Na portalu naszemiasto.pl pojawił się artykuł o naszym zawodniku i trenerze kadetów, Bartłomieju Józefowiczu. Popularny "Józek" mówi o m.in. o tym, dlaczego nie oglądamy go w grze oraz o utworzeniu szkółki koszykarskiej nie tylko w Wałbrzychu, ale i w Świebodzicach.

walbrzych.naszemiasto.pl - Koszykarz chciałby przyczynić się do przywrócenia klubowi znaczącej pozycji. Podkreśla też, że sport kształtuje charakter

W lutym w Świebodzicach i w Wałbrzychu ruszy Szkółka Koszykówki „Młody Górnik”. Będzie ją prowadził Bartłomiej Józefowicz, znany koszykarz Górnika Wałbrzych.

– Odnowiła mi się kontuzja i sezon mam już raczej stracony. Dlatego postanowiłem poświęcić się temu o czym marzyłem od dawna, czyli szkoleniu „narybku” dla Górnika – mówi doświadczony skrzydłowy.

Dodaje, że chce przysłużyć się odzyskaniu przez wałbrzyski klub należnego mu miejsca na koszykarskiej mapie Polski.

Popularny „Józek”, pomimo że pochodzi z Wrocławia (jest wychowankiem ASPRO, klubu w którym grały m.in. takie gwiazdy jak Adam Wójcik, Dominik Tomczyk czy Robert Kościuk) to zadomowił się w Wałbrzychu, a i przez tutejszych kibiców traktowany jest już jak swój.

– Do Górnika trafiłem w sezonie 2001/2002. Później trochę wędrowałem po kraju, bo grałem w: Radomiu, Prudniku, Kaliszu, Jeleniej Górze i Kłodzku, ale wracałem do Wałbrzycha – mówi zawodnik. Bieżący sezon zaczął w II-ligowym Doralu Nysie Kłodzko.

Nie grało mu się tam źle, ale przed kilkoma tygodniami został jednak zawodnikiem III-ligowca - KK Górnika Invest-Park Trans Wałbrzych. Chciał pomóc mniej doświadczonym kolegom we wspinaczce w górę tabeli.

– Odnowiła mi się jednak kontuzja kostki i postanowiłem się wreszcie porządnie wyleczyć. Tak, żeby w przyszłym sezonie zacząć normalnie grać – wyjaśnia. – Gdyby jednak zaszła potrzeba, np. Górnik walczyłby w fazie play-off o awans, to pomimo urazu postaram się pomóc – dodaje.

Jego pech może jednak okazać się korzyścią dla chcących grać w koszykówkę młodych ludzi z naszego terenu. Józefowicz poświęcił się bowiem dzięki temu pracy z młodzieżą. Robi to o czym marzył. Po to, żeby uczyć dzieci podstaw „kosza” zdobył między innymi uprawnienia instruktora koszykówki.

Do tego ma olbrzymie, boiskowe doświadczenie. Początki w ASPRO, później szkoła mistrzostwa sportowego w Warce o specjalizacji koszykarskiej, wreszcie wiele lat kariery zawodniczej.
Może dzielić się sporym bagażem doświadczeń. Niedawno przejął po Tadeuszu Pogorzelskim drugą drużynę kadetów Górnika Trans Wałbrzych.

– Mam już nawet za sobą pierwszy mecz. Wygraliśmy 65:52 we Wschowej – mówi.

Porozumiał się też z wałbrzyskim klubem i dzieci, które zaczną poznawać podstawy koszykówki w jego szkółce będą mogły kontynuować treningi w młodzieżowych grupach Górnika. – Zależy mi na propagowaniu sportu z nastawieniem na koszykówkę – wyjaśnia Bartłomiej Józefowicz.

Chciałby, żeby dla wielu młodych ludzi koszykówka stała się tak jak dla niego – ważnym elementem życia.
Żeby sport był dla nich alternatywą dla internetu i gier video, pomagał rozwijać poczucie własnej wartości, uczył samodyscypliny i współpracy w zespole oraz pokonywania własnych słabości.
Brzmi to bardzo poważnie, ale zajęcia z dziećmi będzie prowadził w formie ogólnorozwojowych gier i zabaw, do których wprowadzane będą tylko elementy koszykówki.

Aktualnie trwa nabór do szkółki dzieci w wieku 7 – 12 lat. Żeby zapisać pociechę do wystarczy zatelefonować na nr tel. 663 282 200.

W Świebodzicach jest już sporo chętnych i zostało niewiele wolnych miejsc. W Wałbrzychu jest ich trochę więcej.

– W Świebodzicach trenować będziemy w hali tamtejszego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mieszka Starego 6, w poniedziałki w godz. 17.30 – 18.45 i w czwartki w godz. 16 – 17.
W Wałbrzychu w sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 2, przy ul. Wańkowicza 13. W poniedziałki w godz. 15.30 – 16.45 i w środy w godz. 17 – 18.15 – wyjaśnia Bartłomiej Józefowicz.

<-- Cofnij