gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Trzecia liga z porażką na koniec/ 2025-12-19 07:04:49 / Marcin Durczak /

walbrzych.dlawas.info - W ostatnim meczu pierwszego etapu rozgrywek dolnośląskiej III ligi Górnik KALTECH Wałbrzych uległ we własnej hali Akademii Koszykówki Orły Wrocław 84:87. Wałbrzyszanie rywalizację w grupie A zakończyli na 3. pozycji.

Górnik KALTECH Wałbrzych - AK Orły Wrocław 84:87
(21:20, 21:33, 23:12, 19:22)
Górnik: Podejko 30 (3), 16 zb., 5 as., 5 prz., 1 bl., Makarczuk 28 (1), 10 zb., 8 as., 1 prz., Sławiński 7 (1), 4 zb., 2 as., 3 prz., 1 bl., Warmiłło 6 (1), 8 zb., 2 as., Rasztar 4, 12 zb., 1 as., 1 prz., Trzcina 4, 4 zb., 1 as., Jurkowski 2, 1 zb., 2 as., Kowalski 2, 1 zb., 1 as., Kucyper 1, 1 zb.
Trener: Paweł Domoradzki
Orły: Leśnikowski 22, 8 zb., 2 as., 5 prz., 2 bl., Nowak 15 (2), 5 zb., 5 as., Skowroński 15, 7 zb., 1 as., 3 prz., Stępień 12 (1), 5 zb., 6 as., 3 prz., Odunayo 8 (1), 2 zb., 1 as., 2 prz., Paluch 6, 6 zb., 4 as., 2 prz., Dziurowski 5 (1), 5 zb., 1 prz., Banasiak 2, 1 zb., 3 as., 2 prz., Gniewek 1, 1 zb., Jadaś 1, 3 zb., 1 prz.
Trener: Łukasz Grudniewski.



Akademia Koszykówki Orły Wrocław to drużyna złożona z chłopców studiujących we Wrocławiu, którzy zbierali doświadczenia i odnosili sukcesy w drużynach młodzieżowych Śląska Wrocław czy Turowa Zgorzelec. Założeniem trenera Łukasza Grudniewskiego jest awans na poziom II ligi. To pokazuje, z kim przyszło się mierzyć w środowy wieczór Górnikowi KLATECH.

Od pierwszych minut spotkania goście postanowili narzucić swoje warunki gry. - Drużyna z Wrocławia mocno broni i jak wywierali na nas presję to się trochę gubiliśmy - przyznawał po meczu trener gospodarzy, Paweł Domoradzki. Bardziej doświadczeni gracze Orłów szybko zbudowali sobie przewagę (4:13 w 5 minucie). Później było już lepiej z perspektywy gospodarzy: goście nieco odpuścili, a miejscowi, wspierani dopingiem przez grupę kibiców Wałbrzyskiego Kotła, otrząsnęli się z przewagi rywala i zaczęli grać swoją koszykówkę. W efekcie, po trzech trafionych rzutach z dystansu w końcówce pierwszej części Górnik wygrał kwartę 21:20. Rozdrażnieni wrocławianie zaczęli drugą ćwiartkę od dwóch celnych 'trójek' i z minuty na minutę dokumentowali swoją przewagę. A ta urosła do 14 punktów (39:53 w 19 minucie).

Po zmianie stron obraz gry się jednak niespodziewanie zmienił. Wałbrzyszanie grając szybciej i z większą determinacją w ciągu pięciu minut odrobili wszystkie straty. Seria punktowa 13:0 pozwoliła im doprowadzić do remisu 59:59 w 27 minucie. Na pół minuty przed końcem trzeciej ćwiartki Górnik prowadził nawet 65:62, ale goście odpowiedzieli trzema punktami i przed ostatnią ćwiartką na tablicy wyników widniał remis. Wyrównany pojedynek toczył się do 37 minuty. Wówczas po wejściu pod kosz Makarczuka Górnik prowadził 82:81. Bardzo szybko jednak odpowiedzieli goście, którzy kolejne dwie minuty zagrali bardzo skutecznie w obronie i w ataku obejmując prowadzenie 87:82. Gospodarze się nie poddawali. Co prawda zatrzymali poczynania ofensywne wrocławian, ale w ataku niewiele mogli wskórać przy bardzo dobrze broniącym rywalu. Dwa punkty z linii zdobył Podejko, a rzut na doprowadzenie do dogrywki miał w ostatniej sekundzie spotkania Sławiński, ale potrajany - nie trafił. Tym samym Górnik uległ wrocławianom przegrywając pierwszy swój mecz w Hali Wałbrzyskich Mistrzów.

Patrząc na statystyki można zauważyć, że przy wyrównanej skuteczności obu drużyn wpływ na wynik na pewno miały straty: Górnik popełnił ich aż 26 przy 16 Orłów. Można się zastanawiać, co by było, gdyby zagrał Alan Stochmiałek i Kamil Paduch, czyli zawodnicy, którzy wnoszą do drużyny bardzo wiele, ale to tylko gdybanie. Faktem jest, że Orły są drużyną bardziej doświadczoną, natomiast, jak przyznawał po spotkaniu trener Domoradzki, dla młodych zawodników Górnika mecz stał na zbyt wysokim poziomie. Trójka Makarczuk-Podejko-Warmiłło (czyli tercet, którzy miał stanowić o sile biało-niebieskich) stanęła na wysokości zadania: łącznie zdobyli 64 punkty, zebrali 34 piłki i rozdali 15 asyst, ale zabrakło wsparcia młodzieży. Pamiętajmy jednak, że celem stawianym przed młodymi Górnikami jest nabieranie doświadczenia, a spotkanie z wrocławianami na pewno tego doświadczenia im dostarczyło. Mimo porażki wałbrzyszan nie da się ukryć, że zgromadzeni w komplecie kibice oglądali świetny mecz i prawdziwe koszykarskie widowisko, które poziomem wykraczało poza III ligę.

Bez względu na wyniki pozostałych spotkań Górnik KALTECH Wałbrzych zajmie w swojej grupie III ligi trzecie miejsce i już po święcie Trzech Króli przystąpi do II etapu rozgrywek, w którym zmierzy się z czterema najlepszymi zespołami grupy B: Wilkami Żary Basketball, Niesobski Basket Academy Jelenia Góra, REWE digital Poland SKM Zastal Zielona Góra i MKK Basket Gorzów. O szczegółach będziemy informować.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl