Historyczne, pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością odnieśli koszykarze Górnika Dark Dog Nowe Miasto. Po bardzo dobrym i ciekawym pojedynku pokonali oni 81:71 (23:8, 17:20, 19:13, 21:30) MKS Tytan Jawor.
Na ten moment kibice basketu w naszym mieście czekali od kilku miesięcy. Debiutujący w ligowych rozgrywkach zespół z Nowego Miasta, po czterech wyjazdowych spotkaniach, w końcu zaprezentował się przed własną publicznością. Ich rywalem była bardzo mocna ekipa Tytana Jawor, która przed tym meczem miała na swoim koncie trzy zwycięstwa i tylko jedną porażkę. Zapowiadał się więc wyrównany i trzymający w napięciu pojedynek.
Górnik NM: Kołodziej 22, Łabiak 18, Karwik 17, Myślak 9, Sujka 8, Borzemski 3, Kalinowski 2, Gruszczyński 2.

- relacja video: www.regionalnatv.pl/?s=category&cid=2&mid=779

Gospodarze rozpoczęli wręcz piorunująco. Głównie za sprawą Jakuba Kołodzieja po pierwszych pięciu minutach prowadzili już 13:0, a tym samym dali sygnał przyjezdnym, że na swoim parkiecie są niezwykle groźni. W kolejnych akcjach wałbrzyszanie powiększyli jeszcze swoją przewagę i po pierwszej kwarcie wygrywali już 23:8. Drugie dziesięć minut ponownie rozpoczęło się od skutecznych ataków podopiecznych Ewy Smaglińskiej. Po punktach Macieja Łabiaka i Michała Borzemskiego górnicy wyszli na 18 punkowe prowadzeni 31:13. Wówczas do roboty wziął się kapitan przyjezdnych - Daniel Iwański, który zdobywając sześć oczek z rzędu dał sygnał do ataku swoim kolegom. Tak więc końcówka drugiej ćwiartki należała do gości, którzy na przerwę schodzili z 12 punktami starty (40:28). Trzecia kwarta to popis gry naszych podkoszowych zawodników. Mariusz Karwik i Krzysztof Sujka dominowali pod obiema tablicami i raz za razem nękali rywala celnymi rzutami. Dzięki ich dobrej postawie przed ostatnią odsłoną wałbrzyszanie prowadzili 59:41 i wydawało się, że nic już im nie odbierze tego zwycięstwa. Jednak goście wcale nie zamierzali się poddawać. Raz jeszcze się zmobilizowali i za sprawą skutecznych akcji Jakuba Kowalskiego oraz Daniela Iwańskiego systematycznie odrabiali straty. I tak na minutę przed końcem, po kilku bezsensownych stratach, przewaga koszykarzy Dark Doga stopniała do 6 oczek (76:70). Na szczęście w ostatnich 60 sekundach ponownie przypomniał sobie najlepszy strzelec wałbrzyszan - Maciej Łabiak, który zdobywając cztery punkty zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.

Źródło: nww24.pl

<-- Cofnij