gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Porażka z Tychami.../ 2011-03-05 15:27:21 / Marcin Durczak /

Górnik Wałbrzych przegrał u siebie z GKSem Tychy 52:79 (13:20, 13:10, 17:21, 9:28). W meczu tym zagrać nie mogli kontuzjowani Józefowicz i Stochmiałek oraz chorzy Kowalski i Kietliński.
Górnik: Pieloch 19 (3x3), Wróbel 12 (2x3), Nitsche 9 (1x3), Muszyński 7 (10zb.), Sterenga 4, Murzacz 1, Grzywa 0, Ratajczak 0, Pawlikowski 0.
Tychy: Jarecki 27 (3x3), Kwiatkowski 14, Markowicz 13 (1x3), Witos 12 (3x3), Hałas 6, Olczak 5 (1x3), Kijanowski 2, Goldammer 0, Bzdyra 0.



rozgrywki.pzkosz.pl - Do jakże ważnego dla obu ekip spotkania Górnik przystąpił praktycznie z szóstką zawodników. GKS Tychy wystawił natomiast optymalne zestawienie. Nic zatem dziwnego, że górą byli przybysze z Górnego Śląska.

- Zabrakło rotacji z ławki – skomentował mecz Łukasz Muszyński. - Mieliśmy tylu zawodników, ilu mieliśmy, tyle energii ile mieliśmy zostawiliśmy na parkiecie. Jesteśmy przegranymi, ale podjęliśmy rękawicę. Grając w szóstkę w tej lidze meczu się nie da wygrać – mówił po spotkaniu skrzydłowy gospodarzy.

W mającej kłopoty personalne ekipie z Wałbrzycha wystąpił w końcu Marcin Sterenga, który jednak wciąż zmaga się z urazem. Z powodu kontuzji nie mogą grać Bartłomiej Józefowicz i Adrian Stochmiałek. Do tego tuż przed spotkaniem rozchorowali się obydwaj rozgrywający wałbrzyszan: Marcin Kowalski i Jakub Kietliński. Z tego też powodu Mateusz Nitsche, który zwykle był pierwszą strzelbą gospodarzy, wystąpił w roli kreującego grę, co przełożyło się na jego zdobycz punktową. Jego rolę egzekutora przejął Damian Pieloch, który był najskuteczniejszym graczem Górnika, notując stuprocentową skuteczność rzutów za dwa.

- Dziewiętnaście punktów to mój najlepszy wynik w karierze – stwierdził po meczu Pieloch. - Graliśmy dziś mocno okrojoną kadrą więc miałem więcej niż zwykle czasu na parkiecie i starałem się to wykorzystać. Myślę, że się udało. Ale nie ma się co cieszyć skoro przegraliśmy mecz – nie krył rozczarowania skrzydłowy Górnika.

Początek spotkania lepiej ułożył się dla miejscowych, którzy w 5 minucie wygrywali 11:6. Potem jednak nastąpił przestój wałbrzyszan, rozegrali się natomiast goście, a zwłaszcza Jacek Jarecki (14 punktów w pierwszej kwarcie!) i drugie pięć minut tej części wygrali 14:2.

- Nie trafialiśmy z czystych pozycji i nie mieliśmy zbiórki – ocenił ten fragment meczu trener Tomasz Służałek. - Dlatego wziąłem czas i zwróciłem na to uwagę. Zaczęliśmy lepiej zbierać i to się przyczyniło do budowania przewagi – stwierdził szkoleniowiec tyszan.

W drugiej kwarcie Górnik poprawił zdecydowanie grę obronną i, choć nie błyszczał w ataku, zmniejszył straty do dwóch punktów (26:28 w 19 minucie). Ostatnie punkty przed przerwą zdobył jednak Paweł Olczak i do szatni drużyny schodziły przy wyniku 26:30.

Po zmianie stron wyszło zmęczenie gospodarzy: walka w obronie i pod atakowanym koszem kosztowała ich bardzo dużo sił i zdobywanie punktów z pomalowanego szło gospodarzom bardzo kiepsko. Wynik trzymały rzuty trzypunktowe: zza linii 6,75 trafiali Nitsche, Pieloch i Marcin Wróbel i dzięki tym rzutom przewaga gości nie rosła zbyt szybko. W 27 minucie po trafieniu Jareckiego było jednak już dwanaście punktów na korzyść GKS-u (49:37). Ostatnie trzy minuty lepiej jednak rozegrali miejscowi, wygrywając je 6:2 i niwelując straty do ośmiu oczek. I choć po pół godzinie było 51:43 dla gości, wydawało się, że Górnik złapał drugi oddech. Było to jednak złudne wrażenie. W ciągu dwóch minut czwartej części pięć punktów zdobyli goście i przewaga wzrosła do trzynastu oczek. Po trójce Wróbla znów zrobiło się dziesięć punktów różnicy, ale szybko tym samym odpowiedział Dawid Witos. Po kolejnych dziewięćdziesięciu sekundach wolnego wykorzystał Łukasz Muszyński (47:59), ale od tamtej pory uwidoczniła się przewaga grających szerszym składem gości. W ciągu trzech i pół minuty zawodnicy z Tych zdobyli piętnaście punktów nie tracąc żadnego i goście prowadzili 74:47. Mimo, że gospodarze mieli o co walczyć (przypomnijmy, że po walkowerze dla Górnika w pierwszym spotkaniu mieli oni dwudziestopunktową przewagę w dwumeczu) widać było, że nie maja niestety sił do walki o porażkę mniejszą ilością punktów niż wygrali w pierwszej rundzie. Pamiętali natomiast o tym goście, którzy bezlitośnie obnażyli wszystkie braki wałbrzyszan i w ostatniej minucie przewaga urosła do trzydziestu oczek.

- Przed meczem liczyła się tylko wygrana – mówił po spotkaniu Dawid Witos. - Nie myśleliśmy o stratach z pierwszego meczu. Dopiero w trakcie gry, kiedy ta przewaga rosła zaczęliśmy po cichu mówić o odrobieniu tych dwudziestu punktów i udało się to zrobić – cieszył się rozgrywający gości.

- Nie mieliśmy sił o tym myśleć – mówił z kolei Damian Pieloch. – Nasza ławka była zbyt krótka, żeby grać na sto procent cały mecz – dodał najlepszy strzelec gospodarzy. Trzydziestopunktowe prowadzenie jednak nie utrzymało się do końca: straty nieco zmniejszyli Hubert Murzacz i Pieloch.

Dopóki wałbrzyszanom starczało sił mecz był w miarę wyrównany. Jednak zmęczenie graczy wałbrzyskich w czwartej kwarcie wykorzystali bez skrupułów przyjezdni wygrywając tę część 28:9, a cały mecz 79:52.

- Koszykówka zaczyna się od defensywy – podsumował mecz Tomasz Służałek. – Dziś pokazaliśmy się w niej z bardzo dobrej strony i dlatego wygraliśmy – zakończył trener GKS-u.

Sławek Skonieczny

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Tomson
2011.03.09 23:25:49
IP: 178.235.48.242
Nikomu nie dogodzi sie czy beda grali juniorzy czy nie,ale jedno jest pewne... ruchy zarządu nie świadczą o dobrej sytuacji w klubie!!!
Wierny!!!
2011.03.09 22:10:13
IP: 188.33.175.170
Okradli z kasy,dumy starszych i doświadczonych zawodników a teraz chcą skrzywdzić młodych chłopców,którzy mają inny cel!!! NIE POZWÓLMY NA TO!!!
Zadam jedno pytanie do tych którzy są tak bardzo za powołaniem juniorów.DLACZEGO CI UTALENTOWANI CHŁOPCY WYGRYWAJĄC PRAWIE KAŻDY MECZ W JUNIORACH NIE DOSTALI SZANSY WCZEŚNIEJ???!!!Ponieważ najpierw trzeba było ośmieszyć i okradać innych.Przestańcie się wszyscy ośmieszać pisząc różne bzdety.Wydaje się wam,że patrząc z ławki wiecie wszystko co się dzieje w klubie i poza nim.Dążenie po trupach to jest myślenie kilku osób w tym klubie.Im nie zależy na tych juniorach tylko,żeby nie zapłacić kary za walkowery lub wycofanie zespołu z rozgrywek.
WAŻNIEJSZA JEST WALKA O MEDALE CZY RATOWANIE PO RAZ KOLEJNY CZYJEGOŚ TYŁKA??? Nie dajcie się omamić,że to życiowa szansa dla tych chłopców.Ten klub musi zacząć od zera i w końcu nadszedł na to czas!!!
Aruś
2011.03.09 18:09:36
IP: 178.36.232.250
W 100% zgadzam się z komentarzami potępiającymi Dane itp. Zdecydujcie się !

ps. Jawor to raczej nie jest drużyna po meczu z którą można wstawiać zawodnika do 1 drużyny
DO DUCH
2011.03.09 15:25:05
IP: 87.105.201.220
to jest ciekawe !! wygrzeb te komentarze duchu właśnie z powoływaniem do pierwszej drużyny i zacytuj!! co za LUDZIE!! RUSZCIE DUPY ZNAWCY OD WSZYSTKIEGO I ZRÓBCIE COKOLWIEK W JAKIMKOLWIEK TEMACIE MALKONTENCI !!!
do dana
2011.03.09 14:30:23
IP: 87.105.201.220

NAJPIERW SIĘ DOMAGALIŚCIE POWOŁYWANIA UZDOLNIONYCH JUNIORÓW TYPU WIECZOREK ( JAK ZAGRAŁ MECZ ŻYCIA PRZECIWKO JAWOROWI) A TERAZ ŁAPY PRECZ!! LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ!! ALBO TRZYMAJCIE SIĘ JEDNEJ WERSJI!! ; od ducha: no wlasnie - to jest ciekawe :)


Płetwa
2011.03.09 12:18:19
IP: 78.8.43.49
Nawet szkoda komentować co tu niektórzy piszą... Do soboty Panowie!
Widz
2011.03.09 11:50:03
IP: 62.87.160.54
DANA, ale o co chodzi? Przecież to normalna praktyka w każdym klubie. Jeśli są jakieś braki to uzupełnia się je młodymi. A co do sytuacji to jaka w tym wina trenera? Przecież on tez nie dostaje kasy.
Marjaniwo
2011.03.09 11:13:53
IP: 83.26.120.248
Dajcie lepiej Mietkowi stroj, i jakies Adasie.
dana
2011.03.09 09:14:56
IP: 79.186.54.93
Wierny ma rację, manifestacja powinna byc juz dawno ! dalismy wszyscy przyzwolenie na to co dzieje sie w klubie. myslicie ze oni robili sobie cos z przyspiewek na meczu na ich temat. w du..e to mieli. Panie Chlebda łapy precz od młodych !!!!
DO WIERNY!!
2011.03.09 09:01:43
IP: 87.105.201.220
NIE MOGLI ZNALEŹĆ TRENERA BO CI CO BYLI ZREZYGNOWALI DLATEGO ŻE IM NIE PŁACONO!!! WIĘC MIELI SZKOLIĆ I PRACOWAĆ ZA FRAJER???
Wierny!!!
2011.03.08 22:50:31
IP: 188.33.124.111
Nasz Górnik!!!Śmiechu warte. Nawet nie wiecie co piszecie. Kiedyś to może był GÓRNIK.Teraz to już tylko nazwa pozostała.Czas zacząć wszytko od nowa,a nie ciągnąć tą farsę w nieskończoność. Uważacie się za wiernych,lojalnych kibiców to zróbcie coś dla tego klubu i zorganizujcie jakąś manifestację.Nie może być tak, że "PREZES" dalej będzie okradał zawodników.Chcąc dokończyć sezon teraz postanowił powołać juniorów.Szkoda tylko,że nikt nie uwzględnił w tym wszystkim trenerów tych młodych chłopców I liga nie dała nawet 1GROSIKA na ich wyszkolenie.Wszyscy to mieli w D...PIE czy chłopcy mają pieniążki na obóz czy nie.Przed sezonem nawet ciężko było znaleźć dla nich trenera. Dlaczego oni mają "grać" za frajer dla kogoś kto miał ich gdzieś.Przez zadłużenie I drużyny grupy młodzieżowe nie mogą się prawidłowo rozwijać.Teraz juniorów czekają bardzo ważne mecze i nie można dopuścić do takiej sytuacji!!! Juniorzy pokażcie tym wiernym kibicom czym był dawny GÓRNIK i nie dajcie się wykorzystywać!!!
Tomson
2011.03.08 21:19:16
IP: 178.235.48.242
To prawda do zespolu dolaczyli juniorzy.Sytuacja jest taka ze klub rozwazal zrezygnowanie z rozgrywek,ale musieliby placic 5tysiecy za kazdy nierozegrany mecz,przy kosztach organizacji 2,5tysiaca oplaca się wcielic do druzyny juniorów,rezygnujac z kluczowych seniorow.
Arcadio
2011.03.08 20:40:02
IP: 77.254.21.89
mona zrobić draft wśród weteranów wałbrzyskich, ew. z ligi amatorskiej tam chłopaki grają. Juniorzy niech lepiej walczą w swojej klasie ;)
Matti
2011.03.08 19:00:46
IP: 83.8.160.187
Dokładnie!!! nie ma że grają juniorami!!! WSZYSCY NA ZIELONE KRZESEŁKA DOPINGOWAĆ NASZEGO GÓRNIKA!!!
Płetwa
2011.03.08 17:22:10
IP: 78.8.48.242
Nasz Górnik nigdy nie zginie! W sobotę bez zmian, wszyscy na zielone krzesełka!!
do TGRUBY
2011.03.08 15:59:00
IP: 87.105.201.220
CZYJŚ KUPER? A KOGO ? PANIE TGRUBY. ONI NA 1000% PRZEGRAJĄ KAŻDY MECZ W DOROSŁEJ KOSZYKÓWCE. TO MA BYĆ TYLKO SZTUKA DLA SZTUKI ŻEBY NIE BYĆ ZDEGRADOWANYM DO LIGI DARG DOGA A DO ELITARNEJ 2 LIGI GR.B!!!! PANIE TGRUBY A PRZYSZŁY SEZON??? KIM??? GDZIE?? Z KIM?? SMAŻĄC NALEŚNIKI NA OBOZIE CO MOŻMA UJRZEĆ NA YOU TUBE NIE DALEKO SIE ZAJEDZIE CHYBA ZE DO MAGDY GESLER ! POWODZENIA W ZGORZELCU!!
Dorlle
2011.03.08 14:48:45
IP: 77.255.165.66
Może na chwilę obecną już odeszli, może odejdą dziś albo jutro, ale wczoraj byli jeszcze zawodnikami Górnika, Matti. :)
dana
2011.03.08 08:16:22
IP: 83.29.106.98
Trenerze łapy precz od juniorów
TGRUBY
2011.03.07 19:09:34
IP: 83.13.87.244
Mecz może będzie bo rozpoczęło się kaperowanie juniorów,tylko że prawdopodobnie z sześcioma juniorami dorosły Górnik mecze przegra a drugi problem jest w tym,ze juniorzy walczą o ćwierćfinał MP i niedziele grają o 11 w Zgorzelcu następny mecz o wszystko , a mecz w sobotę poprawi ich niedzielną dyspozycję,już dzisiaj na treningu było sześć osób. A potem w razie porażki "znawcy" będą wypisywać bzdury na temat trenerki, a jak ma ich przygotować do meczu jak nie ma połowy drużyny na treningu.Ktoś ratuje swój kuper rozwalając czyjąś pracę.Ci chłopcy są nadzieją na przyszłość więc Panowie nie niszczcie ich charakterów.
Matti
2011.03.07 16:04:33
IP: 83.4.137.175
Nie trenują bo dostali wolny dzień,ale prawdą jest że Muszyński,Nitsche,Kietliński i Grzywa już odeszli.Podobnie ma uczynić Wrobel.Nie wiadomo co z Kowalskim.Jozefowicz i Stochmialek sa kontuzjowani.Wiem tez ze z juniorow dojda Maryniak,Dudka i Wieczorek.Czyli nie jest kolorowo...
KONIEC ! KONIEC
2011.03.07 15:08:35
IP: 87.105.201.220
ZAWODNICY JUŻ NIE TRENUJĄ !!! TO KONIEC!!!! ROZMAWIAŁEM Z MARCINEM MOŻLIWE ŻE NIE BĘDZIE JUŻ MECZU W SOBOTĘ!!! WIDZIAŁ DZISIAJ KTOŚ PANA J.K. WYGLĄDAŁ JAK KONIEC TEGO KLUBU :-(
Michał
2011.03.06 09:10:14
IP: 78.8.230.124
fotorelacja: http://www.walbrzych.info/pl/wiadomosci,Sport,13871,foto-jkks-gornik-walbrzych-gks-tychy-52-79.html
Stary
2011.03.05 23:23:03
IP: 188.147.64.127
Tragedia... nie ma o czym mowic. Dzieki dla TYCH, ktorzy wyszli pograc... powodzenia...
dh
2011.03.05 18:49:09
IP: 83.27.161.245
trudno wygrać mecz bez rozgrywających i sześcioosobową rotacją. Prawda to,że z powodów finansowych kończymy sezon juniorami ?
styrlitz
2011.03.05 17:49:00
IP: 83.4.76.73
Ja myślę,że tu na temat meczu na pewno wypowie się wielu "specjalistów".Ja mogę jedynie podać link do fotek https://picasaweb.google.com/mirasio11/GornikWaBrzychGKSTychy#
Max
2011.03.05 17:14:50
IP: 83.27.253.149

Piekielna ta choroba musi być żeby żaden z rozgrywających nie mógł pograć nawet kilkanaście minut. Zespół wyglądał tragicznie, bezradność trenera wielka. Najlepsze co było na meczu to " Up... sie jak kozioł " :)

Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl