gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Pierwsza porażka w sezonie!/ 2014-01-18 23:23:49 / Dominik /

Po komplecie 10 zwycięstw Górnik Wałbrzych nie dał rady na wyjeździe wiceliderowi, Spartakusowi Jelenia Góra, przegrywając 65:71. W zespole biało-niebieskich zadebiutował po powrocie z drugoligowego Doralu Nysa Kłodzko skrzydłowy  Bartłomiej Ratajczak. Wałbrzyszanie nie podołali Spartakusowi pomimo wielkiego przełamania w skuteczności rzutów z dystansu w wykonaniu Rafała Glapińskiego (5x3). Dla ekipy gospodarzy 6 punktów zdobył wychowanek biało-niebieskich, Maciej Łabiak. Katem zespołu Arkadiusza Chlebdy był jednak Wojciech Rzeszowski (poprzedni sezon w II lidze we Wschowie). W przeszłości Rzeszowski dał się naszym mocno we znaki, bo w sezonie 2011/12 jako gracz WSTK Wschowa rzucił Górnikowi w Wałbrzychu aż 42 punkty. Górnik, mąjacy w tej chwili bilans 10-1, wciąż przewodzi tabeli III ligi dolnośląsko-lubuskiej, choć przewaga nad Spartakusem stopniała do jednego punktu. W Jeleniej Górze z powodu choroby zabrakło Adriana Stochmiałka, a kontuzję wciąż leczy Mateusz Myślak.

 

 

Spartakus Jelenia Góra – Górnik Invest-Park Trans.eu Wałbrzych 71:65 (15:17, 21:17, 19:10, 16:21)

 

Górnik: Glapiński 31, Józefowicz 7, Borzemski 7, Fedoruk 6, Iwański 5, Narnicki 4, Ratajczak 2, Krzymiński 2, Olszewski 1, Maryniak 0, Karwik 0.

 

 

Spartakus:  W. Rzeszowski 25, M. Rzeszowski 9, Jaszczur 8, Wojciul 7, Łabiak 6, Tokarewicz  5, Kiciński 5, Gniadzik 4, Tomaszewski 2, Góra 0, Cichy 0.

 

Górnika w Jeleniej Górze wspierało 13 biało-niebieskich kibiców!



 walbrzyski.pl - Podopieczni Arkadiusza Chlebdy, mimo przegranej i tak są w komfortowej sytuacji. Do końca sezonu zasadniczego pozostały jeszcze tylko trzy kolejki. Nasi mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Spartakusem i żeby jeleniogórzanie mogli nas wyprzedzić potrzebują kompletu trzech zwycięstw przy jednoczesnych dwóch porażkach Górnika.

 

Początek starcia w Jeleniej Górze należał do gości. Nasi prowadzili 11:6, a pierwszą kwartę zakończyli z 2-punktową przewagą. W drugiej ćwiartce zaczęły się kłopoty. Górnicy grający bez Adriana Stochmiałka (choroba), mieli coraz większe problemy z walką pod koszami. Wysocy zawodnicy Spartakusa wygrywali indywidualne pojedynki w ofensywie, lepiej też zbierali piłki z obu tablic. Stąd wynik przed zejściem do szatni – 36:34 dla miejscowych.

 

Najgorsze przyszło po zmianie stron. W Górniku znakomite zawody rozgrywał Rafał Glapiński, ale w ataku był osamotniony. Koszykarze Spartakusa zaczęli sukcesywnie budować przewagę, a nasi próbowali się ratować rzutami z dystansu. Ta broń okazała się nieskuteczna bo z 24 rzutów zza linii 6,75 oddanych w całym meczu, do kosza wpadło tylko 6. Z czego 5 trójek trafił sam Glapiński. Mimo tych trudności wałbrzyszanie w końcówce ostatniej kwarty zbliżyli się do rywali na 3 oczka, ale za chwilę zostali skarceni celną trójką i było „po herbacie”. Pierwsza porażka Górnika w sezonie stała się faktem.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
fan
2014.01.20 19:00:21
IP: 178.235.51.2
Pozostałe mecze 11 kolejki: SMK Lubin - Sudety II 58:63, Polkąty - WKK II 86:79, KKS Siechnice - WSTK Wschowa 81:78.
rumikub
2014.01.20 00:41:05
IP: 78.8.112.77
Chlebda jest marnym trenerem i mam ogromne obawy o awans.Ten "trener" nie ma autorytetu u zawodników i nie potrafi stworzyc atmosfery jaka jest np w Spartakusie.Ci ludzie zyja tym co robia--pasjonaci koszykówki.U nas jakos wszyscy smutni i jakby grali za kare.Mimo tylu zwyciestw i tylko jednej porażce nie jest dobrze.Wie to zarząd --szukając kolejnych kół ratunkowych.Bo tym składem nie jest sztuka wygrywać w najmarniejszej polskiej lidze.Sztuka jednak bedzie awansować ,bo brakuje tego "czegoś"
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl