gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

W finale zagramy z Astorią Bydgoszcz/ 2024-05-16 07:29:02 / Marcin Durczak /

pzkosz.pl - Na specjalistów decydujących spotkań wyrastają koszykarze Enea Abramczyk Astorii, którzy drugi raz podczas fazy play-off wyszli z trudnych opresji. W półfinale, podobnie jak w ćwierćfinale, przegrywali już 1:2, ale potrafili wygrać piąte spotkanie. Spadkowicz z ORLEN Basket Ligi zwyciężył w środę w Bydgoszczy GKS Tychy i w finale zmierzy się z Górnikiem Zamek Książ. Pierwsze dwa mecze w sobotę i niedzielę w Wałbrzychu.



Czwarty mecz ćwierćfinału z Weegree AZS Politechnika Opolska. W rywalizacji do trzech wygranych Enea Abramczyk Astoria przegrywa 1-2 i na początku czwartej kwarty traci cztery punkty do rywali. Ostatnią część podstawowego czasu gry przyjezdni wygrywają jednak wyraźnie, a później wykorzystują atut własnego parkietu i przebijają się do półfinału.

Także w rywalizacji z rewelacją fazy play-off GKS Tychy drużyna z Kujawsko-Pomorskiego przegrywała już 1-2, ale tym razem do nerwowej końcówki w czwartym starciu nie dopuściła. O awansie do finału w tej parze decydował więc piąty mecz.

Mecz, który od początku nie układał się po myśli trójkolorowych, autorów dużej niespodzianki w ćwierćfinale. W składzie tyszan widoczny był brak drugiego strzelca i jednocześnie drugiego zbierającego i podającego zespołu, skutecznego we wcześniejszych meczach półfinałowych Karola Kamińskiego.

Enea Abramczyk Astoria, która miewała słabsze spotkania związane ze skutecznością z dystansu, tym razem w rzutach za trzy zaprezentowała się z dobrej strony. To właśnie rzuty z obwodu pozwoliły zawodnikom Aleksandera Krutikowa uzyskać kilkupunktową przewagę w pierwszej kwarcie.

Przewagę, która pod koniec pierwszej odsłony była już dwupunktowa, a w kolejnych minutach znacznie urosła. Kluczowy okazał się fragment drugiej kwarty, który miejscowi wygrali aż 18:0. Po 6 punktów rzucili wówczas Szymon Kiwilsza, który trafiał spod kosza oraz Mateusz Kaszowski - dwie celne trójki i asysty.

Trenerzy tyszan próbowali rotować składem, zmieniać systemy gry swojego zespołu, ale na niewiele się to zdało. Enea Abramczyk Astoria wygrała także dwie kolejne kwarty spotkania, pieczętując tym samym wyraźną wygraną.

Sześciu zawodników miejscowych zakończyło zawody z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Najwięcej z nich uzyskał Mateusz Kaszowski, autor 17 punktów i 6 asyst. W drużynie GKS z drugim double-double w sezonie zawody zakończył Szymon Walski - 17 punktów i 10 zbiórek.

Enea Abramczyk Asoria Bydgoszcz (4) - GKS Tychy (8) 61:71 (19:13, 10:18, 20:18, 12:22)

Enea Abramczyk Asoria Bydgoszcz (4) - GKS Tychy (8) 74:58 (17:19, 16:6, 30:14, 11:19)

GKS Tychy (8) - Enea Abramczyk Asoria Bydgoszcz (4) 93:67 (23:19, 26:20, 34:15, 10:13)

GKS Tychy (8) - Enea Abramczyk Asoria Bydgoszcz (4) 80:95 (22:25, 25:27, 12:23, 21:20)

Enea Abramczyk Asoria Bydgoszcz (4) - GKS Tychy (8) 91:62 (23:12, 31:22, 22:18, 15:10)

Stan rywalizacji - 3:2 dla Enea Abramczyk Astorii

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl