gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

To nie żart! Wygrana w Prima Aprilis!/ 2016-04-01 20:48:04 / Dominik /

W pierwszym meczu drugiej rundy play-off Górnik pokonał u siebie MCKiS Jaworzno 73:63 (32:24). O sukcesie gospodarzy zadecydowała wygrana ośmioma punktami czwarta kwarta. Nasi poradzili sobie z rywalem, pomimo kontuzji Rafała Niesobskiego we wczesnej fazie meczu. Lukę po "Ezopie" świetnie wypełnił jednak Paweł Piros, autor 19 punktów i pięciu "trójek".

 

Górnik: Piros 19, Wróbel 15, Bochenkiewicz 11, Glapiński 6, Krzymiński 6, Niesobski 4, Ratajczak 4, Rzeszowski 4, Obarek 2, Durski 1, Jeziorowski 1, Ciuruś 0.

 

Jaworzno: Leńczuk 15, Zub 15, Bryzek 15 (12 zb), Lemański 14, Smyrdek 2, Grochowski 2, Lichtański 0, Wróblewski 0, Brzozowski 0. 

 

W następną sobotę zagramy drugi mecz z MCKiS-em - tym razem na wyjeździe. Seria trwa do dwóch wygranych. Po ewentualnym wyeliminowaniu jaworznian zmierzymy się z wygranym z pary Gimbaskets Przemyśl - Kotwica Kołobrzeg.

 

STATS



Marcin Wróbel, zdj. walbrzych24.com

 

walbrzych24.com - Koszykarze Górnika Trans.eu wykorzystali atut gry przed własną publicznością i mimo pewnych problemów w pierwszym meczu II rundy play off pokonali MCKiS Jaworzno 73:63. Rewanż za tydzień.


Co prawda piątkowe spotkanie wałbrzyszanie rozpoczęli z Rafałem Niesobskim w składzie, jednak wkrótce liderowi Górnika odnowiła się kontuzja i resztę meczu doświadczony zawodnik oglądał z ławki rezerwowych. Początkowo pan Rafał nie miał powodów do niepokoju, gdyż kierowani przez skutecznego Pawła Pirosa (11 punktów w I kwarcie) biało-niebiescy dominowali na parkiecie hali Aqua-Zdroju. Lepsza postawa chłopców Chlebdy przełożyła się na wygraną po pierwszej ćwiartce różnicą 8 "oczek". Kolejne fragmenty pojedynku nie przyniosły zmiany obrazu gry. Wałbrzyszanie dyktowali warunki rywalizacji i w rezultacie w 14 minucie prowadzili 32:21. Niestety, to było wszystko w wykonaniu miejscowych do przerwy. Mimo wysiłków Górnicy nie potrafili celnie przymierzyć do kosza, a że rywal pod tym względem również nie błyszczał, to na półmetku gospodarze wygrywali 32:24.

 

Pierwsze minuty po przerwie nie zapowiadały nadchodzącego kryzysu wałbrzyszan. Nasi prowadzili 38:29, jednak kolejny fragment goście z Jaworzna wygrali 10:0 i w efekcie w połowie kwarty było 39:38 dla MCKiS-u. Potem obie ekipy toczyły zacięty pojedynek, co zapowiadało emocjonującą końcówkę. Na szczęście obyło się bez nerwówki. Co prawda, po 30 minutach Górnik wygrywał jedynie 49:47, a w 34 minucie na tablicy świetlnej widniał wynik 56:51 dla gospodarzy, ale kolejne akcje przyniosły 12 punktów z rzędu chłopców Chlebdy. Przy stanie 68:51 szkoleniowiec miejscowych wpuścił na parkiet rezerwowych, którzy choć nie utrzymali wysokiego prowadzenia, to jednak zachowali bezpieczną przewagą do końcowej syreny.
 

Oprawa kibiców z okazji 70-lecia klubu zdj. D. Wójcikowski

 

GALERIA - D. Wójcikowski

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
weah
2016.04.06 22:17:38
IP: 93.105.42.239
Rocznik `97. Chłopcy utalentowani, dzięki swemu pierwszemu (na poważnie) opiekunowi mający pojęcie o istocie tej gry. Dzięki niemu przeżyli (jak się później okazało - bo nikt wtedy nie przypuszczał, wydawało się, że jak się zmieni trenera, to się wygra jeszcze więcej)sportową przygodę życia, zakończoną sukcesem. Później było jak było, trafiali się ewidentnie mocniejsi, nie udawało się ale zawsze był potencjał na finał.
I potem ogląda taki z `97 zawodników WKK z ławki.
basket
2016.04.06 21:43:17
IP: 83.21.255.181
Podobna sytuacja jak z rocznikiem 97 ma miejsce w roczniku 2000. To mial być bardzo perspektywiczny rocznik, tak mowiono. I co z tego wyszło? Nic nadzwyczajnego, przeciętna druzyna, którą opuściło dwóch podstawowych zawodników, gdy trenerem był pan Chlebda. Szkolenie młodzieży w naszym klubie jest bardzo słabe, przynajmniej tak było jeszcze rok temu gdy trenerem był Aron. Nie wiem czy się poprawiło za pana Domoradzkiego, jezeli juz to niewiele ale i tak kadetom nie udalo sie awansować do ćwierćfinałów MP. Nie chcę biadolić ale wydaje mi sie, ze bez nowej trenerskiej krwi nic z tego nie bedzie. Pomijam już chory układ w klubie. Pozdrawiam kibiców.
007
2016.04.06 17:09:05
IP: 77.254.186.156
jeśli nasze młode chłopaki grają u nas tak mało no i z tego co widać nie mają zbyt dużo perspektyw, nie będzie mozna sie dziwić jesli nawet juz po tym sezonie ich u nas w klubie po prostu nie będzie. I tyle będzie ze wspaniałego rocznika 97 w wałbrzyskim Górniku...
KS
2016.04.06 12:33:02
IP: 85.128.142.56
A kto więcej niby? Łowi to się ryby, to nie jest konkurs na zapraszanie na treningi. Pobiegał za piłką w Wałbrzychu jako dziecko a potem dopiero zrobili z niego koszykarza. Sztuką jest wychować takiego zawodnika przez wszystkie szczeble i mieć możliwość dopuszczenia go potem do pierwszego zespołu albo chociaż utrzymać go w klubie do jakiegoś solidnego wieku. A nie szczycić się tym, że kiedyś u nas robił dwutakty dwa lata ten czy tamten i potem podpisywać się pod nim, że się go 'wychowało'...
do "KS"
2016.04.06 07:30:22
IP: 83.238.47.90
WoW. "Damian Pieloch" - tylko jego potrafisz wymienić? No to gratulację Panie kibic! A tak na marginesie, to wiesz może jak został wyłowiony niedźwiedź??
Pozdrawiam. Miłego narzekania.
KS
2016.04.05 11:54:33
IP: 85.128.142.77
Po pierwsze. Brawa dla człowieka, który podpisał się nickiem: do kmiota który... . Na wstępie pokazałeś jak wysokie progi stawiasz w tej dyskusji. Co do gry, nie ma co się podniecać. Ledwo wygrywamy z osłabionym Jaworznem, oby lepiej to wyglądało w drugim meczu (kim w ogóle jest ta drużyna?). Jeśli chodzi o problem krótkich występów młodych zawodników, to tak już chyba jest w Wałbrzychu i nic się nie zmieni, dopóki nie przyjdzie ktoś nowy. Nie udawajmy, wszyscy wiedzą kto ma najwięcej do powiedzenia w tym klubie. Przez ostatnie 10 lat (czy ile tam minęło odkąd roczniki Glapy już przeszły do seniorów) ilu koszykarzy wydaliśmy? Odpowiedź brzmi 1 - jest im Damian Pieloch. Tyle godzin treningów i meczy młodzieżowych, żeby tylko jeden chłopak mógł zostać w pełni zapisany na listę wychowanych i wyszkolonych w Górniku. Nie piszcie mi tu przypadkiem o Niedźwiedzkim, on wyjechał z tego miasta jeszcze jak mama mu wiązała buty, wszystkiego co związane z koszykówką nauczył się we Wrocławiu i na kadrach. Ten klub gnił dawno temu i teraz już jest pozamiatane. Nie należy szukać problemu w krótkich występach młokosów w tym sezonie, tylko przeanalizujmy strukturę całego klubu na przestrzeni kilku ostatnich lat. Talenty czy nie, nikt na nich nie stawia, są tylko pionkami. Może rzeczywiście każdy zawodnik musi przez to przejść, ale nie wmówicie już nikomu, że za rok czy dwa oni dostaną nagle więcej minut. Nie ma ani jednego realnego przykładu z przeszłości, który mógłby inspirować tych chłopaków do pracy i przetrwania tego okresu, ten okres po prostu nie istnieje. Za rok przyjdzie kolejny odgrzewany kotlet na sportowej emeryturce i nie pozwoli młodemu na popełnienie masy błędów potrzebnych do wejścia na wyższy poziom. Nie można mieć więc pretensji do chłopców, że nie dają się pokroić za ten klub. Kolacja z dziewczyną lub nauka do matury mogłaby rzeczywiście przynieść więcej szczęścia.
Arek
2016.04.05 06:32:44
IP: 188.33.159.179
Glapa też był juniorem i nie narzekał jak grał parę minut. Grali wtedy z Gliniarzem i nie raz wchodzili na kilkadziesiąt sekund. Taka rola juniora - musi się nauczyć grać, bronić, rzucać, a przede wszystkim musi nauczyć się pokory i cierpliwości. Ja wiem młodzi, że Wy w dużej większości uważacie, że gracie lepiej od "starych" ale w każdej dziedzinie tak jest ;)- przekonuję się o tym w pracy zatrudniając młodych. Różnie to potem wychodzi. Trzeba pokazać, że ma się jaja i czekać cierpliwie na szansę. Młodzi grają fajnie ale spokojnie ogrywają się w 3 lidze. Jak wychodzą w 2 to ręce się trzęsą.Także Ci promotorzy juniorów - miejsca w składzie się nie dostaje - trzeba je wywalczyć. Widocznie są jeszcze za "ciency" aby przebić Glapę, Ezopa czy innych. Z całym szacunkiem.
weah
2016.04.04 22:22:58
IP: 88.156.140.229
@Rada
W jaki sposób junior (do tego bez rytmu meczowego) ma wygrać rywalizację z Glapińskim? Glapiński musiałby mieć nogę przywiązaną i przestać mieć płacone, to wtedy junior ma jakąś szansę.
I pytanie (w kontekście 21 i 34 sek.) - to tylko o miejsce w składzie chodzi, czy o budowę drużyny?
Rada
2016.04.04 12:43:51
IP: 94.254.242.60
O miejsce w druzynie walczy sie na treningu. Ani Glapinski, ani zaden inny "stary" nigdy nie narzekal i nie rezygnowal z treningow, bo ma lepsze rzeczy do roboty. Dlatego wciaz graja i maja miejsce w skladzie.
weah
2016.04.03 22:37:23
IP: 93.105.42.51
Co do tego alkowpisu o wykropkowanej bezsensownej treści - z rocznika `97 (którego jestem .... i .... się na klawiaturę) to do rozgrywek (prócz Damiana i Łukasza, którzy są świetnymi zawodnikami) zgłoszeni zostali również Maciej i Marcin (równie świetni zawodnicy).
Ps. Od siebie mogę dodać, że jak się ma w perspektywie 34 bądź 21 sek w końcówce, to lepiej pouczyć się do matury niż chodzić na treningi a jak już nie uczyć, to z dziewczyną zobaczyć.
Ps. Z licealistami z WKK (rozgrywający był zdaje się `98) moment 0:14, z Jaworznem moment 0:10 - uprzejmie się pytam, czy gdyby na parkiecie była wtedy wspomniana wyżej czwórka (i Wróbel), to w plecy byłoby wiele więcej?
dlaczego?
2016.04.03 20:46:42
IP: 84.10.195.33

dlaczego administratorzy puszczaja komentarze z wulgaryzmami (we wczesniejszych wpisach gdzie pisano PRAWDE usuwacie) jeszcze je edytuja ? armia zbawienia naprawde

 

Od admin: żadnych wulgaryzmów nie przepuściliśmy. Jeśli są to je jedynie kropkujemy. Nie zmieniami treści komentarza oprócz wykropkowania wulgaryzmów.

pablo
2016.04.02 23:13:16
IP: 31.61.136.251
Na szczęście dla Wałbrzycha nie grali w jaworznie obaj wysocy - goldammer i matysiak (podstawowi zawodnicy z piątki) - jeśli wrócą na rewanż Górnik będzie w kłopocie...
bob
2016.04.02 23:02:33
IP: 188.146.2.189
Jeszcze jedno. Dokładnie obejrzałem sobie 4 kwartę. Jaworzno pudłowało strasznie, a Górnik dobrze zbierał z tablicy. Przy dużej motywacji i szczelnej obronie oraz szybkich kontrach- powinni wygrać w Jaworznie.
Harry
2016.04.02 15:44:20
IP: 95.160.137.253
witam; Jaworzno gra mało liczbą zawodników jednak u siebie są grożni dla każdego
mysle ze wszystko zdecyduje sie w meczu nr 3 pzdr
do kmiota ktory broni młodych
2016.04.02 13:02:01
IP: 5.172.252.64

Posłuchaj uważnie ........ ! Nie wiesz co się dzieje w drużynie wiec nie ....... głupot !! Kołaczynski ........ nie przychodzi na treningi tylko non stop na melanzach !!!! Durski nieprzepracował ani jednego ccałego tygodnia z seniorami bo kontuzje... wiec co ty ....... piszesz ..... i siejesz zament?!?!?! Młodzi gdyby mieli ambicje to obrobiliby się grą ! Na treningach dostaja ..... od starych czy to rzutowo czy gra 1x1 wiec powtórzę się coty ...... wypisujesz?!??!!? Przyjedz na rening zobacz kto i jak trenuje i wtedy napisz swą opinie. Chyba, że jesteś ........ Durskiego lub Łukazka to dalej ....... i ............ się na klawiature !! Łukaszek ma ........ jajaj na drużynę rozumiesz to ? Gdyby było inaczej to by trenował i grał. Oczywiście masz tez jakąś mądrą wymówke na mecz we Wrocławiu gdzie ambitna młodzież dostała całą kwarte i z +23 zrobili remis !! Z całym szacunkiem moderatorzy strony miejcie jaja i ...... nie dawajcie tego załosnego ...... jakiejś ..... o młodych i ambitnych bo ...... mnie strzela !!! Stary zawodnik

 

od admina: Wykropokowane zostały słowa wulgarne i niecenzuralne. Pisownia oryginalna autora zachowana. Apeluję o bardziej przemyślany dobór wyrazów w celu przedstawienia swojej opinii.

weah
2016.04.01 23:03:36
IP: 93.105.42.51
Znowu należą się brawa - tym razem dla dwóch zawodników, którzy grzali się cały mecz, zagrali całe 34 sek. i nie pękli!
Bez nicku
2016.04.01 22:47:13
IP: 5.172.235.178

Wamm się k.... nie da dogodzic !! Narzekające .... !!!!!!

bob
2016.04.01 22:05:38
IP: 188.146.131.47
Znów bardzo nierówny mecz. Dobrze, że Jaworzno kondycyjnie nie wytrzymało. Górnik musi zdecydowanie poprawić grę przez więcej czasu, niż tylko w 2 kwartach meczu. Wydaje się ,że powinni przejść do następnego etapu rozgrywek. Jednak trzeba poprawić formę, bo potem będzie już tylko trudniej.
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl