Dominik - W takim razie czekam na Ciebie. Bębenek też będzie więc sobie powalimy w niego :):). Wszystkich którzy mogą zapraszm w imieniu zawodników. Im też nie jest lekko - tym bardziej że nie zagrają w najsilniejszym składzie Dlatego nie pomożemy im utyskiwaniem i płaczem nad rozlanym mlekiem ; od ducha: ja tez bede - mam nadzieje, ze od pierwszej minuty dam rade :)

Owszem, nie znam Pana i nawet nie wiem jak Pan wygląda, mogłem więc odnieść błędne wrażenie...
Pana kolejny wpis potwierdził jednak niezaprzeczalny fakt, że poprzez to, iż jest Pan członkiem Zarządu Klubu, to automatycznie jest Pan również stroną w prowadzonych na tej stronie dyskusjach, co moim zdaniem całkowicie dyskredytuje Pana jako obiektywnego moderatora tej strony.

Chciałbym w tym miejscu przeprosić kibiców naszego klubu, że aż tak bardzo oddaliłem się od tematu i pozwoliłem sobie na wycieczki osobiste, ale chciałbym również zwrócić Państwa uwagę na fakt, że wystąpiłem w obronie nie samego siebie, ale innego kibica i naszego kolegi,który podpisał się jako "kibic wierny" i moim zdaniem absolutnie nie zasłużył sobie swoim wpisem, na tak niegrzeczny atak ze strony DUCHA...
Uczyniłem to wyłącznie dla czystości oraz dla przejrzystości tej i innych podobnych dyskusji na tej stronie. POZDRAWIAM ;

od ducha: czyli niby to ja zaatakowałem? :) nie jestem jedynym moderatorem i oprocz mnie jest takze dwojka innych kibicow. Aby jeszcze bardziej podkreslic ich niezaleznosc, to sa sporo mlodsi ode mnie, bo ja mam nalecialosci cenzury z komuny jak to juz nie raz mi wypominano :) komentuje glownie te wpisy, ktore odnosza sie do mnie albo tego co robie - majac takie samo prawo jak kazda inna osoba, co mocno Pan podkresla - jednoczesnie mnie wykreslajac z tej listy. Ciekawe. Pozdrawiam i wiecej luzu, dyskusji rzeczowej - a nie ataku, bo taka moda i trend jak druzynie nie idzie...

Szanowny Panie DUCH-u. Ludzie na tym świecie bywają różni, posiadają różne charaktery, różne potrzeby, różne poglądy, różne doświadczenie życiowe, a zwłaszcza różny poziom intelektualny. Moim zdaniem należy wysłuchać każdego i każdemu dać możliwość wyrażenia własnych poglądów, nawet jeśli komuś może się to nie do końca podobać - zwłaszcza w kraju, który jest podobno demokratyczny - no chyba, że ta strona do takowych nie należy i rządzi się innymi prawami... Nigdy nie podobało mi się na tej stronie ingerowanie w posty poszczególnych osób, wycinanie części ich treści (co często całkowicie zmienia ich sens oraz ogólny kontekst), a już najbardziej nie podoba mi się odnoszenie się do tych wpisów poprzez bezpośrednie ingerowanie w ich treść, dodając do nich własne (jedyne słuszne) złote myśli obywatela DUCH-a.
Jestem osobą, która generalnie lubi pisać i lubi też polemizować z innymi w tej właśnie formie, dlatego też wyrażam swoje poglądy na wielu stronach tematycznych i na wielu różnych forach dyskusyjnych, ale nigdzie i nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim jak tutaj. Na ogół wszędzie znajduje się regulamin danej strony, do którego piszący powinien się stosować, lub go zaakceptować, a jeśli takowego regulaminu nie ma, to panują ogólnie przyjęte w cywilizowanym świecie zasady, aby nie używać słów oraz treści uznanych powszechnie za obelżywe i tym samym nie obrażać innych osób, instytucji i poglądów. Obserwując tą stronę od wielu lat, zauważyłem, że nagminnie usiłuje Pan ośmieszać piszące tutaj osoby, poprzez dodawanie swoich własnych (często bardzo niegrzecznych oraz wyjątkowo kąśliwych) dopisków, co doprowadziło do tego, że z bardzo popularnej niegdyś strony, powstała strona niszowa, na której w zasadzie udziela się bardzo wąska grupa osób i do tego są to przeważnie osoby zaprzyjaźnione z cenzorem lub dobrze mu znane, co łatwo odczytać z treści wielu wpisów...
Oczywiście doskonale rozumiem, że obowiązkiem moderatora tej strony, jest dbanie o jej zgodny z prawem i ogólnie przyjętymi nomami charakter, stąd konieczna jest również pewna ingerencja w zamieszczane na tej stronie treści. Uważam jednak, że nawet ów moderator, również powinien kierować się ogólnie przyjętymi zasadami, a zwłaszcza obiektywizmu, przynajmniej w podstawowych kwestiach moralnych i szeroko pojętej kultury osobistej... Uważam ponadto, że skoro wpis którejś z piszących na tej stronie osób jest nieodpowiedni, to po prostu nie powinien się na niej ukazać i tyle, a skoro moderator odczuwa osobistą potrzebę, aby się do niego w jakiś sposób odnieść, to powinien to zrobić w swoim własnym, całkowicie osobnym wpisie i nie kierować go indywidualnie, tudzież personalnie, tylko odnieść się do niego używając ogólników, gdyż wdawanie się w osobiste polemiki z piszącymi, jest po prostu żenujące...

Uderzyło mnie również Pana zaproszenie do: „rozmowy live - choćby w środę”... Normalnie aż opadły mi ręce z wrażenia i nie wiem, co jeszcze mógłbym napisać... Jedyne, co przychodzi mi w tej chwili do głowy, to potwierdzenie moich wcześniejszych podejrzeń, że jest Pan osobą wyjątkowo arogancką, która dodatkowo nie potrafi powściągnąć własnych emocji.- brak słów...
Wypadałoby w tym miejscu dopytać jeszcze Szanownego Pana DUCH-a, co Jego zdaniem powinienem zabrać na tą środową „rozmowę live” i jakie są Pana preferencje w tej kwestii, gdyż nie wiem, czy wyposażyć się tylko w rękawice, czy też może zabrać ze sobą pistolety, szable, a może maczugi?

Jakoś tak dziwnie i nawet nie wiem dlaczego, ale właśnie przypomniały mi się słynne słowa naszego narodowego intelektualisty i mistrza konwersacji tj. Andrzeja Gołoty, który serdecznie zapraszał do podobnej „polemiki” innego celebrytę tj. Przemysława Saletę. Twierdził wówczas, że może się z nim spotkać wszędzie i o każdej porze, choćby nawet teraz na lotnisku... ;

od ducha: skoro ktos cos zarzuca zarzadowi czyli takze mnie, to chyba mam prawo skomentowac skoro to mnie dotyczy? czy tez jako administrator mam "robic swoje", przyjmowac wszystko na klate i tyle? Pana demokracja pozwala jedynie anonimowo atakowac ale bronic sie, komentowac to juz nie? proponuj sobie na spokojnie przeanalizowac komentarze do tego watku. Nic nie wycinalem tylko skomentowalem atak na nas :) "spotkanie live" ciekawie Pan obrobil na wlasny uzytek. Na spotkaniach live preferuje piwko niz "maczuge" - moze Pan popytac tych ktorzy mnie znaja i nie boja sie "konfrontacji", bo porozmawiac mozna o wszystkim - nie jestem taki straszny mimo ksywy duch ;) i wiecej luzu w zyciu.

Nikomu nie podoba się ten termin i tego nic nie zmieni, nawet tłumaczenia działaczy. Zabrakło innej możliwości, innego terminu rozegrania meczu więc gramy jak gramy - o 15:30. Pozostaje przełknąć gorzką pigułkę i się z tym pogodzić. Chodzę na większość meczów kadetów więc informacja o takiej a nie innej godzinie bardzow mnie dotknęła, nie ukrywam. Ale to nie ja ustalam terminy i chyba pozostaje zwalić winę na Dzkosz, który ustawił nam WKK najpierw na 31.10, a teraz po presunięciu mamy 14.11.

A dlaczego to Szanowny Panie DUCH-u, kibic Górnika Wałbrzych nie może się swobodnie wypowiedzieć na tej stronie, wyrażając swoje rozczarowanie, niezadowolenie lub oczekiwania?! A kogo to niby obraził swoim wpisem nasz kolega „kibic wierny”? A może tylko trafił w czuły punkt i uraził Pana wybujałe ego i charakteropatyczne przekonanie, że albo jesteś z nami i myślisz dokładnie tak jak my, albo jesteś przeciwko nam?! Proponuję Szanowny Panie DUCH-u, bardziej szanować swoich bliźnich i ich odbiegające od Pańskich poglądy, gdyż postawa, którą Pan poniżej zaprezentował, jest po prostu niegrzeczna i ingerująca w czyjeś poglądy tak dalece i niestosownie, że aż na kilometr zalatuje buńczuczną cenzurą.

A jeśli już ktokolwiek usiłuje tutaj uchodzić za wszechwiedzącego, wszechmogącego, jedynego słusznego i sprawiedliwego, to jest tą osobą nikt inny, tylko Pan Szanowny Pan DUCH-u... Aż ciśnie mi się teraz na usta znane porzekadło: „Przygadał kocioł garnkowi”... ; od ducha: to proponuje sie najpierw wczytac w komentarz "Dlaczego nie graja na teatralnej tez niema wolnych terminow to jakis zart Grajac na osir graja tak jak na wyjezdzie brawo zarzad" czy tu jest jakies pytanie? NIE - tu jest atak zakladajacy cos z gory. Z takim komentarzem nie ma sensu nawet dyskutowac. Wyobraz sobie byly kolego i kibicu wierny, ze bylo robione co sie dalo ale po prostu sie nie dalo. Naprawde czasami sie nie da. Zlosliwosci w moim kierunku dostaje juz kilkanascie lat i naprawde nie robia na mnie wrazenia od osob anonimowych, ktorzy nie chca rozmawiac, a lecza przez net swoje kompleksy przewaznie. Zapraszam do rozmowy live - chocby w srode.

Do ducha jak ty wszystko wiesz to podziel sie swoja wiedza Sroda srodek tygodnia dwie hale do dyspozycji i nie ma wolnych terminow tyle jest waznych wydazen sportowych w Walbrzychu ,bo dla mnie ten mecz to wazne wydarzenie ; od ducha: gdyby sie dalo, to bylby zalatwiony bardziej realny termin i dzialania zarzadu byly jakie tylko dalo sie podjac. Wydaje Ci sie ze dla siatkarzy czy innych sportowcow to mecz kadetow oznacza cos wielkiego? Wiem, ze w teorii i przez internet, to wszystko wydaje sie latwe i proste - tak jak trenowanie druzyny, zarzadanie nia itd. Tylko szkoda, ze jak klub prosi, pyta o wsparcie w postaci np. wody, to zglasza sie kilku tych najwierniejszych ktorzy nie napinaja sie przez komentarze, a chca pomoc.

Dlaczego nie graja na teatralnej tez niema wolnych terminow to jakis zart Grajac na osir graja tak jak na wyjezdzie brawo zarzad ; od ducha: nastepny wszystko wiedzacy...

Bez kitu, o 8 rano zróbcie mecz... od dominika: Niestety, pomimo usilnych prób zarządu, nie udało się rozegrać meczu później. 15:30 OSiR był jedynym wolnym terminem w godzinach w miarę przystępnych. Nie brakowało wolnych terminów w południe, ale tego oczywiście wszyscy chcieli uniknąć. Niestety, terminy mocno popołudniowe były zajęte.

Panowie, cóż to za skandaliczna godzina rozpoczęcia meczu? Niestety nie wyrobie się nawet na drugą połowe... od dominika: Zgadzam się - godzina wyjątkowo niewygodna chyba dla wszystkich, ale z tego co wiem nic się nie dało z tym zrobić bo chociażby w weekend brakuje wolnych terminów. Szkoda...