gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

WIELKI HIT W LIDZE JUNIORÓW! Górnik - Śląsk !!!/ 2013-11-09 20:37:32 / Dominik /

Bardzo ciekawie zapowiada się najbliższy mecz juniorów. Nasi zagrają z silnym Śląskiem Wrocław, którego zawodnicy na co dzień występują w drugoligowych rezerwach ekstraklasowego zespołu ze stolicy Dolnego Śląska.  Zapraszamy na to spotkanie!!!!

 

Bardzo obszerna zapowiedź meczu w rozwinięciu.

 

Liga juniorów: Górnik Wałbrzych - Śląsk Wrocław

10 listopada, niedziela, godz. 17:30

OSiR Wałbrzych, ul. Wysockiego

 



 

Krótka charakterystyka zespołów:

 

ŚLĄSK WROCŁAW – w rywalizacji zespołów młodzieżowych na Dolnym Śląsku „Kosynierzy” coraz częściej ustępują WKK. Śmiało można jednak stwierdzić, że juniorzy Śląska to najlepsza ekipa młodzieżowa WKS-u. W 2012 roku Śląsk z rocznika 1996 zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski kadetów. W meczu o 3. miejsce doszło nawet do pojedynku z WKK. Śląsk wygrał 82:74. Tym samym Śląsk zrewanżował się WKK za upokorzenie z półfinałów MP U-14 (45:91).

 

W rozgrywkach 2012/13, w swoim sezonie przejściowym w lidze juniorów, rocznik ’96 Śląska wraz z kilkoma starszymi kolegami z rocznika ’95 dotarł do fazy półfinałowej. Tam, w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach, przegrał z podwarszawskim UKS Komorów 73:74 (30 pkt dla WKS-u zdobył Jakub Nizioł). W ostatnich sekundach meczu wrocławianie prowadzili 73:72. Następnie gracz Komorowa został faulowany, po czym oddał celny rzut do kosza. Zdaniem obserwatorów, gracz gospodarza turnieju nie był w akcji rzutowej i punkty nie powinny zostać zaliczone. Stało się inaczej, bo sędziowie punkty zaliczyli. Do końca meczu zostały 2 sekundy, w których Śląsk nie zdołał zdobyć punktów. Ostatecznie, w fazie półfinałowej Śląsk wygrał trzy mecze i przegrał dwa, nie awansując do ścisłej ósemki finalistów w roczniku 1995,96.

 

Sezon 2013/14: Śląsk wygrał trzy z czterech meczów. Przy wysokich wygranych z Zastalem r. 97, Turowem oraz Gwardią, wrocławianom przydarzyło się wyjazdowe potknięcie z pierwszym zespołem Zastalu, który jest kadrowo silniejszy niż przed rokiem (porażka 67:70).


Trenerem WKS-u wciąż jest bardzo obiecujący szkoleniowiec młodego pokolenia, Łukasz Grudniewski.

 

Poza rozgrywkami juniorskimi, wielu graczy z rocznika ’96 występuje w drugoligowych rezerwach Śląska (rok temu zaliczali występy w III lidze w rezerwach Śląska). Na razie bez sukcesów, bo po czterech kolejkach młody zespół ma na koncie komplet porażek.

 

GÓRNIK WAŁBRZYCH – tegoroczny zespół juniorów Górnika to istna składanka dwóch roczników: 1996 i 1997.

 

Rocznik 1997 w 2011 roku zajął 4. miejsce w Mistrzostwach Polski U-14, co uznano na spektakularny, niespodziewany sukces. Sukces ten wypracował Wojciech Krzykała. Obecnie zespół już drugi sezon prowadzi były asystent Krzykały, a obecny asystent Arkadiusza Chlebdy w trzecioligowym Górniku, Paweł Domoradzki. Po wielkim sukcesie w kategorii U-14 liczono, że uda się powalczyć o medale w MP U-16. Ostatecznie, nasi zajęli miejsca 9-13 w Polsce, osiągając i tak zdecydowanie najlepszy wynik ze wszystkich młodzieżowych ekip biało-niebieskich. Drogę do najlepszej ósemki naszemu zespołowi zamknęły drużyny Basket Teamu Opalenica i Trefla Sopot – późniejsi medaliści MP U-16 (odpowiednio brązowy i srebrny medal).

 

Rocznik 1996 w zeszłym roku debiutował w lidze juniorów. Z racji braku grupy szkoleniowej 1996 w Górniku, skład trzeba było „sklejać” z kilku roczników. I tak w ekipie prowadzonej przez Michała Borzemskiego oglądaliśmy graczy z docelowego rocznika 1995, kilku z 1996, a także jednostki z 1997 i Bartka Szmidta z 1998! Pomimo takiego rozrzutu Górnicy dzielnie walczyli o awans do szczebla centralnego. W końcowym rozrachunku się nie udało, bo zespół Borzemskiego przegrał barażowy dwumecz z Zastalem Zielona Góra (przegrana 40:71 i wygrana 75:62).


W sezonie 2013/14 Górnika reprezentuje czterech graczy z rocznika 1996. Pozostali są o rok młodsi. W 1996 urodzili się lider zespołu Szymon Kurzepa, Michał Piskorski, Mateusz Pilarczyk oraz Miłosz Balcerzak. Pierwsza trójka to wychowankowie Górnika Nowe Miasto. Kurzepa i Pilarczyk mają nawet na koncie wypożyczenie do Turowa Zgorzelec.

 

W obecnych rozgrywkach nasi mają na koncie komplet trzech wygranych, ale grali jak na razie jedynie z outsiderami ligi.

 

Oni się wyróżniają:

 

ŚLĄSK WROCŁAW:

  • Jakub Nizioł – lider ekipy juniorów Śląska. Wysoki obwodowy urodzony w 1996 roku słynie z rzutu za trzy. W poprzednim, przejściowym roku w lidze juniorów,  w 10 meczach w regionie dolnośląsko-lubuskim notował śr. 18.0 pkt, trafiając 15 razy za trzy punkty. W fazie półfinałowej Nizioł w 5 meczach zaliczał śr. 19.6 pkt, w tym kapitalne 53% skuteczności zza linii 6.75m (19/36) oraz 82% z rzutów wolnych (co ciekawe, lepiej trafia za 3 niż za 2 – w półfinałach za 2 trafiał 47% rzutów). W 2012 roku obwodowy WKS-u zajął z kadrą Polski szóste miejsce w Mistrzostwach Europy U-16. To najlepszy wynik Polaków w tej kategorii wiekowej w historii. Kuba na Litwie grał tylko epizody w 5 z 9 meczów Polaków, w całej imprezie zdobywając 4 punkty. Dużo lepiej Nizioł radzi sobie w obecnych rozgrywkach. W II lidze po czterech meczach ma na koncie śr. 13.5 pkt w śr. 27 minut spędzanych na parkiecie. W lidze juniorów w sezonie 2013/14 grał jak na razie dwukrotnie, notując śr. 21 pkt w meczu. W rankingu portalu polishhoops.pl, obejmującym najlepszych graczy rocznika 1996 w Polsce, Nizioł jest 12.

 

  • Marcel Kliniewski – ogromny środkowy Śląska (213 cm), na którego będzie pod koszem trudno znaleźć odpowiedź (będzie rywalizował pod tablicami z naszym Szymonem Kurzepą). W II lidze w rezerwach Śląska notował w czterech pierwszych kolejkach śr. 8.0 pkt przy 72% skuteczności, ale zbiera tylko śr. 4.3 piłki w każdym meczu. Jego piętą achillesową są rzuty wolne, które trafia z koszmarną skutecznością 20% (2/10). W tym sezonie w lidze juniorów zagrał dwa razy – śr. 11 pkt.

 

  • Marc-Oscar Sanny – ciemnoskóry, dynamiczny rozgrywający gra także w drugoligowych rezerwach (śr. 5.3 pkt, 3.0 as). W lidze juniorów jak na razie tylko jeden mecz – 10 punktów. W poprzednim sezonie oglądaliśmy go w III lidze w Wałbrzychu, gdy nasi grali ze Śląskiem II.

 

GÓRNIK WAŁBRZYCH:


 

  • Szymon Kurzepa – rocznik 1996, dołączył do Górnika z Górnika Nowe Miasto po połączeniu klubów. W poprzednich rozgrywkach najlepszy strzelec dolnośląsko-lubuskiej ligi juniorów (12 meczów, śr. 20.0 pkt). Najlepszy mecz rozegrał 13 stycznia 2013, gdy nasi juniorzy po świetnym meczu ograli Zastal 79:68, a Kurzepa dominował na boisku, zdobywając w sumie 29 punktów. W obecnych rozgrywkach juniorów w trzech meczach notuje śr. 23.3 pkt, będąc liderem punktowym Górnika. Oglądamy go również w amatorskiej wałbrzyskiej OSiR Basket Lidze (po 2 kolejkach zalicza śr. 17.5 pkt). Szkoda, że jeszcze nie był sprawdzany w III lidze.

 

  • Maciej Krzymiński – wychowanek Górnika, rocznik 1997. W 2011 roku z Górnikiem był czwarty w MP U-14. W sezonie 2012/13 bronił barw biało-niebieskich w trzech ligach: III liga, liga juniorów, liga kadetów. W III lidze zaliczał epizody, w lidze juniorów w 10 meczach notował śr. 8.3 pkt (grał przeciwko nawet dwa lata starszym zawodnikom), w kadetach w fazie regionalnej w 16 meczach rzucał śr. 15.8 pkt. W fazie półfinałowej, gdzie z Górnikiem nie udało mu się awansować do najlepszej ósemki zespołów U-16 w Polsce, Krzymiński zaliczał śr. 12.6 pkt i 5.8 zb. Ma stałe miejsce w trzecioligowym zespole biało-niebieskich, choć gra tam niewiele albo wcale. W lidze juniorów 13/14 w 3 meczach śr. 12.0 pkt.

 

  • Damian Durski – obwodowy z rocznika 1997. Zrobił duży postęp w ciągu kilku lat treningów. Od mało znaczącego gracza z ławki w zespole młodzików (4. miejsce w Polsce) stał się najlepszym strzelcem Górnika w lidze kadetów 2012/13 (faza regionalna): 17.8 pkt w 16 meczach. W fazie półfinałowej: 10.8 pkt, 4.4 zb, 3.0 as. W lidze juniorów 13/14: 11.3 pkt w 3 meczach.

 

Wychowanek Kołkowski

 

W zespole juniorów Śląska występuje pochodzący z Wałbrzycha wychowanek Górnika, Dawid Kołkowski. W sezonie 2009/10, jeszcze w barwach Górnika, zaliczał niesamowite statystyki jako jedyny gracz z rocznika 1996 w ekipie z 1997. Jego 56 punktów dało wygraną 106:101 po dogrywce ze… Śląskiem. Podobnych występów w wykonaniu młodego koszykarza było więcej : 42 pkt, dwa razy 43 pkt no i 62 pkt w 8 kolejce przeciwko Zastalowi II. Kołkowski został najlepszym strzelcem w całej lidze dolnośląsko-lubuskiej oraz otrzymał powołanie do kadry wojewódzkiej.

 

Po tym świetnym sezonie przeniósł się do Śląska, z którym w 2012 roku zdobył brązowy medal MP U-16. W sezonie 2011/12 Kołkowski notował dobre 17,3 pkt w lidze kadetów, pogrążając dwukrotnie biało-niebieskich w pogromach (20 pkt, 2x3 oraz 22 pkt, 3x3).

 

W rozgrywkach 2012/13 zaliczał epizody w III lidze w rezerwach Śląska, ale przeciwko Górnikowi nie zagrał. W obecnych rozgrywkach, ma za sobą krótki, jednominutowy debiut w II lidze.

 

Ostatnie starcia:

 

  • Turniej upamiętniający pontyfikat Jana Pawła II (wrzesień 2013, Wrocław): Śląsk – Górnik 78:65

 

Górnik: Krzymiński 19(5), Durski 15(1), Kaczuga 11, Dargacz 7, Jeziorowski 6, Piskorski 4, Smoleń 3.
WKS Śląsk: Kamberski 20(3), Skorek 13, Fidura 13(3), Dudek 12(2), Dubiel 9(1), Misiak 6, Kołkowski 5.

 

MVP całego turnieju został Jakub Nizioł ze Śląska (przeciwko Górnikowi nie grał). W najlepszej piątce turnieju znalazł się nasz Maciej Krzymiński.

 

  • Liga juniorów, 2012/13: Dwie porażki, 63:83 i 42:60


 

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
kedar
2013.11.10 21:44:52
IP: 89.70.94.253
I po hicie. Mecz pod kontrolą Śląska od II kwarty.
dygresja
2013.11.05 10:29:19
IP: 90.156.88.82
O.K. :)
W nagrodę za trud zbierania faktów :) dołożę jeszcze anegdotę.
Dla jednego z zawodników Śląska pobyt na hali OSiR - u będzie miał sentymentalny wymiar, bowiem odrobinę ponad siedemnaście lat temu miał okazję po raz pierwszy "uczestniczyć" w spotkaniu ligowym w Wałbrzychu i był to jego pierwszy kontakt z koszykówką. Niestety, gracz ten w owym czasie nie podzielał fascynacji swoich rodziców tym fantastycznym sportem, więc resztę meczu (poza dwoma pierwszymi minutami spotkania) ci spędzili (zamiennie: mama - pierwszą połowę, tato - drugą) spacerując z wózkiem na zewnątrz hali i poznając inne uroki Wałbrzycha.
Na szczęście od tamtego czasu wiele się zmieniło :D...
Dominik
2013.11.04 10:56:16
IP: 83.10.122.106
Dzięki :) Zrobienie tego wpisu zajęło sporo czasu, trochę się spieszyłem. Stąd pewnie te potknięcia :)
dygresja
2013.11.03 20:35:52
IP: 90.156.88.82
Dominik - szacunek za profesjonalną, okraszoną faktami, zapowiedź meczu.
Dwie, drobne, uwagi.

Pierwsza - pojedynek jest korespondencyjny, gdy rywale walczą o miejsce, ale nie spotykają się face to face (rozwiązanie popularne np. w młodszych rocznikach pływaków - o pozycji decyduje osiągnięty czas). Śląsk i WKK grały o trzecie miejsce MP bezpośrednio przeciwko sobie...

Druga - aby unikać powtórzeń nazwiska można, zamiennie, używać innych określeń, np.: zawodnik, gracz, rozgrywający. Imię też nie jest najgorszą opcją, bowiem zawsze można liczyć na pozyskanie sympatii osoby, która to imię wybrała ;):)...

Pozdrawiam :)
gif
2013.10.30 17:58:40
IP: 83.30.115.153
Ty musisz tam byc. Bedzie sie dzalo zapraszamy 3 lige na wsparcie
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl