach, że stać na coś więcej niż tylko walka o utrzymanie – tłumaczył Kamil Chanas, rzucający Górnika.

...Brawo dla Chanasa ...jego seria była niesamowita ... widać "wziął się za niego "Młynarz" ...i szkoli go indywidualnie .
...jednak dla mnie głównym autorem tego zwycięstwa jest(zmanierowana znudzona i wypalona gwiazda - tak go do tej pory oceniałem) ....Argrett !!!!
...wielkie brawa !!!!
Damien ...pokazał dziś co to znaczy Deefens/ ...zaczeło się od idiotycznej sytuacji w koncówce pierwszej kwarty ...kiedy to po próbie przechwytu piłka ostatni raz dotknieta przez Górników ... wolno "poszła na aut" a Damien spokojnie mógł ją jeszcze złapać ...jednak stojąc w miejscu odprowadzil ja wzrokiem na aut.
...Adamek patrzac na niego prawie płonoł a zarazem opadły mu ręce ... Damien widocznie to widział bo od tego momentu ...KONCERT GRY ODRONNEJ ! ...BRAWO!
....a jego gra spowodowała lepszą grę pozostałych naszych "grajkOw".

baba
2008.11.09 10:26:46
IP: 78.8.60.64
Zagrali nieźle. Niestety nie da się tego powiedzieć o Zabłockim. Ten gościu powoli staje się Rasiakiem wałbrzyskiej koszykówki.
JJ
2008.11.09 10:21:56
IP: 83.26.204.27
Co to za nowy czarnoskóry gracz był u nas na meczu gdzie stał przy ławce rezerwowych
Dorlle
2008.11.09 09:54:33
IP: 90.129.120.0
Do 76dziubek: Tak, to był Barnes. Pozdrawiam ;)

Wiara, nasza wiara niezachwiana ! I słusznie :)
DIABEŁ
2008.11.09 09:13:44
IP: 83.14.224.114
Podaję za JKKS GÓRNIK WAŁBRZYCH.

Wyszarpane punkty
08.11.2008
Druga ligowa wygrana Victorii Górnika stała się faktem, choć nie przyszła z łatwością. Podopieczni Andrzeja Adamka musieli mocno się napracować, by dopisać do swego konta kolejną zdobycz punktową. Wałbrzyszanie zanotowali bardzo ważne zwycięstwo, tym cenniejsze, że odniesione nad drużyną sąsiadującą z nami w tabeli.

Nasi rozpoczęli kiepsko i po kilkudziesięciu sekundach przegrywali 0:5. Basket prowadzony do boju przez wyśmienicie dysponowanego Chrisa Garnera (po pierwszej kwarcie miał na koncie 10 pkt.) błyskawicznie narzucił swój styl. Goście zbyt łatwo dochodzili do czystych pozycji strzeleckich, a co gorsza trafiali z dystansu. Podopieczni Adama Prabuckiego przez pierwszą ćwiartkę kontrolowali przebieg gry prowadząc 9:5, 17:12, 22:18. W końcówce punkty zdobył Brian Lubeck i Bank BPS zakończył pierwsze 10 minut z 6-punktową przewagą.

Druga odsłona to już zdecydowanie lepsza postawa Górników szczególnie w defensywie. Presja na zawodników z Kwidzyna szybko przyniosła efekt. Kilka przechwytów (8 po pierwszej połowie), łatwe punkty spod kosza i zdecydowanie lepsza skuteczność, pozwoliły biało-niebieskim już w 3 min doprowadzić do remisu po 31. Jeszcze kilka chwil wcześniej po celnym rzucie za 3 pkt Krzysztofa Mielnika Basket prowadził 31:23. Agresywni gospodarze od połowy drugiej kwarty stopniowo zaczęli przejmować inicjatywę. Wreszcie w ofensywie z dobrej strony pokazał się Damien Argrett (2/2 za 2 pkt, 2/3 z linii rzutów wolnych, 2 przechwyty). Bardzo dobre wejście zanotował też Kamil Chanas. Po jego rzucie wałbrzyszanie w 4 min objęli pierwsze prowadzenie w meczu (33:32), a po chwili również za sprawą byłego gracza Basco Śląska Wrocław powiększyli je do stanu 36:32. Mimo, że Garner zdołał jeszcze doprowadzić do remisu 37:37, końcówka partii należała do podopiecznych Andrzeja Adamka, którzy na długą przerwę schodzili, wygrywając 46:39.

Początek trzeciej kwarty należał do gospodarzy. Po celnej trójce Chanasa zespół Victorii Górnika w 22 min objął prowadzenie 51:41. Ale wystarczyła chwila dekoncentracji, by goście momentalnie zmniejszyli straty (z dystansu trafił Michaela Kueblera, a akcję 2+1 przeprowadził Vladimir Tica) do 4 oczek - 51:47. Całe szczęście, że w tej fazie spotkania kwidzynianie zatracili gdzieś skuteczność z pierwszej ćwiartki, a Górnicy szybko odzyskali równowagę w grze. Spora w tym zasługa Ousmane Barro, który trafiał spod obręczy i Adama Waczyńskiego, który nie mylił się na linii rzutów wolnych. Po 30 minutach nasi wygrywali 62:51.

Pierwsze 5 minut ostatniej partii biało-niebiescy przegrali 3:7, mając ogromne kłopoty ze zdobywaniem punktów. Na bakier ze skutecznością byli w tym momencie również podopieczni Adama Prabuckiego i po 35 min gospodarze prowadzili 65:58. W decydujących momentach ważne punkty zdobyli jednak Argrett i Tomasz Zabłocki, który trafił za 2 pkt w 38 min potyczki wyprowadzając swój zespół na bezpieczne prowadzenie 69:58. Z kolei przyjezdni fatalnie egzekwowali rzuty wolne, pudłując aż ośmiokrotnie z linii. W samej końcówce gracze Basketu faulując taktycznie minimalnie zmniejszyli straty, ale nie byli w stanie odwrócić losów meczu.

Za tydzień koszykarze Victorii Górnika podejmować będą na własnym boisku mistrzów Polski, zespół Asseco Prokom Sopot. Mecz już w niedzielę 16 listopada o godz. 17.00 w hali OSiR-u w Świebodzicach (ul. Mieszka Starego 6).
DIABEŁ
2008.11.09 09:08:08
IP: 83.14.224.114
Podaję za www.e-basket.pl

Ważna wygrana Górnika

Drugie zwycięstwo w sezonie odnieśli koszykarze Victorii Górnika Wałbrzych pokonując we własnej hali Bank BPS Basket Kwidzyn 76:67. Jest to tym cenniejsza wygrana gospodarzy, iż obie drużyny przystępowały do tego meczu z zaledwie jedną wygraną na koncie.

Spotkanie stało pod znakiem dosyć nieuporządkowanej gry z obu stron. Wałbrzyszanie rozpoczęli nerwowo i od początku musieli odrabiać straty. Szalał Chris Garner, który zdobył dziesięć z pierwszych czternastu punktów dla gości. Trafiając z dystansu dzielnie sekundował mu drugi z Amerykanów Tony Weeden i po pięciu minutach Basket prowadził 20:12. Grę Górnika od tego momentu pociągnął Daryl Greene nie pozwalając do końca kwarty odskoczyć przeciwnikom na więcej niż sześć oczek.

Gracze z Kwidzyna szybko łapali przewinienia (w drugiej odsłonie przekroczyli ich limit już po 120 sekundach gry), lecz gospodarze nie potrafili z tego korzystać często myląc się z linii rzutów wolnych. W całym meczu ich skuteczność wyniosła tylko 53%, lecz przeciwnicy w tym elemencie byli jeszcze gorzej dysponowani trafiając 11 razy na 24 próby. Na szczęście dla „biało-niebieskich” przebudził się wreszcie niedawny nabytek Kamil Chanas. Jego dziesięć punktów w drugiej kwarcie oraz wzmocniona obrona sprawiły, że Górnik wygrał tą odsłonę 26:13 i prowadził po pierwszej połowie 46:39.

Wałbrzyszanie pod nieobecność wciąż kontuzjowanego Krisitijana Ercegovicia bardzo dobrze radzili sobie w walce pod tablicami, w niczym nie ustępując dwóm olbrzymom w ekipie gości Davidowi Dixonowi i Vladimirowi Ticy. Dwa bloki na zawodnikach Basketu pozwoliły gospodarzom rozpocząć drugą połowę z wysokiego C. Najniższa przewaga wynosiła co prawda tylko cztery punkty po połowie trzeciej kwarty, lecz od stanu 56:51 punktowali już tylko Waczyński i Barro i przed ostatnia ćwiartką było 62:51.

W niej dominował spory chaos. Górnik starał się kontrolować wydarzenia na parkiecie grając długie akcje. kończyły się one jednak najczęściej rzutami z trudnych pozycji w ostatnich sekundach, co stopniowo wprowadzało nerwowość w poczynania zawodników. Kwidzynianie nie radzili sobie jednak lepiej. Gdy na 6,5 minuty do końca po celnym rzucie Garnera przegrywali tylko 64:58, a Ousmane Barro złapał 4 faul, nie potrafili trafić do kosza przez blisko 5 minut. Niemoc przełamał dopiero z linii rzutów wolnych Weeden, ale na odwrócenie losów meczu było już za późno. Gospodarze szybciej opanowali swoje poczynania, utrzymywali około 10-cio punktową przewagę i ostatecznie zwyciężyli 76:67.

Pod wodzą Andrzeja Adamka Górnik nie przegrał jeszcze we własnej hali. Ta wygrana ma fundamentalne znaczenie, gdyż teraz przyjdzie czas na trzy bardzo trudne spotkania z Asseco Prokomem, Czarnymi Słupsk i Turowem Zgorzelec. Obie drużyny nie stworzyły dzisiaj wielkiego widowiska, ale w ich sytuacji o wiele bardziej niż styl liczyły się punkty, a te zostają w Wałbrzychu.

Tomasz Mnich
DIABEŁ
2008.11.09 08:59:59
IP: 83.14.224.114
Podaję za sportowefakty.pl

Gospodarze nie rozpoczęli tego spotkania najlepiej, jednak drugą kwartę wygrali 26:13, dzięki czemu kontrolowali przebieg tego spotkania. Powstrzymanie wysokich zawodników rywala, a także najlepiej punktującego do tej pory koszykarza kwidzynian - Tony Weedena i dobra gra pod koszem pozwoliła wygrać to spotkanie 76:67. Było to drugie zwycięstwo wałbrzyszan w lidze i drugie z rzędu na własnym parkiecie.Od mocnego uderzenia spotkanie rozpoczęli goście. Już po pięciu minutach meczu prowadzili 17:12 trafiając 6/7 rzutów z gry. Wśród kwidzynian brylował przede wszystkim Chris Garner. Były zawodnik świeckiego Polpaku każdy swój rzut doprowadzał celu i już po chwili miał na swoim koncie 10 punktów. Kroku dotrzymywał mu Tony Weeden, autor dwóch celnych rzutów z dystansu w pierwszej kwarcie. Victoria Górnik grał bardzo chaotycznie, a przede wszystkim w grze gospodarzy brakowało zespołowości. Świadczy o tym fakt, że przez 10 minut zanotowali zaledwie jedną asystę!

- Dixon i Tica to na pewno groźni zawodnicy i trzeba będzie poświęcić im dużo uwagi - mówił przed meczem specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl, skrzydłowy Victori Górnika Marcin Stefański. I wiedział co mówi, gdyż już na początku wałbrzyszanie mieli dużo problemów z podkoszowymi Banku BPS Basketu Kwidzyn. David Dixon brylował pod tablicami i tylko przez dziesięć pierwszych minut zdobył pięć punktów i zebrał tyle samo piłek (w całym meczu odpowiednio 10 i 14). Amerykaninowi przeciwstawiał się Ousmane Barro, który dwoił się i troił, aby ograniczyć poczynania Dixona.

Gospodarze przegrywali już ośmioma punktami, jednak szybko zaczęli odrabiać straty do zawodników trenera Adama Prabuckiego. Drugą kwartę rozpoczęli od 11:5 i po trzech minutach tej części gry na tablicy wyników widniał wynik 31:31. To jednak nie był koniec tego, co miała pokazać drużyna trenera Andrzeja Adamka. Wyróżnił się Kamil Chanas, który tylko przez sześć minut rzucił 10 punktów, ale Bank BPS Basket miał w swoich szeregach Garnera. Niski Amerykanin robił na parkiecie niemalże to, co chciał i z każdą minutą powiększał swoje konto punktowe, jednak to gospodarze wygrali drugą kwartę 26:13, co jak się później okazało, było kluczowe dla losów tego spotkania.

- O naszej postawie zdecydowała wysoko przegrana druga kwarta. Zabrakło nam w niej skutecznego strzelca, myślę tu o Kamilu Chanasie, którego miał u siebie zespół Victorii Górnika - mówił po meczu trener Bank BPS Basket Kwidzyn Adam Prabucki. - Przegraliśmy na własne życzenie, a o porażce zdecydowała słaba w naszym wykonaniu druga kwarta tego meczu - przekonywał zawodnik kwidzynian Krzysztof Mielnik.

Goście, mimo, że po pierwszej połowie przegrywali 39:46, nie poddawali się i nie zamierzali oddać tego meczu bez walki. Od 25 minuty obie drużyny wymieniały cios za cios, przez co Victoria Górnik utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie w tym spotkaniu. Końcówka tej części gry należała jednak do gospodarzy. Ousmane Barro i Adam Waczyński wyprowadzili swój zespół na prowadzenie jedenastoma punktami (62:51), które oznaczało, że drużynie trenera Prabuckiego będzie bardzo ciężko wywieźć zwycięstwo z Dolnego Śląska.

Bank BPS zdecydowanie chciał zaprzeczyć tym słowom. Zawodnicy gości szybko zaaplikowali rywalowi siedem punktów, tracąc tylko dwa i na sześć minut do końca meczu było tylko 64:58 dla gospodarzy. To jednak wszystko, na co było stać kwidzynian, którzy ostatecznie nie zdołali pokonać drużyny prowadzonej przez trenera Andrzeja Adamka. Victoria Górnik wygrał to spotkanie 76:67.

Zwycięstwo Victorii Górnika Wałbrzych nad bezpośrednim rywalem w tabeli będzie bardzo ważne w końcowym rozrachunku. Druga wygrana w lidze i druga z rzędu przed własną publicznością, pozwala z optymizmem patrzeć w dalszą część sezonu. -W kolejnych pojedynkach z ligową czołówką będziemy chcieli udowodnić, że stać nas na coś więcej i nie jesteśmy skazani tylko na walkę o utrzymanie - przekonywał po meczu, rzucający Victorii Górnika Kamil Chanas.
do 76dziu...
2008.11.09 08:38:23
IP: 89.74.86.47
tak, to byl chadd, ktory nie moze wrocic do domu bo nasz klub nie wyplacil mu jeszcze pieniedzy. Nie wiem czy sie orientujecie ale cos jest nie tak z finansami Gornika. Rowniez carr mial problemy z wyegzekwowaniem swojej wyplaty.
Czesio
2008.11.09 03:54:25
IP: 81.190.237.225
Mecz ok. Choc widac bylo ze nie bylo latwo. Tylko Gornik!!
I na koniec jedna uwaga do KK... Dzis na bebnie niebieskim byt klos ambitny i sie staral, ale jednak nie chodzi tylko o nap... jak najglosiej ale i wprowadzanie reszty w dobry rytm. Niestety (to opinie wiekszosci z sektora 7) rozbijalo to dobing bo bylo totalnie nie w tempo. Wiem, latwo krytykowac ale to byl pierwszy mecz od ponad 20-tu lat gdzie beben wybijal publike z rytmu. Nie chce tu krytykowac nikogo bo po sile uderzen bylo widac ambicje, ale sorry lepiej dzis wychodzil doping bez bebna (niebieskiego bebna). Wiem, latwo krytykowac ale wczesniej nie bylo tej kakofoni. Bez urazow....
Dzis Gornik wygral mecz!!!
isle
2008.11.09 01:08:28
IP: 79.186.111.163
Dobry mecz w naszym wykonaniu. Dobrze że stery objął Adanek, bo mamy w drużynie dwóch najlepszych zawodnikow ze Śląska, którzy w tym meczu zagrali na 5.
PS chyba Adamek dotarł do zawodniów skoro nawet Zabłocki wyskoczył po piłkę w ataku i był raz pierwszy w kontrze. Ave
stawek
2008.11.09 00:52:39
IP: 83.12.78.242
Gratulacje dla chłopakow za zwycięstwo. Naprawde fajny meczyk... Niestety z taka skutecznością rzutów wolnych daleko sie nie zajedzie. Drodzy zawodnicy moze troszke powinniście zostac po treningu i pocwiczyc ten element?
wojak
2008.11.08 22:58:02
IP: 62.141.220.104
Tylko zwyciestwo, gorniku tylko zwyciestwo.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
płetwa
2008.11.08 22:44:07
IP: 87.105.54.241
Bardzo mnie dzisiaj mile zaskoczył Chanas.Wkońcu pokazał sie też Argrett...Ogółem dobry mecz i cieszy wygrana:)Pozdro
Marcinos
2008.11.08 22:20:54
IP: 83.26.172.179
Chanas pokazal sie z bardzo dobrej strony. Dobrze gral tez Stefanski i Waczynski i jak zawsze chyba Barro. Reszta przyzwoicie, tylko poprawic te nieszczesne osobiste i bedzie bardzo dobrze. Bylo coraz wiecej ciekawych akcji, sprytu. Choc momentami gra byla chaotyczna, chlopaki nie wiedzieli za bardzo jak zagrac, czy w obronie, czy ataku, ale jest o wiele lepiej niz w pod wodza "swietnego" trenera(nazwiska nie wymienie). Widac dobra robote Adamka. Jest niezle, a bedzie oby jeszcze lepiej ;)
76dziubek
2008.11.08 21:27:46
IP: 83.4.122.112
Super mecz Argretta w obronie. w sumie zebrał 10 piłek. Eval najwyższy w drużynie-21. No i chyba rekord frekfencji w tym sezonie , doping też OK. Ten muzynek za ławką to zwolniony Barns?
OnA
2008.11.08 21:22:08
IP: 62.141.218.239
Świetny mecz xD Oby tak dalej chlopaki!!
Kefir
2008.11.08 20:58:08
IP: 77.253.169.85
Chodziło mi raczej o to, ze ze swoich zadan wywiazywal sie z nawiazka, nie miałem na mysli niczego złego. Tylko Górnik, oczywiscie ;)
Marcin
2008.11.08 20:52:37
IP: 83.8.8.18
Kefir był chyba na innym meczu!!!!!!!Chłopak(Stefański) jest zawodnikiem zadaniowym,a od zdobywania punktów są inni,np Chanas.Zespołowe zwycięstwo Górnika.BRAWO!!!
maruder
2008.11.08 20:47:00
IP: 78.88.200.54
Kamil Chanas super mecz! Wiedziałem, ze ten gość sie rozegra. Dobrze zagrał także w obronie.
Kefir
2008.11.08 20:35:11
IP: 77.253.169.85
Stefański na początku spotkania niezle grał, bodajze 7 punktów w pierwszej kwarcie, potem jednak jakos nie rzucał się w oczy. Oby ak dalej !
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl