gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Wygrane młodzików i juniorów/ 2010-10-10 14:56:52 / Marcin Durczak /

Niedzelna pora przedobiadowa okazała się bardzo udana dla grup młodzieżowych Górnika Wałbrzych. Swoje mecze wygrali zarówno młodzicy jak i juniorzy. Trzeba jednak pamiętać o tym, że oba spotkania rozegrane w hali przy pl. Teatralnym bardzo się od siebie różniły.

W rozegranym o godz. 10 spotkaniu młodzików Górnik rozgromił Gimbasket Wrocław aż 194:23 !!! (53:5, 62:4, 40:8, 39:6). Wszyscy zawodnicy prowadzeni przez Wojciecha Krzykałę dostali szansę gry i zdobyli punkty.
Górnik : Kołaczyński 33, Szymanowski 30, Krzymiński 25, Szmidt 22, Zieliński 21, Jarosiński 20, Krzepina 16, Kłyż 9, Durski 6, Kowalski 6, Sadera 2, Sumiński 2.

Po młodzikach na boisku zaprezentowali się juniorzy. Niemniej jednak przebieg spotkania drużyny Marty Szymańskiej z ekipą Gimbasketu Wrocław był zgoła odmienny. Po kapitalnym widowisku biało-niebiescy pokonali rówieśników z Wrocławia 67:64 (6:20, 20:14, 18:14, 23:16).
Górnik: Wieczorek 20, Pawlikowski 14, Murzacz 8, Lewandowski 7, Łozowicki 6, Grabka 5 (1x3), Dudka 4, Pabisiak 2, Maryniak 1.



Wałbrzyszanie rozpoczęli fatalnie. Po prowadzeniu na początku spotkania 6:2, gracze Górnika stracili 18 punktów nie zdobywając żadnego i przegrywając kwartę 6:20. Nasi nie mogli kompletnie poradzić sobie ze strefą postawioną przez zawodników Roberta Kościuka. Oddawane raz po raz rzuty z dystansu nie przynosiły efektu. Stremowani Górnicy obudzili się w drugiej kwarcie ale do przerwy to Gimbasket prowadził 34:26. Sygnał do ataku w drugiej połowie dał Paweł Maryniak, popisując się świetnym blokiem i rozpoczynając tym samym kontrę wykończoną bezbłędnie przez Huberta Murzacza. W tym momencie na 5 minut przed zakończeniem trzeciej kwarty było 35:39 dla gości. W czwartej kwarcie przy stanie 46:50 dla Gimbasketu dwa razy kroki w identycznej sytuacji popełnił Damian Pabisiak. Do remisu po 53 doprowadził celnym rzutem z półdystansu Murzacz, a chwilę później przechwytem i punktami z kontry popisał się Kacper Wieczorek wyprowadzając Górnika na prowadzenie 55:53 (pierwsze prowadzenie od stanu 6:2). Na minutę przed końcem przy stanie 65:62 dla biało-niebieskich Oskar Pawlikowski starcił piłkę. Na szczęście piękny blok Murzacza oznaczał - jak się później okazało - koniec marzeń gości o zwycięstwie. Wynik 67:64 ustalił Pawlikowski, nie myląc się spod samego kosza. Nie tylko na boisku było gorąco, bo emocje udzieliły się także licznie zgromadzonej publiczności. Wałbrzyszanie po trzech kolejkach są niepokonani.

Za newsa podziękowania dla Dominika!

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
juz jestem Marian Wielkopolski
2010.10.16 11:06:02
IP: 83.26.151.196
"Na swoje i innych rodziców usprawiedliwienie, że nie przyszło nam to wcześniej do głowy mamy tylko to, że tak naprawdę jeszcze rok temu byliśmy zwykłymi ojcami lub mamami dzieci trenujących w klubie i nie poznaliśmy wszystkich zasad tak dobrze znanych wymienionym wyżej Panom dotyczących funkcjonowania prawdziwego klubu a nie jakiegoś tam stowarzyszenia"
A teraz kim pan jest? Managerem? Mysle ze nalezalo wczesniej pomyslec o tym skad na co wziasc pieniadze, a nie teraz wypisywac jak bardzo jest ciezko. Odcieliscie sie od klubu nazwijmy to macierzystego, w pierwszym sezonie bylo wszytsko fajnie. Byly fajne akcje, inicjatywy t.j np. Zeszyty. Chodz ich cena nie byla niska, to kazdy kupujac taki zeszyt wiedzial, ze doklada jakas tam cegielke na rzecz "stowarzyszenia" w zamian dostajac fajny gadzet z emblematem ukochanego klubu.
Wtedy zawsze wchodzac na ta strone potrafilem wejsc i napisac jakis pozytywny komentarz, zreszta komentarzy pozytywnych nie brakowalo.
Jednak kiedy wchodze, i widze wywod rozalonego i dramatyzujacego czlonka rady stowarzyszenia to budzi to wemnie agresje bo nie wiem jak tak (sadzac po kometarzu) bezsilny czlowiek moze decydowac o losie mlodych koszykarzy. Myslalem ze moim poprzednim kometarzem utne ta dyskusje, ale jednak widze ze dalej chce pan ja ciagnac a po ostanim kometarzu sadze ze poczul sie pan bardzo dotkniety ta fala krytyki jaka na pana spadla. Przepraszam
D...k
2010.10.16 07:37:38
IP: 178.235.49.103
Szanowny Panie Ryszardzie, powiem tak:
W normalnym „klubie” i w normalnym kraju, w sytuacji doprowadzenia do takiej katastrofy finansowej i zaległości wobec byłych, tudzież obecnych zawodników oraz trenerów, to towarzystwo wzajemnej adoracji (o którym już wspomniałem), powinno się rozpędzić na cztery wiatry lub wywieść na taczkach. Następnie ze zwykłej ludzkiej uczciwości, wypadałoby wycofać I-szy zespól z ligi, ogłosić upadłość i zbudować wszystko od podstaw, gdyż w przeciwnym razie (podobnie jak było do tej pory), to towarzystwo będzie się tylko zamieniać miejscami – to po pierwsze.
A po drugie, to władze miasta nie robią żadnej łaski, aby nieodpłatnie udostępnić młodzieży salę oraz przeznaczyć odpowiednie środki na jej szkolenie. Tak było zawsze! Jeżeli tak się nie dzieje w tej chwili, a władze miasta nie chcą pakować swoich skromnych środków finansowych w tą nieuczciwie i źle zarządzaną beczkę bez dna, to ja osobiście wcale im się nie dziwię… Czy Pan nie widzi, że od tego klubu odsunęły się już prawie wszystkie wcześniej wspierające go osoby i naprawdę nie słyszy, co się mówi o tym środowisku na tzw. mieście?! Nawet kibice boją się przekazać puszkę z pieniędzmi komuś z zarządu!!!
Nie znam ani Pana, ani też Pańskiego syna, dlatego też nawet nie próbuję oceniać niczego, co wspólnie robicie i jak funkcjonujecie w tym klubie, gdyż to po prostu nie moja sprawa. Wypowiedziałem się wyłącznie dlatego, ponieważ rozbawiła mnie Pańska nieco przydługa wypowiedź, a zwłaszcza polemika z dziećmi :)
Co do składek, to raczej nie chciałbym polemizować, gdyż faktycznie nie znam obecnych ogólnokrajowych realiów. Uważam jednak, że jeśli któryś z chłopców ma obiecujące warunki fizyczne, a przede wszystkim talent, to nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby musiał odejść z zespołu, jeśli jego rodziców nie byłoby stać na płacenie składek. Ciekawy tylko jestem, jak rozwiążecie w takiej sytuacji sprawę, jeśli w przyszłości, któryś z płacących przez lata wychowanków zechce odejść do innego klubu… Mam nadzieję, że nie postąpicie wówczas podobnie, jak to zrobiono wobec Rafała Glapińskiego…
W każdym razie, gdybym to ja był na Pana miejscu, to na pewno również robiłbym wszystko, aby zapewnić swojemu dziecku możliwie jak najlepsze warunki do trenowania i rozwoju, jednak nie chwaliłbym się całemu światu, że jestem matką Teresą i robię coś wyjątkowego, gdyż oczywistą rzeczą jest, że robiłbym to wyłącznie dla własnego syna. POZDRAWIAM
ryszard_rada_rodzicow
2010.10.15 21:30:58
IP: 79.186.74.220
Wywołanie przeze mnie tematu szkolenia grup młodzieżowych okazało się strzałem w dziesiątkę. Jeszcze wczoraj razem z dużą grupą rodziców zastanawialiśmy się jak może wyglądać ta bliska i trochę dalsza przyszłość naszych dzieci trenujących w klubie a w tym momencie chyba kamień spadł mi z serca. Stało się to za sprawę genialnych podpowiedzi Panów „Romana Wielkopolskiego” i „D...k”. Na swoje i innych rodziców usprawiedliwienie, że nie przyszło nam to wcześniej do głowy mamy tylko to, że tak naprawdę jeszcze rok temu byliśmy zwykłymi ojcami lub mamami dzieci trenujących w klubie i nie poznaliśmy wszystkich zasad tak dobrze znanych wymienionym wyżej Panom dotyczących funkcjonowania prawdziwego klubu a nie jakiegoś tam stowarzyszenia. Naprawdę – przyznaję się bez bicia martwiliśmy się tym jak bez środków dotacyjnych, wsparcia finansowego macierzystego klubu, który również znajduje się w trudnej sytuacji, niewielkiej chęci sponsorowania a raczej mecenatu ze strony wałbrzyskim firm uda się właściwie prowadzić szkolenie naszych młodych koszykarzy w tym sezonie. A tutaj bingo – możemy nawet rozważyć rezygnację ze składek, które stanowiły mniejszą ale jednak istotną część budzetu. Wszystko za sprawą jakże cennej rady – że też nam samym nie przyszło to do głowy. Zamiast zawracać sobie i innym głowę takimi przyziemnymi sprawami jak np. koszty transportu wystarczy wpisać na fakturze przewoźnika jako odbiorca „Wielki Górnik” a nie jakieś tam JKKS. Poproszę tylko o podpowiedź czy aby to właściwie zadziałało należy tam użyć wykrzyknika czy nie – dla mnie jako osoby mało doświadczonej w takich operacjach jest to jeszcze dość tajemnicze. W jakiej dokładnie formie wpisuje się te dane aby właściciel firmy transportowej z radością wyrzucił fakturę do kosza? Czy podobne skutki odnosi wpisywanie takiego samego a może trochę inaczej brzmiącego hasła na delegacjach sędziowskich czy przelewach do DZKosz? Występowaliśmy tam, jak to Pan Roman określił, jako „jakieś tam stowarzyszenie” i może dlatego musieliśmy uregulować te płatności? Co za rozrzutność z naszej strony. Jeszcze tylko może jedna podpowiedź (nie ma to jak wsparcie osób tak doświadczonych i znających się na rzeczy) – czy w przypadku wypłat dla trenerów wystarczy rozłożyć stoliczek i wypowiedź hasło „zawsze tak było” i pojawi się na nim stosik banknotów? Może jednak należy użyć innego zaklęcia? Na pewno jakieś jest skoro wcześniej pojawiały się środki „znikąd” musiała być tego jakaś nadnaturalna przyczyna. Na koniec tylko jedno pytanie do Panów Romana i D..k – czy możemy ten przepis zdradzić innym klubom z Dolnego Śląska – w końcu zależy nam na rozwoju koszykówki. Od Wrocławia po Kłodzko w każdym klubie zawodnicy płacą składki – nawet w WKK dysponującym budżetem dla grup młodzieżowych liczonym w setkach tysięcy złotych składka miesięczna wynosi 50 PLN. Może płacą niepotrzebnie, szczególnie w tych klubach gdzie oprócz składek rodzice dodatkowo przeprowadzają zbiórki przed każdym meczem aby pokryć jego koszty. A może według definicji Panów Romana i D..k nie są to żadne kluby ale jakieś tam stowarzyszenia podobne do naszego, prowadzone przez niedoświadczonych, błądzących we mgle.
PREZES DO Ryszard rada rodziców
2010.10.15 21:26:15
IP: 87.105.201.220
Wymienił Pan wszystko aż nawet powiedziałbym ponad. A moje pytanie jest bp tylko to Pan sprytnie ominął CZEMU ZREZYGNOWALI TRENERZY DOMARADZKI I CHLEBDA?
CZEMU ODSZEDŁ PERSPEKTYWICZNY KOŁKOWSK?
GDZIE JEST DOTACJA W WYSOKOŚCI OKOŁO 60 TYŚ PLN?
Beata Krzemińska
2010.10.15 21:21:04
IP: 87.105.201.220
Funkcjonowanie trzech (nie dwóch zespołów jak napisał Prezes) nie jest wynikiem jak to ujął „bałaganu” ale nie boję się użyć tego słowa „rozpaczliwej” sytuacji finansowej. - jakich 3 grup pytam? Chciałam zapisać syna rocznik 1998 na treningi i uzyskałam informacje od jakiejś Pani że taka grupa nie startuje a z tego co powiedział mi syn powinien grac w minikoszykówke jeżeli się nie myle. Kolega z pracy zaprowadził syna na nabór i ledwo 2 do 5 osób trenuje!! Myślę że jest to farsa.
D...k
2010.10.15 16:52:29
IP: 178.235.49.103
Muszę przyznać, że ja również wzruszyłem się wypowiedzią Pana Ryszarda, a w niektórych jej fragmentach, to niemal łezka zakręciła mi się w oku.
Ze słowotoku tego Pana emanuje przesycenie narcyzmem i brakiem szacunku dla myślących inaczej, co w prostej linii kojarzy mi się z pewnym Panem prezesem z jedynej słusznej partii politycznej.
Nie znam na tyle dobrze sytuacji, aby zabierać głos w tej kwestii, ale jeśli naprawdę chłopcy są zmuszani do 60 zł opłat, to coś tu jest nie tak. Może Pan tego nie dostrzega, gdyż syty głodnego nigdy nie zrozumie, ale dla wielu rodzin 60 zł jest kwotą po prostu zaporową. Nie rozumiem również, komu ma służyć ten Pański wolontariat i wychwalanie się nim, bo skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle, że z powodu zalegania z wypłatami, z pracy z młodzieżą rezygnują najlepsi trenerzy?
Od kiedy tylko pamiętam, to w tym klubie (czyt. towarzystwie wzajemnej adoracji) zawsze brakowało pieniędzy niemal na wszystko, ale nigdy wcześniej nikt od nikogo nie wymagał, aby grał lub pracował za darmo lub dopłacał do tego interesu. Ciekawe, czy seniorzy też muszą płacić po 60 zł za zaszczyt reprezentowania tego „klubu”…
Roman Wielkopolski
2010.10.15 14:02:39
IP: 83.8.118.207
Prosze sie nie dziwic, ze nie ma kadetow skoro podniesliscie skladki do 60zl miesiecznie, a nikt nie byl pewny przyszlosci. Dlaczego nie pisze pan o tym, ze wzcesniej kiedy nie bylo tego calego stowarzyszenia zawodnicy nie placili zadnych skladek, nikt nie wyliczal im ile kosztuje transport, w gazetach nikt nie pisal o "wybitnym" grajku Hubercie Murzaczu a zawodnicy reprezentowali barwy JKKS Gornik Walbrzych w 4 kategoriach wiekowych. Nagle pojawiacie sie wy, tworzycie jakies dziwne twory typu Gornik stam-stal walbrzych czy gornik plytka walbrzych i jeszce oczekujecie na to pieniedzy od JKKS Gornik Walbrzych lub tak jak pan napisal od miasta? Postawiliscie trenerow przed faktem dokonanym. Trenerzy ktorzy wiele lat trenowali zawodnikow (i tez dostawlai za to wyplate) nagle maja egzekwowac od swoich grajkow 60zl za kazdy miesiac. Przeciez to zart, oczywiscie za rok wsyztsko idzie w zapomnienie i pana argumentem jest to ze nie ma chetnych do grania. Z drugiej strony nie ma sie co czepiac, pzreciez nie mowi pan ze jest to dalej klub z tradycjami, a jeydnie jakies biedne stowarzyszenie. Szkoda tylko zawodnikow i trenerow ktorzy z dnia na dzien z zawodnikow klubowych stali sie czlonkami marnego stowarzyszenia(oczywiscie po wczesniejszym oplaceniu skladek). W pana wypowiedzi jest taka dramaturgia ze nadawala by sie ona do programu TVP2 "opowiedz nam swoja historie", moze tam nabralo by sie na to jury i przyznalo panu nagrode pieniezna. Wtedy mogl by pan zainwestowac moze np. w nowe kartonowe podobizny swoja i pana Murzacza? -"Przykład ten pokazuje jednak równocześnie jak trudne jest prowadzenie szkolenia drużyn młodzieżowych.- To zdanie rozbawilo mnie najbardziej, szkoda tylko ze musial pan stac sie osoba odpowiedzialna za takowe szkolenie aby sie o tym przekonac, krytyki tez sie pan pewnie nie spodziewal?
Pozdrowienia dla prawdziwych!
Dominik
2010.10.15 11:44:10
IP: 83.27.88.80
Mecz młodzików ze Śląskiem pamiętam i muszę przyznać, że ta wygrana po dogrywce przy ogłuszającym dopingu kibiców 106:101 to chyba był najfajniejszy mecz wszystkich sekcji Górników w ostatnim sezonie (obok legendarnego już rzutu Jakóbczyka w meczu cudów w końcówce z Politechniką). Podziwiam ludzi z rady rodziców za to co robią. Inwestują prywatne środki z miłości i pasji do koszykówki. Ja pisząc relacje z ich meczów robię to również tylko z pasji. Łatwo jest czymś się zająć gdy jest za to pobierana pensja, trudniej gdy robi się coś za darmo. Wtedy właśnie okazuje się kto ma w sobie tą pasję. Warto informować o tym co się dzieje w naszych grupach młodzieżowych bo mecze są naprawdę atrakcyjne.
ryszard_rada_rodzicow
2010.10.14 21:56:29
IP: 79.186.94.35
Dość długo zastanawiałem się czy w ogóle powinienem poświęcać swój czas aby napisać i zamieścić tutaj poniższy post. W przypadku polemiki z osobą posługującą się nickiem „Prezes” szkoda by mi było nawet 10 sekund. Ze względu jednak na to, że bardzo doceniam ten portal i wielu prawdziwych, szczerych i oddanych kibiców, którzy tworzą i odwiedzają ten portal uważam, że to właśnie im należy się wyjaśnienie i dla nich warto poświęcić tego czasu nawet więcej. Sen o potędze wielkiego „Górnika” na koszykarskiej mapie Polski może się spełnić tylko dwiema drogami. Pierwszą jest zbudowanie drużyny dzięki dużym (a nawet w tym przypadku właściwym słowem byłoby ogromnym) nakładom finansowym sponsora lub sponsorów – co jak widać na przykładzie Spółki Akcyjnej i I-ligowej drużyny w dzisiejszej sytuacji jest zadaniem nad wyraz trudnym. Drugą ścieżką jest oparcie się w dużej mierze na szkoleniu własnej młodzieży. Kuriozum całej sytuacji polega jednak na tym, że w większości klubów szkolenie młodzieży w większym lub mniejszym stopniu może oprzeć się na wspomaganiu ze strony samego klubu. W przypadku Stowarzyszenia JKKS „Górnik” zajmującego się wyłącznie szkoleniem i prowadzeniem drużyn młodzieżowych nie tylko nie występuje przypadek wsparcia finansowego ze strony klubu „macierzystego” ale występuje sytuacja odwrotna, w której i tak niewystarczające środki z budżetu miasta muszą pokrywać zobowiązania powstałe jeszcze w czasach gry Górnika w Ekstralidze. Jestem daleki od tego aby stwierdzać czy obarczać kogokolwiek winą za taką sytuację, nie mam do tego wystarczającej wiedzy. Opisuję jedynie stan faktyczny, w którym Stowarzyszenie niestety nie może liczyć aktualnie nawet na przysłowiową złotówkę wsparcia z dotacji miejskiej. Nie wiem jak duża liczba odwiedzających ten portal wie, że aby mogły się odbyć dwa ostatnie, komentowane tu mecze trzeba dysponować kwotą 700 PLN, która pokrywa koszt sędziów i obowiązkowej opieki medycznej (na mecze grup młodzieżowych nie obowiązują bilety wstępu). Tylko dwa najbliższe mecze wyjazdowe (dziwnym trafem młodzi koszykarze oprotestowali pomysł wybrania się do Wrocławia na piechotę – twierdzili, że po 70 km będą zbyt zmęczeni by grać) kosztować będą kolejne kilkaset złotych – koszt transportu. Liczba meczy w sezonie naprawdę nie wynosi 5 czy 10 ale w przypadku zgłoszonych w tym roku drużyn grubo przekroczy 50. Nie trzeba być matematycznym geniuszem aby przemnożyć te kwoty. Bawiąc się w matematyka warto pamiętać o tym, że chłopcy podnoszą swoje umiejętności nie na podwórku szkoląc się nawzajem ale pod okiem trenerów, dla których jest to normalna praca a w związku z tym przysługuje za to wynagrodzenie. Funkcjonowanie trzech (nie dwóch zespołów jak napisał Prezes) nie jest wynikiem jak to ujął „bałaganu” ale nie boję się użyć tego słowa „rozpaczliwej” sytuacji finansowej. Czytając takie posty odnoszę wrażenie, że są osoby które postrzegają „wzięcie się za rządzenie” jako rzecz o którą ktoś usilnie zabiegał. Ze swojej strony jako przedstawiciela Rady Rodziców gwarantuję, że bardzo chętnie przyjmiemy wszelkie osoby – nawet te pokroju „Prezesa” nadając im tytuł Prezydenta, Premiera, Sekretarza Generalnego, Króla czy Cesarza. Ważne aby przestały pisać a w zamian za to cokolwiek zrobiły. Odwiedzonych firm, zatrzaśniętych drzwi, wydeptanych ścieżek były całe kilometry ale na pewno jeszcze sporo zostało dla tych, którzy uważają, że jest to bułka z masłem i chcieliby się wykazać. Uprzedzić tylko chciałem – z tego tytułu nikt (z Zarządu, Rady Rodziców czy członków Stowarzyszenia) nie pobiera wynagrodzenia, ani diet, ani zupy regeneracyjnej ani zwrotu za paliwo. Liczyć za to można, że na pewno będzie często okazja aby sięgnąć do własnej kieszeni. Tak wygląda ta sytuacja u osób o których tu napisano. Na razie jeszcze im się jeszcze „chce”. Pytanie tylko jak długo będzie się tym osobom jeszcze chciało.
„Prezes” posługuje się argumentem, że zawodnicy przechodzą do drużyny Górnika Nowe Miasto. Nie ma jednak chyba o tym pojęcia lub celowo tego nie wspomniał, że w Górniku nie trenowało nawet 10 chłopców z roczników 1995 i 1996 czyli roczników, które występują jako drużyna kadetów. Tutaj duże podziękowania dla kierownictwa klubu „Górnika” Nowe Miasto który umożliwił chłopcom z rocznika 1995 grę w tym sezonie w swojej drużynie kadetów tak aby nie tracili kontaktu z rywalizacją meczową. Ten przykład pokazuje jak ważna i owocna może być bliska współpraca między klubami, o którą warto dbać i ją rozwijać.
Przykład ten pokazuje jednak równocześnie jak trudne jest prowadzenie szkolenia drużyn młodzieżowych. Nie chciałbym złośliwie komentować postu „Prezesa” ale muszę zauważyć, że Górnik rzeczywiście prowadzi w tym sezonie „ledwie” trzy drużyny młodzieżowe (juniorzy, młodzicy, minikoszykówka a nawiasem mówiąc rozpoczyna jeszcze czwarta grupa naborowa) a Górnik Nowe Miasto „aż” jedną co nie jest broń boże żadnym zarzutem a tylko potwierdzeniem faktu jak ciężkim jest to zadaniem.
Kończąc chciałbym tylko jeszcze raz podkreślić, że każda osoba której zależy na tym aby w tym i kolejnych sezonach na parkiety wybiegali dumni koszykarze z drużyn juniorów, kadetów czy młodzików Górnika jest w naszych szeregach bardzo mile widziana a droga do tego aby kiedyś strzelały szampany takie jak po ostatnim Mistrzostwie gdy kibiców polewał Stasiu Kiełbik rozpoczyna się np. od takiej radości jak w ubiegłym sezonie gdy młodzicy po dogrywce pokonali Śląsk Wrocław.
koxik
2010.10.14 21:00:00
IP: 62.141.212.217
tylko że jest różnica między wyrażaniem opini czy to negatywnej czy pozytywnej a pisaniem że ktoś sie nie nadaje do koszykówki... a znając życie to piszą osoby które nie mają pojęcia czym jest sport i jedyne co robią związane z koszykówką to grają w tenisa na komórce... krytyka krytyką ale ma swoje granice.
Bakteria
2010.10.14 20:01:19
IP: 83.27.253.5
Żewłakow w Górniku!

http://www.tvn24.pl/0,1677814,0,1,zewlakow-jak-jordan--wszystko-idzie-do-przodu,wiadomosc.html
Dominik
2010.10.14 12:26:13
IP: 79.186.174.145
do koxik : Mam nadzieję, że wiesz że te negatywne opinie należą do niewielkiej części kibiców. Poza tym na krytykę nie ma się co obrażać jeżeli jest konstruktywna. Czy ta o Łozowickim była ? Trudno powiedzieć. Ktoś wyraził swoje zdanie o jego grze i ma do tego prawo, widocznie tak to widział.
koxik
2010.10.14 10:10:55
IP: 79.187.166.226

Łozowicki tak ? spędzając z nim każdy dzień na boisku i poza nim moge śmiało powiedzieć że możecie sie walić ze swoimi opiniami... Murzacz i Dudka ? Przez to że ich ojcowie są w zarządzie to mają gorzej... ?


Majk
2010.10.13 23:40:39
IP: 94.254.225.135
Mała poprawka: 3zwyciestwa juniorów.
Do PREZES
2010.10.13 19:32:39
IP: 78.8.46.208
A powiedz mi skąd ma być JUNIOR STARSZY na przykład jak NIE ma tylu chętnych do trenowania. Zastanowiłeś się może ??? A kto by grał w KADETACH ??? W Wałbrzychu nie ma tylu chętnych. ZASTANÓW się może co piszesz. A tak w ogóle WIĘKSZOŚĆ pisze o wadach jakie są, a MAŁO kto zauważył, że JUNIORZY mają 2 zwycięstwa i są LIDERAMI. Powiec mi co do tego ma zarząd ??? Zarząd nie wygrał za nich tego meczu. TAKI DUDKA czy MURZACZ też grali i TEŻ przyłożyli się do wygranej, a nie ZARZĄD. Przemyśl to, a nie piszesz głupoty !!!
PREZES DO E8
2010.10.13 10:30:00
IP: 78.8.43.205
HA HA HA HA CZŁOWIEKU JAKI MEDAL WIDAĆ ŻE NIE MASZ POJĘCIA O TAKICH KLUBACH SPORTOWYCH JAK ZASTAL WKK WŁOCŁAWEK SŁUPSK ŁÓDŻ!!W NORMALNYM KLUBIE PRZYCHODZĄ NOWI TRENERZY I UCZĄ SIĘ PRZY STARSZYCH KOLEGACH A TU ŚWIEŻAKI UCZĄ SIĘ NA DZIECIACH !!!!! ZROZUMCIE TO ŻE TO NIE TĘDY DROGA!!
E8
2010.10.13 08:57:27
IP: 109.243.0.201
Mam do Was wszystkich pytanko. Co Wy k.... wiecie o sztabie szkoleniowym?????? Nie znacie ludzi a ich oceniacie!!! Ciekawe co będziecie pisać jak chłopcy zdobędą medal MP!!!
PREZES DO MICHAŁA
2010.10.12 20:30:25
IP: 87.105.201.220
naprędce zbudowany zespół???!!! A zapytam czemu??? PRZECIEŻ BYŁY ZESPÓŁ JUNIORÓW I KADETÓW ( ĆWIERĆ FINAŁ MISTRZOSTW POLSKI )CZYLI OKOŁO 30 CHŁOPCÓW , BYLI TRENERZY!
WIĘC MOŻE TO ZWINY RZĄDZACYCH TO JEST ZESPÓŁ ZBUDOWANY NAPRĘDCE I POD ICH WIZJE??????!!! GDZIE SĄ JUNIORZY STARSI ? KADECI ? MINI KOSZ??? CHODZI TYLKO ŻEBY GRAŁ DUDKA I MURZACZ???
Majk
2010.10.12 16:01:52
IP: 109.243.131.10
Do E8: Popieram Cie w 1000%.
Michał
2010.10.12 12:42:46
IP: 79.186.176.187
Czegoś tu nie rozumiem. Mimo tego, że zespół został złożony na prędce i nie było żadnego okresu przygotowawczego, Juniorzy wygrali 3 spotkania ligowe na 3 możliwe + 2 sparingi przed sezonem a obecnie zajmują pierwsze miejsce w ich tabeli. Do tego pokazali wielki charakter w ostatnim meczu a tu widzę zamiast gratulacji itp. bezpodstawne narzekanie na wszystko co się da.
PREZES
2010.10.12 11:58:26
IP: 78.8.57.174
LUDZIE I ZNAWCY!!! w JKKS jest bałagan . Dwóch Panów wzięło się za rządzenie i efekt jest taki że odeszli trenerzy ( wydaje mi się że dość dobrzy ) odeszli chłopcy lub odchodzą do NOWEGO MIASTA.Było 5 zespołów są ledwo dwa. Prace powierzono ludziom bez doświadczenia . Oni mogą się uczyć ale przy innych a im się powierza młode organizmy ludzkie aby ktoś się na nich szkolił???!!! CYRK ZWANY WIELKI GÓRNIK !!!
dh
2010.10.11 20:31:01
IP: 79.185.205.108
Sądząc po ilości komentarzy, pierwszy raz większym zainteresowaniem cieszą się spotkania grup młodzieżowych niż seniorów :)
asdasd
2010.10.11 20:11:12
IP: 83.8.34.158
wejsc nie potrafi , madrze tez raczej nie gra , cos tam czasem trafi z daleka i ogólnie jest wolny i technika słaba
E8
2010.10.11 19:27:18
IP: 94.254.220.242
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę,że Ci chłopcy ciężko zapracowali na każdy punkt w tym meczu!!!Każdy z nich daje z siebie wszystko na treningach a wy udając,że znacie się na baskecie oceniacie ich grę.Moim zdaniem od tego są trenerzy!!! Pomyślcie o tym,że oni również czytają wasze beznadziejne komentarze i na pewno może to być dla nich nieprzyjemne!!! Przegrywając 16 pkt i wygrać mecz to jest coś.Szacunek dla całego zespołu.
TGRUBY
2010.10.11 19:04:57
IP: 83.14.228.123
Obiektywny nie jest wcale obiektywny,bo nie wie kiedy juniorzy z opóxnienie zaczęli trenować, bo wszyscy trenerzy tak się garneli do pracy z juniorami Górnika.Treningi się rozpoczęły pod koniec sierpnia,a Gimbasket z ubiegłego roku to nie ten sam zespół co teraz.nie znasz duetu trenerskiego i nie wiesz jakie ma doświadczenie,Aron w ubiegłym roku od połowy sezonu sam prowadził seniorów i uratował ligę,doświadzczenia nabiera się w pracy a nie na krytykowaniu,a na koniec:"krytyk i eunuch z jednej są parafii,każdy wie jak zrobić,ale żaden nie potrafi."
Zawodnik!
2010.10.11 18:28:10
IP: 178.37.20.241
Ludzie takimi obraźliwymi tekstami pod adresem zawodników nikomu nie pomagacie ! Wy pewnie w tym wieku siedzieliście po bramach ... podobnie jest do zarzutów do pracy trenerskiej ! Jak narazie trenerzy zdaja egzamin bo Gimbasket nie jest ta druzyna co w tamtym sezonie ! Udowodnili to wygrywajac ze Śląskiem Wrocław , pozdrawiam !
KSG
2010.10.11 17:50:03
IP: 62.141.213.88
Wiesz wydaje mi sie ze jak grał w niedzielnym meczu to sie spinał na to jak mało minut dostał i dlatego bał sie kozłowac... przypadkowe rzuty ? hmmm Wydje mi sie ze Hubert ma wiecej przypadkowych rzutow niz on...
zobaczycie ze zrobi kariere koszykarska poniewaz gra madrze i potrafi rzucac i wejsc!
obiektywny
2010.10.11 16:59:07
IP: 83.29.106.195
odkladajac gre tych chlopakow na dalszy plan, zastanawia mnie fakt pary trenerskiej, ktora razem wzieta chyba nie ma za duzego doswiadczenia, ktore moze przekazac zawodnikom wstepujacym w dorosla koszykowke. nie umniejszajac nikomu ani nie podwazajac kompetencji, smiem zaryzykowac stwierdzenie ze Ci chlopcy beda bazowac tylko na tym co wyniesli od innych trenerow! nasza lawka w ogole nie zyje meczem! juniorom potrzebny jest trener z charakterem! brak przemyslanych zagrywek, niska skutecznosc z dystansu o ile w ogole mozna o dystansie mowic... nalezy sie zastanowic czy z tych chlopakow ma byc w przyszlosci pozytek w doroslej koszykowce czy na juniorach maja zakonczyc koszykarska edukacje!
pozdrawiam!
Ktos
2010.10.11 15:59:21
IP: 94.254.224.177
zapraszamy na kolejne mecze grup młodziezowych
Do wszystkich
2010.10.11 15:01:48
IP: 62.87.167.63
Nie żartujcie sobie, że ten z 11 to Bóg wie jaki zawodnik, chłopak boi się kozłować choć gra na pozycji rozgrywającego, a punkty jakie rzuca zdobywa z kontry lub przypadkowych rzutów, które odpala jak tylko na kawałek miejsca na boisku. Nie ma co się podniecać zwycięstwem na gimbasketem, w poprzednich latach wałbrzyski klub we wszystkich możliwych kategoriach przegrał tylko w juniorach starszych jeden bądź dwa mecze. Dobrze, że chłopaki wygrali bo początek spotkania tego nie zapowiadał.
Darek
2010.10.11 14:40:12
IP: 178.235.49.103
Kibic ma prawo oceniać wszystko, co chce, a w tym również pracę trenera, oraz to, jak kto gra i ile czasu spędza na boisku - tyle.
do KSG
2010.10.11 12:53:02
IP: 83.27.190.25
No właśnie. Też się zdziwiłem że Szymon Łozowicki - nr 11- grał tak mało a trzeba dodać, że u Chlebdy grał w pierwszej piątce. Natomiast nr 8 to Mateusz Dudka. W poprzednim sezonie grał mało, a teraz nagle dostaje więcej minut u nowego coacha. Widocznie inna wizja budowy zespołu.
TGRUBY
2010.10.11 11:22:33
IP: 83.14.228.123
Do KSG:W internecie była oferta pracy z juniorami,trzeba było zacząć pracować z chłopakami i decydować o tym ile minut kto gra.
madafakerowski
2010.10.10 23:09:48
IP: 178.37.32.120
Bodajże trener chlebda albo prezes mówili przed sezonem, że w nagorode za dobre występy jeden zawodnik z juniorów bedzie wpisany do protokołu i tym samym być może zagra w drużynie seniorskiej w ramach nagrody za dobrą postawę. Chłopak zagrał już 3 dobre mecze, gdzie był lepszy od dwóch juniorów którzy już grają w seniorach i jakoś szansy nie dostaje. Ale z tego co wiem trener Chlebda " nie lubi " za bardzo rocznika 93 to może daltego. Skład Górnika jest tak krótki że powinno w nim znaleźć się miejsce dla utalentowanych juniorów, dobrze że murzacz i pawlikowski chociaż mają szansę trenować z seniorami ;) a co do meczu dobre widowisko było, i kibice dopisali ;)
KSG
2010.10.10 22:58:47
IP: 62.141.213.88
Geanialny mecz w wykonaniu juniorow! Brakowało troche zastawienia na deskach! Zastanawiam sie dlaczego zawodnik z numerem 11 grał tak krotko? Czyzby miał kontuzje?( w tak krotkim czasie zaliczyc tyle asyst,zbiorek,przechwytow i 6 pkt SZACUNEK chłopaku! i ta ostatnia walka w parterze!) ? Zawodnik z nr 8 zagrał tragicznie kolejny mecz... Nie wiem dlaczego dostaje on tyle minut...

KSG!
kibic
2010.10.10 21:15:16
IP: 83.27.241.55
Gratulacje dla chłopaków i duże brawa za grę do końca.Moim zdaniem to sędziowie się nie popisali- szkoda, że przez długi okres czasu widzieli faule tylko z jednej strony- szczególnie ten starszy, ale teraz to nie ma już znaczenia Mecz WYGRANY i oby tak dalej szło Naszym Chłopakom!!!
zadowolony?
2010.10.10 21:14:55
IP: 178.37.32.120
Ludzie ogarnijcie się ! Chłopak zrobił relacje chcociaż jak to sam napisał nikt mu nie kazał a wy mu jeszcze uwage zwracacie ... ja ze swojej strony serdecznie dziekuje i liczne na relacje z kolejnych meczy !
Jurek Kaesiak
2010.10.10 20:57:11
IP: 79.185.210.190
A ja się pytam! Czemu Kacper Wieczorek nie gra w drużynie seniorskiej! :|
Majk
2010.10.10 20:16:08
IP: 188.33.189.227
Piekny mecz grupy juniorkskiej.
od Dominika
2010.10.10 19:57:03
IP: 79.185.206.72

Nie patrzyłem na kto jest czyim synem. Nie znam osobiście rodziny Murzaczów, a opisałem zdarzenia tak jak je widziałem. Jeżeli jesteś w stanie przygotować lepszą relację to nie ma problemu. Chcesz sprostowania ? Proszę bardzo : to nie Hubert był liderem zespołu ale ponownie Kacper Wieczorek. Oczywiście, że wszyscy zasłużyli na pochwałę za zwycięstwo. Koszykówka to sport zespołowy. Nie wiem jednak co w tej mojej relacji jest pro-murzaczowskie, naprawdę czytam i czytam i dalej nie wiem. Poza tym trzeba widzieć jasne strony : nikt mi tej relacji nie kazał przygotowywać, nie mam z tego zysków, a widzę że są jedynie zastrzeżenia. Nie od dziś w końcu wiadomo, że jest lepiej jak się nic nie robi.; od ducha: i przewaznie narzekaja ci ktorzy nic nie robia :)


dh
2010.10.10 15:39:34
IP: 79.185.206.72
Juniorzy pokazali charakter no ale Gimbasket przyjechał chyba w 7 tylko. Fajnie, że było dużo ludzi
Br
2010.10.10 15:24:07
IP: 178.37.2.212
Brawo dla chłopaków za walkę do końca i hart ducha , jednak Pan Dominik powinien przy okazji relacji nie patrzyć na to kto jest czyim synem itp ... każdy dał z siebie wszystko i każdy tak samo zasłużył na pochwały ...
KSG
2010.10.10 15:03:35
IP: 83.29.107.28
Wielkie brawa dla Juniorów za walkę do samego końca. Zdecydowanie zasłużyli drugą połową na zwycięstwo. Chyba pierwszy raz widziałem zapełnione całe trybuny na tej hali przy okazji meczu młodzieżowego :)
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl