gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

BLOG: W drodze do krainy cieni/ 2011-03-10 08:10:48 / Marcin Durczak /

gornikwalbrzych.blogspot.com - Od dobrych paru dni nasze miasto skąpane jest w promieniach słońca. Niestety, promienie słoneczne przestały docierać do naszego koszykarskiego klubu. Ostatnie dni są najlepszym dowodem na to, w jak ciemnym miejscu znajduje się seniorska sekcja Górnika.
Już przed meczem z GKS Tychy do nas kibiców doszły słuchy, że w tym składzie to jest ostatni mecz. Po końcowej syrenie, gdy zawodnicy dziękowali nam za doping, Łukasz Grzywa pożegnał się z nami wymownie, słowami "do zobaczenia chłopaki".
 



W tym tygodniu w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich pojawiła się informacja potwierdzające nasze domysły. Klubowa kasa świeci pustkami w zasadzie od początku sezonu, a tajemniczo zapowiadany przez Janusza K. sponsor postanowił nie wchodzić w biało-niebieski interes. Z powodu braku funduszy z zespołem najprawdopodobniej pożegnają się gracze nie związani z miastem czy też regionem jako takim. ODCHODZĄ więc Kietliński, Muszyński, Nitsche, Grzywa i Wróbel. Szansa na ich pozostanie w zespole jest iluzoryczna, sięga może 5 %.Gdy do tego dodamy kontuzje Józefowicza, Stochmiałka oraz problemy zdrowotne Sterengi, to obraz sobotniego meczu ze Zniczem Pruszków przedstawia się - mówiąc eufemistycznie - niepokojąco. Kim więc będziemy grać w sobotę !?

Będziemy grać oczywiście juniorami. Czy wy też macie wrażenie deja vu ? W 2009 roku w podobnych okolicznościach żegnaliśmy się z ektraklasą. Nasza młodzież dostawała wtedy ostre lanie od silniejszych i prezentujących wyższe umiejętności rywali. Teraz - po zaledwie dwóch latach i klasę rozgrywkową niżej - jesteśmy w punkcie wyjścia. Do składu trafiają juniorzy...

... juniorzy, którzy w niedzielę (niecałe 24 godziny po meczu w I lidze ze Zniczem) grają arcyważny mecz w Zgorzelcu z równieśnikami z Turowa. Mecz o wszystko. Mecz, który trzeba wygrać by myśleć o ćwierćfinałach MP. Nasuwa się więc pytanie dość oczywiste: czy zmagania w I lidze nie przeszkodzą juniorom w walce w niedzielę w Zgorzelcu ?

Naprawdę trudno pisze się te słowa. Kończenie sezonu juniorami nie może przynieść dobrych rezultatów. Kto regularnie ogląda mecze juniorów oraz śledzi rywalizację seniorów, ten wie, jak ogromna jest różnica pomiędzy tymi rozgrywkami.

Po raz kolejny nas kibiców ogarnia wielki smutek, zmieszany niebezpiecznie z rozpaczą. Większość z nas już zapomniała, że mieliśmy do tego sezonu I ligi w ogóle nie przystępować ! Zarówno seniorzy jak i juniorzy na gwałt poszukiwali środków. U seniorów brakowało pieniędzy, u juniorów - trenera (bo brakowało pieniędzy). Dosłownie rzutem na taśmę oba zespoły przystąpiły do rywalizacji.

Ciemna otchłań II ligi, Mordoru, krainy cieni, zaczyna nas z coraz to większą zaciekłością pochłaniać. Nie jesteśmy w stanie się bronić. Brakuje argumentów. Nadzy nie unikamy snajperskiego celownika.

Na cienkiej granicy wypłacalności balansujemy od wielu lat. Tak funkcjonuje ten klub. Twierdzę to z przykrością i bólem serca.

W naszym 120-tysięcznym mieście panuje niemożność znalezienia inwestora, znanego pod amerykańskim terminem jako "business angel". Anioły zapomniały o naszym mieście. Promienie słońca oraz bezchmurne niebo to tylko przykrywka czy też zaprzeczenie tego, co czeka naszą ukochaną grę w naszym mieście w nabliższych dniach. Zmierzamy w kierunku krainy cieni.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Patrzący z boku
2011.03.12 14:57:00
IP: 195.212.74.98
Patrząc na to wszystko, co dzieje się od kilkunast lat z Górnikiem nasuwa mi się tylko jedna myśl - potrzeba świeżej krwi, osób, które przychodząc codzienni do klubu, nie będą myśleć tylko o tym, aby "odjebać dniówkę". Nasz obecny zarząd, powinien oddalić się w cień i dać pracować innym, którzy bedą chcieli się wykazać i wyciagnąć naszego Górnika na szczyt. Może nie będzie to łatwe, ale nikt nie mówi, że w rok po przyjściu świeżych ludzi, wszystko będzie na TIP TOP. Trzeba jednak budować wszystko od początku. Szkolenie młodzieży, pozyskiwanie krok po kroku drobnych sponsorów, kontakt z kibicami, itp. Do tego wszystkiego potrzebny jest dobry marketingowiec, który pod wpływem drobnych sukcesów będzie nakręcał się jeszcze bardziej. Moim zdaniem przykładem do naśladowania może być piłkarski Lech Poznań. Zobaczcie, jak tam rozwinięty jest marketing - dzieci w przedszkolach już wiedzą co to za klub i co niektórzy już się z nim utożsamiają. Budując atmosferę na trybunach, przyciąga się kibiców. Jeśli hala jest pełna, to wtedy i łatwiej o sponsorów. Gdzie w Wałbrzychu mamy sklep z pamiątkami Górnika - bynajmniej taki prowadzony przez klub, czy w porozumieniu z klubem??? To też są pieniądze, ale w tej chwili chyba nikomu na tym nie zależy. W takiej sytuacji jakiej znalazł się Górnik, trzeba chwytać się każdego sposobu na zarobienie paru złotych dla klubu. Nie można czekać tylko i wyłącznie na dużą kase. Koszykówkę w naszym mieście trzeba promować w szkołach, przedszkolach, na ulicy, organizując różnego rodzaju turnieje, zabawy, aby po pierwsze zachęcać młodzież do uprawiania tego sportu, co w przyszłości może mieć tylko i wyłącznie pozytywne skutki. Nowa władza, która mam nadzieję niedługo będzie zarządzać Górnikiem, powinna właśnie zacząć pracę od podstaw, na budowaniu pozytywnego wizerunku klubu.
Wszyscy dobrze wiemy, że Górnik to klub z tradycjami i niech tak pozostanie. Mam nadzieję, że obecna władza tego nie zaprzepaści.
fan
2011.03.12 14:25:23
IP: 78.88.207.211
Tylko kolego o niku BLADY pamiętaj, że ogłoszenie upadłości jest rozwiązaniem jak dla mnie bardzo dobrym ale z jednym minusem: jak GÓRNIK zbankrutuje to niestety i byli i obecni koszykarze nie dostaną należnych im pieniędzy. Więc jak widać nie jest to wyjście idealne, choć może jedyne. Czy nie byłoby dobrze jednak, żeby wszyscy, którzy przyczynili się do tego, że mogliśmy dzięki ich grze przeżywać niezapomniane emocje dostali jednak za to zapłatę?
blady
2011.03.11 13:34:54
IP: 192.109.140.33
Może wyjściem jest wreszcie wywalenie tego ciążącego nam pierścienia( zarząd) w otchłań Góry przeznaczenia? Może rozwiązać klub i zacząć od nowa od 3 ligi? Oczywiście z nowym zarządem, z nową nazwą np. Górnik 1946 Wałbrzych? Odetnijmy się od długów SA, SSA, JKKS itd. MOże wtedy Koksownia i Miasto coś dopłaci wtedy, bo będą widzieć zmiany? Pomyślcie o tym. W sobotę zapraszam do dyskusji przed, w trakcie i po meczu :)
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl