gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Rozmowa z Jerzym Szafrańcem/ 2002-08-06 16:39:00 /
"Młodzież przyszłości". Z prezesem koszykarzy KKS Zagłębie SSA Sosnowiec panem Jerzym Szafrańcem na temat szkolenia i funkcjonowania grup młodzieżowych w tym klubie rozmawia Krzysztof Kuczyński.

Choć od zakończenia sezonu minęło już sporo czasu chciałbym jednak abyśmy powrócili do minionych rozgrywek. Jak pan ocenia występy drużyn młodzieżowych Waszego klubu?
- Oceniam bardzo pozytywnie pracę jaką wykonaliśmy. Nie jest to efekt tylko i wyłącznie szkolenia w ostatnim sezonie, ale owoc wieloletniej ciężkiej pracy. Największą niespodzianką była postawa grup najmłodszych. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się drużyna młodzików starszych trenowana przez Tomasza Siewniaka, która wywalczyła Puchar Polskiego Związku Koszykówki, uważany za nieoficjalne Mistrzostwa Polski. Nie sposób nie wspomnieć także o najmłodszej grupie młodzieżowej – młodzikach młodszych, która pod okiem trenera Marka Juszkiewicza okazała się bezkonkurencyjna na Śląsku. Duże nadzieje wiązaliśmy z juniorami starszymi. Swoje zmagania zakończyli na półfinale Mistrzostw Polski, choć przyznam się, że liczyliśmy na coś więcej, gdyż młodzież ta tworzy bardzo zgrany i rozumiejący się kolektyw. Cykl przygotowawczy do Mistrzostw Polski był nieco zaburzony, gdyż chłopcy trenowali i grali równocześnie w drużynie seniorów. W decydujących meczach półfinałowych zabrakło przede wszystkim świeżości. Nasze drużyny kadetów i juniorów natomiast nie zdołały awansować do turniejów ogólnopolskich. Zarówno pierwsza z tych grup prowadzona przez trenerów Tomasza Rakoczego i Jacka Grzywnowicza, jak i koszykarze juniorów szkoleni przez Sławomira Rytycha grali jednak rocznikami młodszymi.
Na którą z tych grup najbardziej pan liczy w nadchodzącym sezonie?
- W sezonie 2002/2003 największe nadzieje wiążemy z drużyną kadetów szkoloną prze trenerów Rakoczego i Grzywnowicza. Jest to grupa, która w tym roku zrobiła bardzo duży postęp, nawiązując walkę z najlepszymi drużynami grającymi rocznikami od nich starszymi, co na tym etapie szkolenia ma kolosalne znaczenie. Liczymy oczywiście na kategorię juniorów starszych grającą w identycznym składzie jak w ubiegłym sezonie. Nie zapominamy także o naszych najmłodszych koszykarzach, a w szczególności o grupie trenera Siewniaka.
Wspomniał pan o juniorach starszych. Wszystko wskazuje na to, że skład seniorów będzie opierał się właśnie na tej grupie koszykarzy. Czy uważa pan, że ta młodzież jest w stanie powalczyć o coś więcej niż tylko o utrzymanie w drugiej lidze?
- Nasza młodzież poczyniła ogromne postępy, nabrał doświadczenia i rutyny występując na drugoligowych parkietach. Czy oni są w stanie powalczyć o wysokie pozycje w tym sezonie? Sami na pewno nie. Muszą mieć wsparcie w zawodnikach doświadczonych, do jakich należeli w ubiegłym sezonie Maciej Guzik i Adam Janus. Czy duet ten także w tym sezonie będzie reprezentować nasze barwy jeszcze nie wiadomo, ale na pewno kadra zespołu w osiemdziesięciu procentach będzie oparta na naszej młodzieży.
Czy jest sens utrzymywać drużynę na drugoligowym poziomie, gdzie jak wiadomo występy wiążą się ze sporym wydatkiem finansowym? Może warto środki te przeznaczyć na szkolenie utalentowanej młodzieży, której w Sosnowcu na pewno nie brakuje?
- Ten problem ma dwie strony. Załóżmy, że wszystkie nasze środki przeznaczymy na szkolenie młodzieży. Wtedy jednak powstaje pytanie: co dalej z zawodnikami, którzy skończą wiek juniora? Przez wiele sezonów nasza praca z młodzieżą mogła być porównywana do syzyfowej pracy. Do Sosnowca ściągano zawodników z Polski i z zagranicy, a tymczasem nasi utalentowani młodzi koszykarze nie mieli możliwości grania w dobrej drużynie, w której mogliby podnosić swoje umiejętności. Utrzymanie drugoligowej drużyny to rzeczywiście spory wydatek. Jest to niewątpliwie spory problem, nad którym zastanawialiśmy się już wielokrotnie. W tym roku po reorganizacji rozgrywek wydaję się, że koszty będą nieco mniejsze. Zgłosiliśmy zespół z myślą właśnie o naszej młodzieży. Poza tym nasze ambicje nie kończą się na poziomie drugiej ligi. Myślimy o awansie o klasę wyżej, a w niedalekiej przyszłości nawet o ekstraklasie. Sytuacja w naszym regionie nie jest najlepsza i myślę, że to stanowi główną barierę dla sukcesów w profesjonalnej koszykówce.
Władze miasta Sosnowiec przeznaczają spore środki na sport młodzieżowy. Jak to jest w przypadku sekcji koszykówki Zagłębia? Czy dotacje, które otrzymujecie są wystarczające?
- Pieniądze, które otrzymujemy od miasta są wystarczające i niewystarczające. Wolelibyśmy otrzymywać mniejsze środki w zamian za bezpłatne udostępnienie korzystania hal sportowych. Opłaty za wynajem pełnowymiarowych sal są bardzo wysokie, dlatego też nasza młodzież ćwiczy na mniejszych salach, gdzie szkolenie nie przebiega w prawidłowy sposób. Za mało pieniędzy z dotacji przeznaczane jest natomiast na szkolenie trenerów, zakup sprzętu sportowego i materiałów szkoleniowych.
W jaki sposób Wasza młodzież szlifuje formę do nowego sezonu?
- Wszystkie nasze grupy młodzieżowe wraz z trenerami udają się w 14 sierpnia na dwutygodniowy obóz sportowy do Węgierskiej Górki. Po powrocie będą przygotowywać się do rozgrywek na własnych obiektach.
Nie wspomniał pan o sukcesie uczniów SP nr 10, którzy pod okiem trenera Marka Juszkiewicza wywalczyli trzecie miejsce w Mistrzostwach Polski Szkół Podstawowych. Drużynę tą reprezentowali zawodnicy Waszego klubu. Młodzi koszykarze nie otrzymali jednak żadnego wsparcia finansowego na udział w tych zawodach z Waszej strony. Dlaczego?
Nie zgodziłbym się z tym, że grupa ta nie otrzymała żadnego wsparcia z naszej strony. Przez cały czas byłem informowany przez trenera Marka Juszkiewicza o sukcesach jakie odnosili uczniowie klasy sportowej SP nr 10. Nasz klub, a nie Śląski Związek Koszykówki ufundował medale za zdobycie Mistrzostwa Śląska. Trzy tygodnie temu rozmawiałem z Markiem i sam przyznał, że zapomniał mnie poinformować o dalszych sukcesach. Stwierdziliśmy, że jesteśmy współwinni zaistniałej sytuacji. Nie jest to jednak sprawa stracona, jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje aby to nadrobić.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
qczyń
2002.08.11 17:13:00
IP: 195.114.178.169
Wykonuję tylko swoją pracę i robię to społecznie. W gazecie do, której piszę nie pałcą mi już od pół roku. Dlatego przyzwyczaiłem się już do tego, że Sosnowiec to miasto prania brudnych pieniędzy...
fk4
2002.08.11 14:39:00
IP: 212.244.181.82
prezes niezle sciemnia z czym?z sala,z pieniedzmi i z tym wszystkim.a kto zgarnia cale pieniadze od miasta,kto nie wyplaca np juniorom pieniedzy...wiesz ***** czy nie
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl