gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Kadra Polek w Wałbrzychu - twój przewodnik/ 2015-11-15 12:56:29 / Dominik /

 

Reprezentacja Polski ponownie w Wałbrzychu. W ciągu ostatnich dwóch lat w Aqua Zdroju gościliśmy wszystkie reprezentacje młodzieżowe oraz kadrę seniorów z Marcinem Gortatem na czele. Pierwszy raz pod Chełmcem ujrzymy za to najlepsze polskie koszykarki. 17.11 gramy towarzysko z Niemkami, 21.11 za to mecz eliminacji do czeskiego Eurobasketu 2017 z Białorusią.


W rozwinięciu wszystko, co powinieneś wiedzieć o biało-czerwonych koszykarkach, ale wstydzisz się zapytać.



1999 rok. Eurobasket odbywa się w Polsce. Biało-Czerowne w grupie wygrywają trzy z pięciu meczów i wchodzą do fazy pucharowej. Nasz zespół pokonał Bośnię, Włochy i Jugosławię, ale uległ Litwie i Czeszkom. Wyglądało na to, że mamy niezły zespół, choć tego, jak zakończą się dla nas te mistrzostwa mało kto się spodziewał.


W fazie pucharowej gromimy Chorwatki, by w półfinale pokonać Rosję 66:61. W meczu o złoto faworytkami były Francuzki, ale to Polki lepiej wytrzymały trudy spotkania i po wielkich emocjach zwyciężyły 59:56. Polska została mistrzem Europy!!!
Wielką gwiazdą tamtej drużyny była Małgorzata "Margo" Dydek. Najlepsza strzelczyni turnieju notowała śr. 19.2 pkt i 9.4 zb przy 64% skuteczności za 2. Dużą rolę w zespole miała urodzona w Jeleniej Górze gwiazda polskiej ligi, skrzydłowa Elżbieta Trześniewska (ponad 13 pkt na mecz), a grą świetnie kierowała Krystyna Szymańska-Lara, która długie lata spędziła w lidze belgijskiej. W składzie znajdowała się także wałbrzyszanka, wychowanka Unii Wałbrzych - Agnieszka Jaroszewicz. Trenerm mistrzyń był Tomasz Herkt.

 

Mistrzynie Europy 1999


Dwa lata później na Eurobaskecie we Francji Małgorzata Dydek ponownie była fantastyczna (śr. 24.4 pkt i 10.9 zb), ale Polki w ćwierćfinale uległy minimalnie Litwinkom 81:83. W 2003 roku na dobre rozbłysła gwiazda Agnieszki Bibrzyckiej. Wtedy ledwie 21-letnia skrzydłowa wraz z Margo Dydek poprowadziła Polskę do 4. miejsca na Starym Kontynencie.
W 2005 roku, podczas ME w Turcji, doszło do zmiany pokolenia. Kadrę na dobre przejęła Bibrzycka, a z mistrzyń z 1999 roku została jedynie Trześniewska. Odmłodzony, budowany wokół talentu Bibrzyckiej (w turnieju śr 19.9 pkt) zespół zajął w czempionacie 7. miejsce.


Nowe pokolenie reprezentantek nie potrafiło nawiązać do sukcesów drużyny Dydek, Trześniewskiej, Szymańskiej-Lary, Czepiec czy Cupryś. Oznaką kryzysu był brak Polek na mistrzostwach kontynentu w 2007 roku. Dwa lata później, na ME na Łotwie, wygrywamy tylko 2 z 6 meczów, plasując sie ostatecznie na miejscach 9-12. Obok Bibrzyckiej liderką reprezentacji była środkowa Ewelina Kobryn. W 2011 roku Eurobasket wrócił do Polski, ale o sukcesach nie mogliśmy marzyć. Mizerna postawa Polek w drugiej rundzie (komplet porażek w tym etapie) sprawiła, że ponownie zajęliśmy miejsca 9-12. W kadrze zabrakło Bibrzyckiej, co sprawiło, że w naszym zespole dzieliła i rządziła Kobryn (śr. 14.7 pkt i 7.7 zb). Kryzys reprezentacji się pogłębiał w następnych latach. Po nieobecności na mistrzostwach w 2013, biało-czerwone zagrały w tym roku w czempionacie węgiersko-rumuńskim. Bez sukcesów. Po czterech porażkach w czterech grach dziewczyny Jacka Winnickiego szybko wróciły do domu. Warto dodać, że ostatni raz na Igrzyskach Olimpijskich nasz zespół zagrał w 2000 roku, zajmując w Sydney 8. miejsce.


Największymi gwiazdami polskiej koszykówki kobiecej w ostatnich latach były Małgorzata Dydek i Agnieszka Bibrzycka. Obie zawodniczki były przez lata gwiazdami europejskiej koszykówki. Oprócz mistrzostwa Europy w 1999 roku, mierząca 218 cm Dydek spędziła dziesięć sezonów w WNBA, dwa razy grała w Meczu Gwiazd WNBA, brała udział w sześciu Final Four Euroligi, trzy razy w barwach polskich drużyn (nie udało jej się wygrać Euroligi). Po zakończeniu kariery Dydek mieszkała w Australii, gdzie była trenerką. W maju 2011 roku, po zatrzymaniu akcji serca, trafiła do szpitala w Brisbane. Zmarła tydzień poźniej, a wraz z nią jej nienarodzone, trzecie dziecko. Margo Dydek miał 37 lat.

 

"Biba" w barwach San Antonio Silver Stars, fot. WNBA


Godną następczynią Dydek w kadrze została Agnieszka "Biba" Bibrzycka. Skrzydłowa rodem z Mikołowa grała w WNBA, w 2007 roku wygrała Euroligę ze Spartakiem Moskwa, trzykrotnie zajęła w tych rozgrywkach drugie miejsce (dwa razy z Lotosem Gdynia, raz z Fenerbahce Stambuł), raz była trzecia (z UMMC Jekaterynburg). Jakby tego było mało, w 2003 roku wloska La Gazetta dello Sport uznała ją najlepszą koszykarką Europy. Choć wielokrotnie była namawiana do powrotu do kadry, ten etap kariery obecnie już 33-letnia koszykarka uznaje za zamknięty. Obecnie występuje w Baskecie Gdynia.
Bibrzyckiej niestety w Wałbrzychu nie ujrzymy. Szkoda równiez dlatego, że to najlepsza polska strzelczyni Tauron Basket Ligi. Kto zatem zagra?


KADRA POLEK NA NIEMCY I BIAŁORUŚ:


Weronika Idczak, rozgrywająca, Energa Toruń, 26 lat, statystyki 15/16: śr. 9.3 pkt, 3. as
Agnieszka Kaczmarczyk, silna skrzydłowa, MUKS Poznań, 26, śr. 5.0 pkt, 3.6 zb
Ewelina Kobryn, środkowa, Fenerbahce Stambuł, 33, śr. 8.2 pkt, 4.2 zb w Eurolidze
Martyna Koc, silna skrzydłowa, Artego Bydgoszcz, 32, 7.6 pkt, 4.1 zb
Julie McBride, rozgrywająca, Artego Bydgoszcz, 32, 12.3 pkt. 5.2 as
Małgorzata Misiuk, silna skrzydłowa, Wisła Can-Pack Kraków, 24, śr. 7.3 pkt, 3.4 zb, brązowy medal ME U-20
Aldona Morawiec, niska skrzydłowa, Pszczółka AZS UMCS Lublin, 23, 1.1 pkt
Dominika Owczarzak, rozgrywająca, Pszczółka AZS UMCS Lublin, 21, 7.7 pkt, 4.3 as
Aleksandra Pawlak, niska skrzydłowa, Artego Bydgoszcz, 31, 7.8 pkt, 2.0 zb
Agnieszka Skobel, rzucająca, MUKS Poznań, 26, 8.7 pkt, 5.2 zb
Angelika Stankiewicz, rzucająca, MKS Polkowice, 20, 8.6 zb, 1.6 zb
Magdalena Szajtauer, środkowa, KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp., 20, 4.3 pkt, 9.3 zb
Agata Szczepanik, środkowa, Pszczółka AZS UMCS Lublin, 23, 4.3 pkt 2.1 zb, brązowy medal ME U-20
Agnieszka Śnieżek, rzucająca, Ślęza Wrocław, 24, 11.7 pkt, 3.6 zb, brązowy medal ME U-20
Justyna Żurowska- Cegielska, silna skrzydłowa, Wisła Can-Pack Kraków, 30, 11.9 pkt, 4.6 zb

 

Kobryn w barwach Phoenix Mercury, fot. WNBA

 

Od kilku lat największą gwiazdą kadry jest Ewelina Kobryn. Ta środkowa to czterokrotna mistrzyni Polski (Lotos Gdynia i Wisła Kraków), mistrzyni WNBA (2014 z Phoenix Mercury), mistrzyni i wicemistrzyni Euroligi (2013 i 2015 w barwach rosyjskiego UMMC Jekaterynburg). Obecnie broni barw euroligowego Fenerbahce Stambuł. Na ostatnim Eurobaskecie w tym roku notowała śr. 14.6 pkt i 6.0 zb.


Kolejną ważną zawodniczką kadry jest Justyna Żurowska-Cegielska. 30-letnia skrzydłowa to wielokrotna medalistka mistrzostw Polski. Obecnie występuje w Wiśle Kraków, a wcześniej sukcesy odnosiła z AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Podczas ostatniego Eurobasketu była naszym drugim strzelcem ze śr. 8.0 pkt i 4.7 zb. Prywatnie jest żoną byłego żużlowca komentatora nc+ Krzysztofa Cegielskiego.


Wciąż ważną rolę w reprezentacji będzie zapewne odgrywać pierwsza rozgrywająca, naturalizowana Amerykanka Julie McBride. 32-letnia zawodniczka Artego Bydgoszcz grała już w naszej kadrze na tegorocznym Eurobaskecie, ale o tej imprezie na pewno będzie chciała szybko zapomnieć (śr. 6.8 pkt, 3.3 as, 23% skuteczności z gry, 57% z wolnych).
Obok wymienionych, na ostatnim Eurobaskecie grały Owczarzak, Misiuk, Skobel i Koc. Pozostałe zawodniczki powalczą o miejsce w drużynie narodowej. Problemem naszej kadry może być fakt, że większość kadrowiczek w swoich klubach odgrywa role zadaniowe, ustępując miejsca koszykarkom z zagranicy. Spore nadzieje można wiązać z 20-letnią Angeliką Stankiewicz oraz trzema brązowymi medalistkami Mistrzostw Europy U-20 z 2011 roku.

 

Trener Mołłow, zdj. lm.pl


W Wałbrzychu kadrę polskich koszykarek będziemy jednak kojarzyć głównie z postacią trenera Teodora Mołłowa. Bułgar w latach 1980-84 prowadził tamtejszą męską reprezentację by później trafić do naszego Górnika.


"Wałbrzych i Dolny Śląsk to dla mnie druga ojczyzna" - mawia trener Mołłow.


Tak trener Mołłow wspominał swoje początki w Górniku:


"Nigdy nie zapomnę tego spotkania. 1 listopada 1986 roku w Wałbrzychu - Górnik kontra Wisła Kraków. Wówczas to były kluby-potęgi. Pierwszym trenerem był Janusz Lewandowski, wspaniały człowiek i szkoleniowiec, a ja asystentem. Rozpoczęliśmy od prowadzenia 18:0. Trener rywali wziął czas, a nasi koszykarze powiedzieli: "trenerze, to, co robimy jest dla pana". To był mój drugi dzień w Wałbrzychu. Potem przez dziesięć lat byłem wierny Górnikowi."


Cały wywiad z trenerem Mołłowem dla Onet.pl TUTAJ



Był częścią Górnika, gdy ten zdobył złoto MP w 1988. W 1995 roku Mołłow zajął z naszym zespołem (występującym pod nazwą Śnieżki Aspro Świebodzice) 4. miejsce w Ekstraklasie. Później pracował trochę w 2. lidze w Piasecznie, a ostatnie lata bułgarski szkoleniowiec spędził w kobiecym MKK Siedlce, który wprowadził do elity i ćwierćfinałów Tauron Basket Ligi. Kadrę kobiet przejął tego lata.


Z kim gramy:


Niemek zabrakło na ostatnim europejskim czempionacie, Białoruś to 4. zespół ostatnich mistrzostw Europy, który w grupie pokonał nas 65:49. Najlepsza strzelczyni drużyny z ME to 32-letnia Yelena Leuchanka, która w przeszłości występowała w Wiśle Kraków.
 

Bilety na spotkanie z Niemcami (wtorek, 17 listopada, godz. 18.30), można kupić już od 5 zł (ulgowe) i 10 zł (normalne) na stronie abilet.pl.

Bilety na mecz kwalifikacyjny z Białorusią (sobota, 21 listopada, godz. 18.00), można kupić już od 7 zł (ulgowe) i 15 zł (normalne) na stronie abilet.pl.

 

Przy zakupie czterech i więcej biletów on-line będzie można uzyskać 30 proc. bonifikaty.

 

Bilety dostępne są również w sprzedaży w Recepcji Hotelu AQUA ZDRÓJ.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl