gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Żubry pokonane po dogrywce!/ 2010-02-20 19:53:48 / Marcin Durczak /

Po wspaniałej pogoni w 4 kwarcie i doprowadzeniu do dogrywki koszykarze Górnika Wałbrzych ostatecznie pokonali u siebie Żubry Białystok 82:73 (26:19, 14:20, 14:18, 15:12, d. 13:4). Brawa dla całego zespołu za walkę do samego końca!
Górnik: Jakóbczyk 19 (2x3, 7zb., 6przechw.), Buczyniak 18 (2x3, 5przechw.), Józefowicz 11 (3x3), Wróbel 10 (12zb., 5przechw.), Sterenga 9 (1x3), Stochmiałek 6 (5bl.!), Grzywa 5, Matczak 4, Mrozik 0.
Żubry: Kujawa 20 (6x3), Kulikowski 16, Rapucha 12 (1x3), Brzozowski 11 (1x3), Jankowiak 6 (1x3), Bajer 5 (1x3), Marculewicz 3, Zabielski 0, Łotowski 0.

Cały czas przypominamy o zapisach na wyjazd do Zielonej Góry (sobota 6 marca)! Cena wyjazdu to 40 zł + cena biletu na mecz. Aktualnie mamy zapisanych około 25 osób.
Zapisywać się można podczas meczów na naszej hali "przy bębnach" lub umówić się pod numerami:
- telefonu: 795720450
- gg: 6673249



heapmail Internet Solutions sp. z o.o. - Prosta droga w świat Internetu

pozycjonowanie Wrocław


rozgrywki-pzkosz.pl
- Cały mecz rozstrzygnął się w ostatnich dziewięćdziesięciu sekundach kiedy to daliśmy się rozbujać Górnikowi czego unikaliśmy skutecznie przez cały mecz – ocenił po meczu Tomasz Kujawa. - Konsekwencją tego była dogrywka, w której nie wierzyliśmy już we własne umiejętności – podsumował kapitan gości.

Trudno nie zgodzić się z rzucającym z Białegostoku. Wałbrzyszanie po raz kolejny wygrali przegrany mecz. Na wspomniane półtorej minuty przed końcem regulaminowego czasu Żubry prowadziły 69:62.

- W końcówkach trzeba zagrać bardzo rozważnie – powiedział po spotkaniu trener gości. - Jeśli prowadzi się siedmioma punktami na minutę przed końcem nie ma prawa się nic zdarzyć - dodał Bogusław Bobka.

A jednak się zdarzyło. Za trzy trafił Sławomir Buczyniak, dwa punkty po chwili dodał Sławomir Wróbel i Żubrom zostały tylko dwa oczka przewagi (69:67). Trzeba dodać, że Górnik w tym czasie grał rewelacyjnie w obronie. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu ostatnich czterech i pół minuty czwartej kwarty goście nie trafili ani razu do kosza.

- Rzuciliśmy na szalę wszystkie nasze siły, każdy dał z siebie wszystko w obronie – skomentował ten fragment spotkania Krzysztof Jakóbczyk. - Ta nasza agresywna obrona spowodowała, że zniwelowaliśmy stratę, a Żubrom odechciało się już w pewnym momencie grać przeciwko takiej twardej obronie. To był chyba klucz do zwycięstwa – dodał rzucający gospodarzy.

Po kolejnej wybronionej akcji białostoczan rzutem z dystansu do remisu doprowadził właśnie Jakóbczyk. Piłkę i osiem ostatnich sekund na akcję mieli goście. Krzysztof Jankowiak przekozłował całe boisko, ale pod koszem Górnika zablokowany został przez rozgrywającego swój najlepszy mecz w sezonie Adriana Stochmiałka.

- Akurat znalazłem się tam gdzie powinienem. Dobrze, ze się udało zablokować ten rzut bo mógł on zdecydować o losach spotkania – powiedział skromnie skrzydłowy wałbrzyszan. - Cieszę się ze swojej postawy, uważam że zagrałem dziś dobrze w obronie, choć na pewno wynikało to z gry obronnej całego zespołu. W ataku dołożyłem swoje punkty, które na pewno się przydały – mówił o swoim występie wychowanek Górnika.

Po bloku Stochmiałka piłkę miał ponownie Krzysztof Jakóbczyk, jednak jego rzut nie doszedł celu i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej dominowali już gospodarze, którzy wygrali ją 13:4, a cały mecz 82:73.

- Nasza postawa w dogrywce ma podłoże w psychice. Zawodnicy prawdopodobnie uznali, że mecz już jest przegrany, a to była dopiero dogrywka – ocenił opiekun gości. - W dogrywce byliśmy już załamani psychicznie i nie dało się grać – wtórował mu Tomasz Kujawa.

Z zupełnie odmiennym nastawieniem przystąpili do niej gospodarze. - Z reguły jest tak, że jak zespół się odradza i doprowadza do dogrywki to jest na fali i ciężko taki zespół wybić z rytmu. Czuliśmy, że mamy mecz pod kontrolą – mówił Krzysztof Jakóbczyk.

W dodatkowych pięciu minutach na parkiecie brylował Sławomir Buczyniak, którzy rzucił w niej dziesięć punktów. Rozgrywający Górnika poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Umiejętnie wymuszał faule na graczach z Białegostoku (dziewięć w całym meczu), a jego rzuty wolne trafiały celu.

Dzięki doprowadzeniu do dogrywki Górnik nie tylko wygrał spotkanie, ale i odrobił stratę z pierwszego meczu, co może mieć znaczenie w końcowym układzie tabeli. - Na pewno w ostatnich sekundach meczu Jakóbczyk rzucał, żeby trafić, ale w sumie fajnie się to ułożyło, że udało się odrobić osiem punktów z Białegostoku – cieszył się po meczu Arkadiusz Chlebda.

Pierwsza kwarta zapowiadała, że owe osiem punktów będzie z łatwością odrobione bez potrzeby rozgrywania dodatkowych pięciu minut. Górnik systematycznie budował przewagę, która po dziesięciu minutach wynosiła siedem punktów. Jednak następne odsłony należały do Żubrów.

- Zareagowaliśmy na sytuację w pierwszej kwarcie zmianą obrony i poszło – powiedział po meczu trener gości, którzy wysoko wygrywali początki trzech kolejnych części (9:2 drugą. 14:5 trzecią i 9:0 czwartą) w efekcie czego osiągnęli jedenastopunktową przewagę (65:44 w 33 minucie). Bardzo dobrze prezentował się w ataku gości Tomasz Kujawa, który sześciokrotnie trafił zza linii 6,25 do wałbrzyskiego kosza.

- Meczy w których rzucałem po sześć razy za trzy było kilkanaście – mówił po meczu rzucający gości. - Jestem już chyba w tej lidze znany z tego, że rzucam za trzy – dodał Kujawa.

Goście równie dobrze prezentowali się w obronie. Górnik nie radził sobie ze strefą przyjezdnych i miał w tych fragmentach ogromne problemy z trafieniem do kosza.

- Dobrze przesuwali się w obronie i zamykali nam pozycje na obwodzie. Dopiero po penetracji znajdowaliśmy pozycje. Dobrze się przygotowali do meczu z nami i to było widać – oceniał po meczu Krzysztof Jakóbczyk.

Dzięki temu trudno było wałbrzyszanom oddawać rzuty z dystansu. Szukali pozycji pod koszem, ale i z tym mieli problemy. Jednak od wspomnianej już 33 minuty poprawiła się defensywa Górnika, w której prym wiedli Marcin Wróbel i Adrian Stochmiałek. Goście trafili jeszcze tylko dwukrotnie do wałbrzyskiego kosza, ostatnie punkty z gry zdobywając w 36 minucie spotkania (w dogrywce punkty zdobywali z rzutów osobistych). I choć wałbrzyszanie nie trafiali zbyt często, to jednak stopniowo niwelowali straty czym doprowadzili do zwycięskiej dogrywki.

Przed spotkaniem z obozu wałbrzyszan dochodziły głosy o ewentualnym bojkocie meczu ze strony koszykarzy Górnika. Podłożem tej decyzji miały być zaległości finansowe. Jednak zawodnicy i klub osiągnęli porozumienie i prawdopodobnie więcej taka sytuacja się nie powtórzy.

- Wszyscy w klubie robią wszystko, żeby nie tylko rozegrać wszystkie mecze do końca sezonu, ale żeby utrzymać zespół w lidze – zadeklarował dyrektor klubu, Janusz Kozłowicz. - Zaległości miały być uregulowane do 18 lutego dlatego były takie zawirowania wokół tej kwestii. Prowadziliśmy rozmowy z zawodnikami, które trwały dość długo i zakończyły się polubowna zgodą. Część zaległości już uregulowaliśmy, a kolejną część uregulujemy do 5 marca. Zrobimy wszystko, by wywiązać się z tej deklaracji. Wszyscy w klubie włożyli bardzo dużo pracy w ten sezon i nikt nie będzie chciał tego zaprzepaścić – mówił wałbrzyski działacz. Sytuacja finansowa klubu byłaby na pewno lepsza, gdyby klub zasiliło miasto. Niestety w obecnym sezonie z wałbrzyskiego ratusza na konto klubu nie została przekazana ani złotówka.

 

Po meczu powiedzieli:

Arkadiusz Chlebda (trener Górnika): Kibice powinni być zadowoleni z kolejnego zwycięskiego spotkania. Wygrana lepiej smakuje po dramatycznej walce niż wtedy gdy prowadzi się całe spotkanie. To jest magia koszykówki: przegrywać dziesięcioma punktami na dwie minuty przed końcem i wygrać spotkanie. Dziękuję zawodnikom za postawę w tym meczu.

Bogusław Bobka (trener Żubrów): W przekroju całego spotkania gra układała nam się dobrze do tej feralnej końcówki. Na minutę przed końcem, kiedy wygrywaliśmy czterema punktami naszego młodzieżowca poniosła nieco fantazja i wyrzucił piłkę w aut. W odpowiedzi zawodnik Górnika trafił i zrobiły się dwa punkty, a przy takiej minimalnej przewadze rączki się już trochę trzęsą. Popełniliśmy kolejny błąd i skończyło się remisem. W dogrywce się już z tego nie podnieśliśmy.

Sławomir Buczyniak (Górnik): Robiłem dziś dużo strat i nie grałem najlepiej, ale udało nam się doprowadzić do dogrywki, w której zdobywałem ważne punkty. Niemniej cała drużyna zagrała dziś w ostatnich minutach bardzo dobrze w obronie. Gramy twardo w defensywie i to powoduje duże zmęczenie, dlatego też gorzej nam wtedy wychodzi atak. Na szczęście udało nam się w ostatnich minutach przełamać i zacząć zdobywać punkty. Zawsze gramy do końca i choć czasem przegrywamy nigdy się nie poddajemy.Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa.

Tomasz Kujawa (Żubry): Co tu komentować. Takiego meczu się nie przegrywa, a jak się przegrywa to trzeba zadać sobie pytanie czy jest sens grać w koszykówkę. To co zrobiliśmy w końcówce woła o pomstę do nieba. Cały mecz bardzo dobry, obrona super, a jak przychodzą ostatnie minuty jest wyrzucanie piłki w aut. Tak nie można robić.


25.kolejka
:
KS Sudety Jelenia Góra - Asseco Prokom 2 Gdynia 65:75
Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - MKS Znicz Basket Pruszków
PTG Sokół Łańcut - KS AZS AWF Katowice 90:58
Big Star Tychy - KS Spójnia Stargard Szczeciński 74:79
ASK KS Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra 73:72
Olimp MKS Start Lublin - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź 48:71
Tempcold AZS Politechnika Warszawska - MKS Dąbrowa Górnicza 75:69

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Bielu
2010.02.24 10:48:20
IP: 188.33.157.237

Mało tego że nie dostaja hajsu za to,to jeszcze oni po prostu za grę płaca z własnej kieszeni!!Ja też jestem za :D Także będę przekonywał Ducha tyskimi sposobami podczas wyjazdu;) cho na mój gust Tyskie sie mocno zepsuło,no ale jeden woli myto drugi żyto.Do soboty Pozdro ; od ducha: jestem elastyczny :P moze byc np. Lech hehe


Jaca
2010.02.23 19:22:21
IP: 84.10.206.185
A ja życzę chłopską z Górnika Nowe Miasto jak najlepiej!!
Większość z nich gra tam z miłości do koszykówki, bo nie dostają pieniędzy za swoją gra, graja dla siebie!
A większość z nich kibicuje Górnikowi tak samo jak w sekcji piłkarskiej.
A herb mają trochę inny
styrlitz
2010.02.23 18:52:54
IP: 83.8.43.108

Się postaram Duchu,i myślę,że moja racja będzie mojsiejsza. ; od ducha: :))


styrlitz
2010.02.23 13:56:20
IP: 79.186.50.27

Duchu proponuję nie zamieszczać na Twojej stronie żadnych newsów dotyczących "tego tworu"aby nie wzniecać w społeczeństwie niezdrowych emocji.Czy moderator ich strony podaje jakiekolwiek wiadomości z parkietu I-szo ligowego Górnika? Na pewno nie.Więc jeżeli ktoś jest fanem"tego twora"niech szuka wiadomości na ów temat u źródła.TYLKO GÓRNIK NASZ KS. ; od ducha: mysle, ze temat do rozmowy :) chcialem zeby ta stronke nie tylko scisle o Górniku traktowala, ale tez i pobliskie tematy poruszala. Moze "konkurencja" zmusi zarzad i tez nas kibicow (bo stac nas na pewno na wiecej) do wiekszego angazowania sie itd? styrlitz zawsze masz okazje w sobote, a chyba najlepiej w nastepna zielonogorska sobote przekonac mnie jakimis argumentami np. tyskimi :PP


Damian
2010.02.22 18:57:59
IP: 83.4.153.61
Pismak - nie masz sie już czego czepiać ? Stroje w barwach sponsora , myslisz ze kazda 3 ligowa druzyna ma kase zeby kupic sobie stroje ? Baner jak Baner myslisz ze mało jest flag z promieniami słonca ?
Zagłębie
2010.02.22 17:12:17
IP: 78.8.55.44
Pismak, sprawdź kto ma prawo do używania tego prawdziwego herbu Górnika Wałbrzych...sprawdź. Nowe Miasto to jedyny klub, który ma młotek i pyrlik w herbie i to całkiem legalnie. I bynajmniej nie pozbył się go jak te "jedyne i prawdziwe" Górniki...
wiktorwspanialy
2010.02.22 16:36:11
IP: 77.253.176.179
Do pismak:

"...fajne podejście do tradycji..."

Jakiej tradycji? Przecież to jest nowy klub bez tradycji i historii. I nikt z tego klubu nie próbuje mówić że jest inaczej.

Więc przestań siać zamęt...
pismak
2010.02.22 15:12:41
IP: 89.174.99.38
To czemu ten baner jest moim zdaniem bardzo podobny do tej fany piłkarskiej, dok. FC Sobięcin? Nie mieli pomysłu własnego? Barwy biało-niebieskie a stroje w kolorach napoju... fajne podejście do tradycji.
Do olimpia: gratulije że, Ty potrafisz literować.
olimpia
2010.02.22 14:04:19
IP: 217.98.20.195
pismak najpierw naucz się pisać a później krytykuj
Damian
2010.02.22 13:39:28
IP: 83.4.153.61
To nie jest zadna fana tylko zwykly baner promujący drużyne .
styrlitz
2010.02.22 13:23:16
IP: 83.8.30.81
Odn.pismak.No właśnie,czy to możliwe aby ten twór miał barwy takie jak my,nazwę taką jak my,i herb taki jak my? Ktoś to wyjaśni?
pismak
2010.02.22 11:27:53
IP: 89.174.99.38
http://www.walbrzyszek.com/news,single,photos,article,3725,p,1#photos
Czy tą fane to kibice tego twora zrobili? Ktoś się orientuje?
MM
2010.02.21 23:21:07
IP: 83.27.163.20
WIELKIE PODZIEKOWANIA DLA STARENGI -SZKODA ,ZE TAK SIE STALO ..ZYCZYMY SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA ..CZEKAMY!!!
Marion
2010.02.21 18:10:17
IP: 213.108.83.3
Czy to prawda ze Sterengą co kibic niżej napisał ???
KSG!
2010.02.21 11:42:01
IP: 83.27.161.17
Po meczu, Kozłowicz wyjął z kieszeni bardzo gruby plik pieniędzy i przeliczał...
A gdy śpiewaliśmy "ch... z działaczami..." to Arek Chlebda kiwał żeby nie śpiewać. Może coś się zmieniło i kasa jest.
styrlitz
2010.02.21 10:58:01
IP: 83.4.118.162
Foty
http://picasaweb.google.pl/mirasio11/GornikWaBrzychZubryBiaYstok02#
walbrzyszanin
2010.02.21 10:38:52
IP: 83.26.204.156
Widziałem Sterenge wczoraj wieczorem wychodził ze szpitala na Sokołowskiego w gipsie i na wózku :(
Nowak
2010.02.21 09:14:05
IP: 83.4.149.42
Najlepszy mecz w tym sezonie :)
Chlopaki pokazali ze sa w stanie wygrac bez Jasia
Krzysiu i Sławek straszna zmiana od poczatku sezonu
ale na Lepsze
czekamy na katowice ;)
MTK
2010.02.21 08:20:13
IP: 79.162.149.43
Ole super ksg!!!Oby tak dalej!
Martin
2010.02.21 04:36:26
IP: 78.8.49.207
Piękny mecz, zasłużone zwycięstwo po zaciętej walce. Oby tak dalej do samego końca.
do wojak
2010.02.21 03:24:18
IP: 95.40.233.225
albo grabi hehe
wojak
2010.02.21 02:57:02
IP: 62.141.208.136
nigdy nie spadnie nasz Gornik nigdy nie spadnie:)
Stary
2010.02.20 23:44:11
IP: 87.96.72.242
Czapki z głów i wielki ukłon dla Górników za ambicję i to i ile zdrowia zostawiają na parkiecie.Nie wiem co będzie dalej dlatego już dziś dziękuję za niepowtarzalne i niezapomniane emocje w meczach z Warszawą, Sopotem i z Białymstokiem, wygrać każdy z tych meczy to był prawdziwy majstersztyk! :) Oby dane nam było więcej takich radosnych chwil... pzdr.
TJ
2010.02.20 23:08:25
IP: 80.239.242.78
było ciężko, ale zwycięsto jest, to sie liczy ;D mam nadzieje ze wygrają teraz w katowicach ;D
dh
2010.02.20 22:31:02
IP: 83.4.75.128
Kolejny fantastyczny mecz ! Wielkie emocje, świetna atmosfera na trybunach. Jak tu nie kochać koszykówki ?
krzys
2010.02.20 22:10:42
IP: 83.8.44.144
super mecz. dzisiaj na meczu siedziałem blisko klubu kibica. ja zawsze prowadzę dyskusję z Wami.ale fajnie,że jesteście. pewnie bez Was to spotaknie wyglądałoby inaczej.
GOŚĆ
2010.02.20 21:03:06
IP: 78.9.22.25
Nie byłem na meczu,dlaczego Janek zagrał tylko 15 min???
pablo000
2010.02.20 20:50:34
IP: 83.8.35.39
Adrian Stochmiałek -5 bloków , zniszczyl :D
Wałbrzyszanin
2010.02.20 20:24:48
IP: 91.203.19.245
Wspaniała walka i zwycięstwo:) Jak bym był w zarządzie tego klubu to bym się wstydził chłopakom w oczy spojrzeć po takim meczu. Ale chyba im zapłacili skoro juz tylko jedna miotła zostala do parkietu hehehe na ręcznik już drobnych nie starczyło:)
Marion
2010.02.20 20:24:09
IP: 213.108.83.3
Super mecz :D:D Oby tak dalej
thx
2010.02.20 20:10:18
IP: 83.8.48.104
Brawa za walke do konca, za wygrany mecz - pytanie tylko co dalej?
KIERZAN
2010.02.20 20:02:57
IP: 78.88.211.108
GÓRNIK TO JEST POTĘGA!!!
wojak
2010.02.20 20:00:08
IP: 62.141.208.136
oj co za dreszczowiec :) , wspaniala gra wrobla na tablicach i stochmialek dal pod koniec 4 kwarty dobra zmiane, brava dla walecznego jakobczyka ,,,, :) a co ja bede wyroznial Gratki dla calego zespolu :):P!!!!!!!! tylko tak dalej gorniku:), aha jeszcze jedna docinka do zarzadu - wycierac pot z parkietu miotla druciana , normalnie doznanie bezcenne :) , dobrze ze nie wzieli lopaty do odsniezania:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl