gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

WKK zdemolowane!/ 2019-01-23 20:38:36 / Marcin Durczak /

walbrzych.dlawas.info - Po czterech kolejnych porażkach w Aqua Zdroju Górnik Trans.eu Wałbrzych powrócił na zwycięską ścieżkę. W 19. kolejce pokonał WKK Wrocław aż 82:51! Po dwóch meczach pauzy z powodu zawieszenia bardzo udany powrót do składu biało-niebieskich zanotował Piotr Niedźwiedzki - autor double-double, 20 punktów i 13 zbiórek.



Przed meczem z WKK wałbrzyszanie mieli na koncie pięć porażek w sześciu kolejnych spotkaniach. We własnej hali po raz ostatni wygrali w Dzień Niepodległości, 11 listopada z GKS Tychy (73:65). Kibice pod Chełmcem wreszcie mogli przeżywać chwile radości, bo nasi zmiażdzyli piąte w stawce WKK Wrocław.

Goście nie mieli recepty na głodnego gry Niedźwiedzkiego, który siał postrach po obu stronach parkietu. Jego powrót po zawieszeniu był dla duszącej się w dolnych rejonach tabeli wałbrzyskiej drużyny niczym dawka tlenu. Piąte w tabeli WKK kompletnie nie przypominało poważnego ligowca. Wrocławianie już w pierwszej kwarcie przegrywali 2:14, w całym meczu trafili ledwie 37% rzutów z gry i druzgocące 36% za 1 (4/11). Do tego zostali zdominowani przez gospodarzy na tablicach, przegrywając zbiórki aż 24:55.

W pojedynku strzelców, czyli rywalizacji pomiędzy Hubertem Kruszczyńskim a Kubą Koelnerem zdecydowanie lepszy był ten pierwszy, autor 18 punktów (4/6 za 3). „Czarny czwartek” na parkiecie zanotował ten drugi – tylko 1 z 10 jego rzutów znalazl drogę do kosza (w sumie 3 punkty). W porównaniu z meczem we Wrocławiu (75:60 dla WKK) panowie zamienili się boiskowymi dokonaniami. W stolicy Dolnego Śląska Hubert zagrał najgorszy mecz sezonu (0 pkt), a Koelner był bohaterem (24 pkt, 6x3).

Nieudany powrót do Wałbrzycha zanotował wychowanek Górnika, Damian Pieloch. Rzucający WKK trafił tylko 3 z 11 rzutów, co złożyło się na 8 punktów. Dla 29-latka był to pierwszy ligowy mecz pod Chełmcem od chwili, gdy w 2011 roku opuścił biało-niebieskich.

Zwycięstwo z WKK pozwoliło podopiecznym Marcina Radomskiego złapać oddech, ale nie zmieniło ich pozycji w ligowej tabeli. Nasi są wciąż na 10. miejscu (bilans 9-10). Bolesna porażka w Aqua Zdroju wpłynęła na wciąż w tych rozgrywkach niepokonanych u siebie wrocławian, którzy spadli na szóste miejsce (11-8). Już w najbliższą sobotę, 26 stycznia biało-niebiescy zagrają w Łancucie z Rawlplug Sokołem, czyli liderem 1. ligi.

Przypominamy, że w środę, 13 lutego Górnik podejmie w Aqua Zdroju FutureNet Śląsk Wrocław w derbach Dolnego Śląska. Już wkrótce na naszym portalu seria zapowiedzi przed kolejnym rozdziałem tej rozgrzewającej kibiców do czerwoności rywalizacji!

Górnik Trans.eu Wałbrzych - WKK Wrocław 82:51 (26:13, 21:9, 22:12, 13:17)
Górnik: Kruszczyński 20, Niedźwiedzki 20, Ratajczak 12, Wróbel 11, Małecki 9, Glapiński 3, Spała 3, Durski 2, Der 2, Krzywdziński 0, Makarczuk 0, Kłyż 0.
Najwięcej dla WKK: Patoka 9.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Kibic
2019.01.25 20:06:13
IP: 31.0.40.193
Jedno jest pewne bez Piotra nie ma tego zespolu mam tylko nadzieję że w Łańcucie pokażą górniczy charakter i w końcu przebudzi się Glapa
Bob
2019.01.24 21:15:16
IP: 188.146.110.149
Cieszy wysoka wygrana. Widać ile znaczy Niedzwiedzki. Jednak WKK ma wyraźny regres formy/przegrane z Siedlcami i Łowiczem oraz minimalna wygrana z AGH/. Prawdziwy sprawdzian czeka Górnika w arcyciekawym starciu z Łańcutem i ze Śląskiem.
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl