gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Utopieni w Wiśle/ 2015-05-08 22:35:01 / Dominik /

W trzecim meczu grupowym finałów MP U-18 Górnik został zmiażdżony przez krakowską Wisłę 50:95. Bardzo dotkliwa porażka z ekipą spod Wawelu może szokować, bo nasza drużyna pokonywała „Wiślaków” w przeszłości nie raz (choćby w Memoriale Stanisława Anacki dwa lata temu). Biało-Niebiescy ani przez moment nie prowadzili w tym spotkaniu. Górnik zagrał bez Bartłomieja Szmidta, zawieszonego za niesportowe zachowanie w meczu z Rosą Radom.

 

Górnik: Durski 15, Kołaczyński 11, Krzymiński 9, Jeziorowski 4,  Kaczuga 4, Smoleń 4, Sumiński 2, Grabka 1, Dargacz 0, Tyszka 0.

 

STATS 

 

WIĘCEJ O FINAŁACH 

 

Jutro (sobota) w meczu o 7. miejsce o 11:00 zagramy ze Śląskiem Wrocław. W spotkaniu o 5. lokatę Wisła zmierzy się z Treflem Sopot. W final four WKK powalczy z Polonią Warszawa, a Basket Junior Poznań z Rosą. 



 

W pierwszych dwóch meczach Wisła Kraków była daleka od nawiązania walki z rywalami. W pierwszym meczu przegrała z Rosą Radom 61:102, w drugim uległa WKK Wrocław 42:111. Górnik za to po wysokiej porażce z wrocławianami był bardzo blisko sprawienia niespodzianki i ogrania gospodarza z Radomia, z którym prowadził jeszcze na dwie i pół minuty przed końcem pojedynku (63:71). To, co wydarzyło się w piątkowym meczu wałbrzyszan chyba nikt nie przewidział.

 

Mecz z gospodarzami turnieju musiał kosztować drużynę Pawła Domoradzkiego mnóstwo sił. Już od pierwszych minut Wisła odskoczyła na kilka punktów, bardzo szybko zwiększając swoje prowadzenie. Drużyna Piotra Piecucha bez litości korzystała z fatalnych błędów w obronie Górnika, który pozostawiał rywalom mnóstwo miejsca na obwodzie. Ekipa z Małopolski raz po raz miała okazję rzucać z czystych pozycji. Efektem zbyt głębokiej defensywy biało-niebieskich było aż 11 „trójek” „Białej Gwiazdy” do przerwy (64% skuteczność z dystansu do przerwy!!!). Sam Jan Rerak uzbierał do przerwy 14 punktów, trafiając do przerwy trzykrotnie zza linii 6,75. Przy wszystkich trzech próbach (rzucał z dokładnie tej samej „klepki” niemal na wprost kosza) był kompletnie niepilnowany.

 

Po przerwie obraz gry się nie zmienił, a swoje minuty otrzymali zmiennicy.

 

W grze Górnika dominował indywidualizm i brak skuteczności, bo trzeba dodać, że obrona krakowian również pozostawiała sporo przestrzeni na obwodzie. Niestety, nasi juniorzy nie mogli się kompletnie wstrzelać w radomski kosz. W całym spotkaniu Maciej Krzymiński trafił tylko 3 z 20 rzutów z gry, Damian Durski 4 z 5 a Łukasz Kołaczyński 5 z 15. Niedoloty zza łuku stały się udziałem Michała Kaczugi i Kuby Grabki.

 

W kolejnym spotkaniu byliśmy sporo niżsi od rywali, co skutkowało przegraną zbiórką 38:49. Brak w grze Szmidta mocno też ograniczył wachlarz poczynań ofensywnych pod koszem.

 

W meczu o 7. miejsce w turnieju zagramy z dobrze nam znanym rywalem – Śląskiem Wrocław, który w swojej grupie przegrał z Polonią i Basketem, ale pokonał Trefl. W rozgrywkach strefowych pokonaliśmy WKS u siebie 84:78, natomiast w stolicy Dolnego Śląska przegraliśmy. 65:73 

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
tswk
2015.05.09 10:15:03
IP: 213.158.222.76
Myślę że stało się tak ze względu na to ,ze chłopacy podłamali się po meczu z rosa byłem na meczach z Wisłą było widać ze juz nie ma siły , w pewnym momencie wydawało się , że tylko Durski chce wygrać ten mecz i swoją frustracje musiał wylądować na kolegach przez co dostał przewinienie techniczne , moim zdaniem Górnika było stać spokojnie na brązowy medal szkoda meczu z Rosą ale tak to jest jak gospodarz ma sędziów po swojej stronie GŁOWa DO GORY
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl