walbrzych.dlawas.info - Koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych powrócili na fotel lidera Pekao S.A. 1 Ligi. W środę pokonali na wyjeździe Hydrotruck Radom, ale rywale postawili bardzo twarde warunki. Nasi razili nieskutecznością z dystansu, ale za sprawą Davida Jacksona odnieśli bardzo cenne zwycięstwo 75:73.

(7-9) Hydrotruck Radom - (13-3) Górnik Zamek Książ Wałbrzych 73:75
Górnik: K. Dawdo 15, Niedźwiedzki 13, D. Dawdo 11, Jackson 10, Wilk 8, Han 5, Margiciok 4, Góreńczyk 4, Durski 3, Jakóbczyk 2.
Najwięcej dla Hydrotrucka: Williams 16, Zalewski 12, Szymański 12.

Pekao S.A. 1 Liga gra w tym roku niemal bez przerwy. Górnik rozpoczął zmagania w 16. kolejce, a ta będzie kontynuowana aż do 23 grudnia. Kolejny mecz wałbrzyszanie rozegrają już po świętach Bożego Narodzenia. W sobotę 30 grudnia podejmą w Aqua Zdroju Wegree AZS Politechnikę Opolską (godz. 18:00).

Halę radomskiego MOSiR-u przy ul. Narutowicza zdobi złoty sufit, a środowa wygrana Górnika w tym obiekcie była właśnie na wagę złota, bo przywracająca nasz zespół na fotel lidera. W sobotę podopieczni Andrzeja Adamka pokonali Żak Koszalin i byli pierwsi, ale już w poniedziałek utracili tę pozycję, bo z Żakiem zwyciężył u siebie Śląsk II Wrocław.

Radomski Hydrotruck to ligowy średniak, który we własnej hali wygrał 4 z 8 meczów. W potyczce z biało-niebieskimi nadawał jednak tempo, w trzeciej kwarcie prowadził nawet różnicą 11 „oczek”. Zespół Roberta Witki trafiał seryjnie za trzy - do kosza wpadło aż 15 prób zza łuku. Górnicy z kolei zaprezentowali rozregulowane celowniki, bo z 23 rzutów z obwodu trafili ledwie 2…

Pomimo kłopotów, Górnik zdołał doprowadzić o remisu, na 46 sekund przed zakończeniem czwartej odsłony, gdy David Jackson kapitalnie dograł pod samą obręcz do Patryka Wilka. Chwilę później Amerykanin nie pozwolił oddać łatwego rzutu z półdystansu Darrenowi Williamsowi, czyli trzeciemu strzelcowi całej ligi. W kolejnym posiadaniu DJ wymusił przewinienie Mikaela Laihonena i z zimną krwią trafił dwa rzuty wolne, wyprowadzając gości na dwupunktowe prowadzenie. Gospodarze mieli jeszcze szansę i trzy sekundy na zegarze. Po przerwie na żądanie z trudnej pozycji z obwodu spudłował jednak Jakub Zalewski. Hydrotruck przegrał mecz, choć prowadził przez ponad 32 minuty. Z dobrej strony w Radomiu zaprezentowali się bracia Dawdo, którzy w latach 2016-18 reprezentowali tamtejszy klub.

<-- Cofnij