walbrzych.dlawas.info - Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych rozgromił na wyjeździe ligowego outsidera, Start II Lublin 114:62. Aż sześciu biało-niebieskich zakończyło mecz z dwucyfrową zdobyczą punktową. Nasi wygrali po raz piąty z rzędu. W następny weekend kolejna daleka wyprawa - tym razem do Koszalina, na starcie z tamtejszym Żakiem.

Start II Lublin - Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 62:114
Górnik: Stopierzyński 19, Majewski 16, Ratajczak 15, Niedźwiedzki 14, Kruszczyński 13, Walski 10, Sobkowiak 9, Kordalski 8 (11 as), Durski 6, Kabała 4.

W sobotę, 26 listopada nasi zagrają na wyjeździe z Żakiem Koszalin (bilans 6-5), a 3 grudnia podejmą Weegree AZS Politechnikę Opolską. Rezerwujcie czas od godz. 16:30, bo to właśnie wtedy w Aqua Zdroju odbędzie się niepowtarzalna uroczystość, która w wyjątkowy sposób doceni osiągnięcia legendarnych koszykarzy Górnika z lat 80. Szczegóły wkrótce!

Zagrać, zwyciężyć, zapomnieć – tak w skrócie można opisać lubelską podróż Górników. Zespół Marcina Radomskiego dominował od początku spotkania, zdobywał sporo punktów z kontrataku, dzielił się też piłką (aż 31 asyst), często trafiając do kosza z najbliższej odległości. Nasza drużyna legitymuje się bilansem 8-3, co daje miejsce w pierwsze szóstce Suzuki 1 Ligi.

Start II wygrał w tym sezonie zaledwie raz i aktualnie zamyka tabelę na 18. lokacie (1-10). Jedyne zwycięstwo miało miejsce u siebie z WKK Wrocław, ale lublinian wzmocniło trzech graczy na co dzień występujących w Energa Basket Lidze. Aż pięciu koszykarzy z pierwszej drużyny dołączyło do Startu II w Krakowie, ale tam zdało się to na niewiele, bo minimalnie lepsza była miejscowa ekipa AZS AGH. W starciu z Górnikiem pierwszą drużynę reprezentował właściwie tylko Sebastian Walda. Na więcej trener Paszek nie miał co liczyć, ponieważ spotkanie z wałbrzyszanami miało miejsce w sobotę o godz. 13, a dzień wcześniej o 19 występujący w elicie Start grał na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław (porażka po dogrywce).

Młody zespół Startu II w dużej mierze składa się z wicemistrzów Polski U-19 z tego roku. Co ważne, trzech czołowych graczy z tamtej drużyny opuściło już klub z Lublina. Pozostał za to jeden z liderów juniorskiej ekipy, czyli Wiktor Kępka, autor 23 „oczek” w sobotniej potyczce z Górnikiem. To było jednak za mało. Zmęczony podróżą z Wrocławia Walda trafił tylko 2 z 12 rzutów z gry. Jakby tego było mało, tylko 3 z 14 prób Norberta Ziółki (czołowy strzelec zespołu) znalazło drogę do kosza.

To już nie pierwszy (ani drugi) pogrom, które ofiarą stali się młodzi i niedoświadczeni koszykarze Startu II. Wydaje się, że takie mecze na w dużej mierze zawodowym poziomie Suzuki 1 Ligi nie powinny mieć miejsca, nie powinny w ogóle się wydarzyć. Ogromna różnica jakości pomiędzy zespołami jest zaprzeczeniem sportowej rywalizacji, która w takich okolicznościach traci sens. Widowisko, w którym jedna drużyna w tak znaczący sposób przewyższa umiejętnościami drugą nie daje żadnego pola do rozwoju na koszykarzy, a także jest kiepską reklamą samej ligi.

<-- Cofnij