gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Piro(s)technika w Aqua Zdroju/ 2016-01-03 20:08:50 / Dominik /

Bez niespodzianki w 13. Kolejce. Górnik wyraźnie pokonał u siebie dołujący w rozgrywkach Gimbasket Wrocław 92:47 (20:16, 24:18, 27:5, 21:8). Najlepszy mecz w sezonie rozegrał Paweł Piros, autor 22 punktów. Pierwsze punkty w 2. Lidze zdobył niespełna 16-letni Mateusz Podejko. Już w najbliższą sobotę gramy bardzo trudny mecz z sąsiadem w tabeli – Rawią Rawicz.


Górnik
: Piros 22, Wróbel 15, Niesobski 13, Krzymiński 12, Obarek 9, Kołaczyński 8, Ratajczak 4, Rzeszowski 4, Jeziorowski 2, Bochenkiewicz 2, Podejko 1, Glapiński 0.
 

STATS



Paweł Piros, zdj. D. Wójcikowski

 

Biało-Niebiescy zaczęli spotkanie w eksperymentalnej piątce. Od niepamiętnych czasów z ławki oficjalny mecz rozpoczynali Rafałowie Glapiński i Niesobski. W ich miejsce do gry od pierwszej minuty zostali wysłani Łukasz Kołaczyński i Maciej Krzymiński.


Zajmujący przedostatnią pozycję w tabeli goście z Wrocławia wyczuli w ustawieniu Górnika swoją szansę i szybko odskoczyli na 13:5. Dobrze po obu stronach parkietu wyglądał Rafał Malitka, a spod kosza punktował Jakub Wajerowski (7 punktów w I kwarcie). Górnika w grze trzymał Marcin Wróbel (8 pkt w kwarcie). Strzałem w dziesiątkę okazało się wprowadzenie na parkiet Pawła Pirosa, który raz po raz trafieniami zza łuku pobudzał swoich kolegów do walki. Do przerwy gospodarze prowadzili 44:34, a 27-letni Piros miał na koncie aż 18 punktów (4x3).


W drugiej połowie wałbrzyszanie stopniowo powiększali przewagę. Sporo minut na parkiecie spędzili nasi wychowankowie – Kołaczyński i Krzymiński. Pierwszy zdobył 8 pkt i dzięki dobrej pracy nóg w obronie wymuszał straty rywali, zaliczając aż 7 przechwytów. Drugi zdobył 12 punktów, głównie po grze z kontry (0/4 za 3). Sporym wydarzeniem był pierwszy punkt w 2. lidze Mateusza Podejki. Popularny „Kaktus” niedawno przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-15, a w starciu z Gimbasketem obok punktu z rzutu wolnego zaliczył dwa bloki.


Przełomowy moment:
Seria punktowa 21:2 w trzeciej kwarcie ustawiła mecz.


Statystyki nie kłamią:
Jakub Wajerowski rzucił Górnikowi aż 17 punktów do przerwy. W drugiej połowie dorzucił jedynie 4. Poniżej swojej średniej punktowej mecz zakończył Michał Kamberski (5 pkt, w ostatnich trzech meczach śr. 18). Choć organizacja gry Gimbasketu nie wyglądała najgorzej, to w ataku po prostu zabrakło egzekutorów. „Górnicy” wygrali zbiórkę 47:30 oraz niemal wzorowo trafiali za 2 (59% do 43% gości).


Gracz meczu: Paweł Piros. Na taką postawę byłego gracza MKS-u Kalisz czekaliśmy od początku sezonu. „Piroman” rozpalił wałbrzyski atak seryjnymi trafieniami z dystansu, a także punktami z kontr i po przechwytach. Był to pierwszy mecz radomianina w rozgrywkach, w którym zdobył więcej niż 9 punktów.


Licznik „Glapy”:
W starciu z ligowym outsiderem nasz kapitan pozostał w cieniu, co nie zmienia faktu, że zagrał 323. oficjalny mecz dla Górnika. Do 3. w historycznej klasyfikacji Mieczysława Młynarskiego pozostało 7 spotkań.

 

Tabela: Prowadzi niepokonana Polonia Leszno, Górnik jest 2. Gimbasket zajmuje 11. miejce.


Następny mecz:
Już 9 stycznia o 17:30 gramy w Aqua Zdroju kluczowe dla układu tabeli starcie z Rawią Rawicz. Nadarzy się więc okazja do rewanżu z pierwszej rundy, gdy to przegraliśmy na wyjeździe 71:78.


 

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl