gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Wywiad: Łukasz Wichniarz/ 2008-04-06 21:42:20 / Marcin Durczak /
- Zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby kibice byli zadowoleni - mówi Łukasz Wichniarz, skrzydłowy Górnika.

Sławek Skonieczny: W pierwszym meczu doznaliście wysokiej porażki, ale w rewanżu to wy okazaliście się lepsi. Co poprawiliście w waszej grze przed drugim meczem?
Łukasz Wichniarz: Trudno powiedzieć czego nam zabrakło w Ostrowie. Wydaje mi się, że nie sił. Po prostu przyszedł jakiś kryzys i Stal to wykorzystała. Natomiast u siebie ciągnęliśmy mecz do końca. Na pewno przyczynili się do tego kibice, którzy dodali nam sił i to też miało wpływ na wygraną. Mecz był bardzo zacięty i wyrównany. W sumie to końcówka zadecydowała o tym, że wygraliśmy. Markus Carr wziął ciężar gry na siebie, zdobył bardzo ważne punkty, wyprowadził nas na prowadzenie i to pozwoliło nam wygrać.

Koszykarza Atlasa Stali nie zagrali rewelacyjnie w obronie. Stąd taka dobra skuteczność?
- Myślę, że nie. Obrona nie była aż tak słaba, żeby zdobywać bardzo łatwe punkty. Wydaje mi się, że obie drużyny miały dzisiaj swój dzień.

Przy dwóch punktach straty w końcówce wyszliście piątką, w której każdy mógł trafić za trzy. Tymczasem Markus Carr zdobył punkty spod kosza. Czy tak to było rozrysowane przez trenera Czerniaka?
- Wyjście taką piątką zawodników miało na celu to, żeby w końcówce akcji ewentualnie trafić za trzy. Ale założenie było takie, aby grać jeden na jeden i jak pójdzie pomoc od jakiegoś wysokiego zawodnika to odegrać na obwód i rzucić trójkę. Ale tak się nie stało, Markus miał wolną drogę, wykończył akcję, zdobył dwa punkty i jeszcze został sfaulowany.

W środę decydujący mecz w Ostrowie. Jesteście w stanie wygrać z Atlasem u nich?
- Będzie niezwykle trudno. Atlas na swojej sali przegrał w tym sezonie tylko jeden mecz. Można powiedzieć, że jest to twierdza, którą trudno zdobyć. Ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby kibice byli zadowoleni.

Czy taka gra jak dziś wystarczy, by odnieść tam zwycięstwo?
W ataku tak. W obronie natomiast na pewno musimy zagrać dużo mocniej i wtedy możemy myśleć o zwycięstwie.

Rozmawiał Sławek Skonieczny - plk.pl

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
markopolo
2008.04.08 11:20:43
IP: 83.3.108.100
Nie pytajcie z kąd to wiem ale na 100% mogę powiedzieć, że saran już nie zagra w Górniku. Sam byłem świadkiem jego rozmowy z trenerem. To zarząd klubu tak zadecydował a trener o tym dowiedział się właśnie od niego.
ks
2008.04.07 19:56:27
IP: 83.27.137.53
wywalili go ponoc gadał z kozłowiczem ze juz posprzatal mieszkanie i takie tam wiec raczej juz go nie zobaczymy;/
KSG!
2008.04.07 19:33:34
IP: 83.27.221.198
Michała Sarana nie było także na dzisiejszym treningu (poniedziałek) !
KSG
2008.04.07 16:03:31
IP: 78.8.41.118
A moze ma slabsza forme(widoczną wyraźnie na treningach) i poprostu nie bylo sensu go wystawiac.
wojtas
2008.04.07 14:16:40
IP: 62.87.239.35
Może ma jakąś kontuzje
wiktorwspanialy
2008.04.07 14:14:01
IP: 83.14.173.10
sarana nie było w składzie w obu meczach ze stalą! a to o czymś chyba świadczy!!
eeeeeeeee
2008.04.07 12:53:05
IP: 78.88.200.3
moim zdaniem to są ploty ze Sarana wywalili. po prostu Czerniak nie zgłosił go do tego meczu więc siedział na trybunach, tak samo bylo kiedys z Józkiem!!!!!
tom816
2008.04.07 12:48:26
IP: 83.26.129.48
a nieoficjalne info? :)
ryv
2008.04.06 23:02:53
IP: 83.14.18.154
duchu wiadomo co sie dzieje z michalem saranem? ; od ducha: nie mam zadnego oficjalnego info.
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl