gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

WKK pokonane na wyjeździe/ 2023-10-15 09:02:09 / Marcin Durczak /

walbrzych.dlawas.info - Górnik Zamek Książ Wałbrzych pokonał na wyjeździe WKK Wrocław 88:75 i dołączył do ścisłej czołówki rozgrywek Pekao S.A. 1 ligi. Po pięciu kolejkach nasi mają na koncie cztery zwycięstwa. W środę, 18 października o godz. 19:00 zagrają w Aqua Zdroju z MKS-em Mana.lake Sokołem Marbo Międzychód.

Górnik: Niedźwiedzki 17 (12zb.), Dawdo 15 (1x3), Jakóbczyk 15 (2x3), Han 12 (4x3, 6 as), Jackson 10, Durski 10 (1x3), Kowalenko 4, Góreńczyk 3 (1x3), Margiciok 2, Mindowicz 0, Wilk 0.



Mecze Górnika z WKK we Wrocławiu mają już swoją historie. Pamiętnym obrazem z tej rywalizacji jest celny rzut „z kolanka” Rafała Glapińskiego, z połowy boiska, który niemal dekadę temu dał dogrywkę w meczu 2 ligi. W głowie utkwiły także niewybredne gesty Kuby Koelnera w stronę wałbrzyskich kibiców, a także niesamowity, głośny doping biało-niebieskich fanów w kameralnym obiekcie przy ul. Czajczej.

W tym sezonie nowy rozdział tych pojedynków pisze Mikołaj Stopierzyński. W poprzednim sezonie występował w Górniku, otrzymując mniejszą rolę i notując przeciętny sezon. Po transferze do WKK rozkwitł na nowo, przypominając o swojej wartości. Podobnie jak w czasach występów w Księżaku Łowicz, stał się czołowym strzelcem ligi. Stopierzyński był zainteresowany pozostaniem w Wałbrzychu na kolejny sezon, ale ze strony nowych władz klubu zabrakło determinacji, by pochylić się nad przedłużeniem kontraktu. W Górniku dochodziło do wielu przetasowań, a wywodzący się z Opalenicy skrzydłowy nie chciał dłużej czekać, otrzymując kuszącą ofertę ze stolicy Dolnego Śląska. Wielka forma „Stopy” w nowych barwach (wicelider strzelców całych rozgrywek) mogła stać się koszykarskim wyrzutem sumienia na wałbrzyskim klubie, że tej klasy zawodnika nie udało się zatrzymać. Tym bardziej, że WKK w sezon weszło świetnie, z bilansem 3-1.

Mikołaj w starciu z Górnikiem zrobił swoje, zanotował 20 punktów, trafiając 7 z 13 rzutów z gry. To było jednak za mało na biało-niebieskich, choć do przerwy i jeszcze na początku czwartej kwarty wynik oscylował wokół remisu. Wrocławianie dotrzymywali gościom kroku, choć grali bez kontuzjowanego Haitańczyka Djery’ego Baptiste, podstawowego centra, wspomniany Koelner dopiero wraca do zdrowia, a Jakub Patoka to zdrowie utracił w trakcie spotkania. Problemy kadrowe WKK sprawiły, że większą rolę pod koszem dostali tamtejsi młodzieżowcy, w tym Maksymilian Karwik. To wychowanek Górnika, syn byłego zawodnika biało-niebieskich (Maks później występował jeszcze w Baskecie Szczawno-Zdrój). Tegoroczny debiutant na pierwszoligowych parkietach wyszedł w pierwszej piątce, ale w ciągu 19 minut nie zdobył punktów, notując cztery zbiórki i cztery faule.

WKK wystawiło w derbach z Górnikiem aż sześciu młodzieżowców, którzy zanotowali w sumie 33 punkty. 14 z nich stało się udziałem Aleksego Walczaka. 18-latek dopiero w tym sezonie na dobre wchodzi do ligi, ale w zeszłym błyszczał w MP U-19, walnie przyczyniając się srebrnego medalu wrocławian. To właśnie po tamtym turnieju został dowołany do młodzieżowej kadry Polski. W wałbrzyskiej ekipie gracze z roczników 2001 lub młodsi znowu nie zachwycili, notując drugi mecz z rzędu ledwie 5 „oczek” (krótko w grze oglądaliśmy Miłosza Góreńczyka). W drużynie trenera Adamka byli jednak inni, którzy zapewnili cenne zwycięstwo. Przewagę pod obręczą spuentował świetnym występem Piotr Niedźwiedzki, autor 17 punktów i 12 zbiórek. Jeszcze raz z dobrej strony pokazał się Francis Han, który trafił w trwających rozgrywkach aż 14 z 24 rzutów za 3. Cieszy także skuteczność Krzyśka Jakóbczyka i Damiana Durskiego. Ten drugi wraca po urazie, biega po parkiecie wciąż w ograniczonym wymiarze czasowym i jest próbowany na pozycji rozgrywającego. Nasi wciąż grają wolno, nie zdobywając wielu punktów w kontrze, ale nie dali także rozpędzić się młodszym rywalom, prowadząc przez prawie 37 minut. W szóstej kolejce zmagań Górnik zmierzy się w Aqua Zdroju z beniaminkiem z Międzychodu, gdzie możemy oglądać byłych biało-niebieskich: Marcina Wróbla i Adriana Sobkowiaka.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl