Newsy
Artykuł NWW: Aqua Ratuszowa/ 2007-11-20 22:00:42 /
Nowe Wiadomości Wałbrzyskie: Koniec z aurą tajemniczości wokół budowy kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Ratuszowej. W gminie odkryto karty i z wielkim optymizmem przedstawiono nową koncepcję prowadzenia inwestycji. Jeżeli wszystko potoczy się po myśli władz Wałbrzycha obiekt stanie jesienią 2010 roku. Słowo Ratuszowa ma być jak najszybciej zastąpione innym określeniem Aqua-Zdrój. Tak ma bowiem nazywać się oficjalnie kompleks, który miałby powstać na Białym Kamieniu, jednej z dzielnic Wałbrzycha. - Nazwa jest ładna, a poza tym kojarzy się z uzdrowiskiem i wodą, a o to nam chodziło - przekonuje Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. Władze gminy chcą poza tym podpisać umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na refundację zabiegów rehabilitacyjnych, które w przyszłości mogłyby być ważnym elementem funkcjonowania Ratuszowej. Spółka ma czuwać - Przez wiele miesięcy było o kompleksie cicho, ale to nie znaczy, że nic nie zostało zrobione. Przygotowaliśmy mnóstwo dokumentacji, która jest potrzebna, by w ogóle ruszyć z inwestycją i ogłosić przetarg- tłumaczy Marek Małecki, wiceprezydent Wałbrzycha. Większość papierkowej roboty mają w gminie już za sobą. Teraz czas, by przystąpić do kolejnych działań. Jak najszybciej należy powołać spółkę celową - to nowość w przypadku tej inwestycji. Być może radni zdecydują się na ten krok już w grudniu tego roku. To byłaby spółka ze stuprocentowym udziałem miasta, która czuwałaby tylko i wyłącznie nad realizacją inwestycji. Następnym krokiem byłaby rozbiórka stojących dziś przy ul. Ratuszowej starych obiektów. Według planu prace mogłyby rozpocząć się wiosną przyszłego roku. Kolejna rzecz to przygotowanie dokumentacji przetargowej, wyłonienie wykonawcy, zaprojektowanie zadanie, aż wreszcie rozpoczęcie robót. - Realna data rozpoczęcia pierwszych prac to wiosna 2009 roku. Szacujemy, że budowa powinna zakończyć się jesienią 2010 roku, a kompleks zostałby oddany do użytku jeszcze w tym samym roku - mówi Piotr Kruczkowski. Kasa z Unii Niewiele zmieniła się koncepcja zagospodarowania z tą jednak różnicą, że obiekt byłby zwartą całością. Nie przecinałaby go ul. Ratuszowa. I tak planowana jest przebudowa stadionu (na 12 tys. miejsc z krytą trybuną), budowa 3 boisk treningowych (jednego ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem), pływalni z sauną i gabinetami odnowy biologicznej, hali widowiskowej na 2 tys. miejsc, a także hotelu z restauracją i kręgielnią. Nowością jest sposób finansowania inwestycji, który w obecnych warunkach wygląda na najbardziej logiczne i dość bezpieczne rozwiązanie. Inwestycja ma zamknąć się kwotą 90 mln zł. O połowę tej kwoty gmina będzie aplikować w ramach Regionalnego Programu Europejskiego i być może otrzyma na ten cel pieniądze z UE. Około 35 mln zł pochodziłoby z kredytu zaciągniętego przez wcześniej powołaną spółkę celową. Z kolei 10 mln zł miasto zamierza pozyskać z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jest też plan B inwestycji, na wypadek gdyby nie udało się otrzymać dofinansowania z Brukseli. - Wówczas jesteśmy w stanie wybudować jedynie halę sportową oraz basen - tłumaczy prezydent miasta. Zagrożeni wywłaszczeniem Wreszcie ostatnia rzecz, chyba najważniejsza. Prawa do terenów, na których miałby stanąć obiekt. Z 7 mieszkań, które znajdują się w budynku stojącym dziś przy ul. Ratuszowej, wykupiono dotychczas 3. Z kolejnym właścicielem lokalu gmina jest bliska porozumienia. Pozostałe trzy rodziny, jeżeli nie przyjmą warunków proponowanych przez miasto, mogą zostać wywłaszczone. - Taką możliwość dają nam nowe przepisy dotyczące inwestycji sportowych oraz budowy kompleksów przy okazji organizacji EURO 2012. Wejdą one w życie od 1 stycznia przyszłego roku - mówi Mirosław Bartosik, wiceprezydent Wałbrzycha. Miasto musi też dogadać się w sprawie przejęcia terenów z Polskim Związkiem Działkowców (w tym przypadku jak przekonują władze Wałbrzycha nie powinno być kłopotów) oraz z właścicielami parkingów, którzy są użytkownikami wieczystymi gruntów (tu mogą pojawić się pewne trudności). Bez względu na utrudnienia wiosną przyszłego roku mają zacząć się pierwsze prace rozbiórkowe. Najwyższy czas, by Ratuszowa ruszyła z kopyta. Tomasz Piasecki Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||||||||||||||||||