TYTAN ciężko pracuje./ 2002-08-13 08:24:00 /
			
		 
		
			Od poniedziałku koszykarze częstochowskiego TYTANA przebywają na obozie w Złotym Potoku. Zawodnicy ostro trenują cztery razy dziennie pod okien trenerów: 
Sławomira Gajdy oraz 
Arkadiusza Urbańczyka. Pomimo wielkiego wysiłku i zmęczenia w drużynie panuje miła i optymistyczna atmosfera.
Jak mówi sam 
Darek Szynkiel: 
"Obóz jest bardzo ciężki, a trenerzy wymagający, ale w klubie panuje bardzo dobra atmosfera. Nie tylko rywalizujemy między sobą, ale również mobilizujemy się nawzajem do wielkiego wysiłku. Nikt z nas nie odpuszcza sobie, bo postawiono przed nami cel – awans do pierwszej ligi. Jestem bardzo zadowolony. Myślę, że zarówno ja jak i pozostali nowi zawodnicy zaaklimatyzowaliśmy się w TYTANIE". 
Między treningami odbyło się spotkanie organizacyjne z działaczami, na którym został wybrany kapitan drużyny, którym po raz kolejny został 
Janusz Sośniak.
Jak się dowiedzieliśmy od trenera TYTANA Sławomira Gajdy po powrocie z obozu (czyli w najbliższą środę) zawodnicy będą trenować na własnym obiekcie dwa razy dziennie. Bardzo prawdopodobne jest, że już w dniach 
23–25 sierpnia zespół weźmie udział w turnieju w 
Kielcach. Następnie rozegrają 
Turniej Otwarcia Sezonu (6–8 września), który odbędzie się w 
Częstochowie gdzie przeciwnikami zespołu spod Jasnej Góry będą: ŁKS Łódź, Piotrcovia Piotrków Trybunalski oraz MOSiR Bobry Zabrze. Niewykluczony jest również udział w dwudniowym turnieju w 
Krakowie w dniach 
14–16 września organizowanym przez Koronę Kraków. W między czasie drużyna z Częstochowy zmierzy się z MOSiR Bobry Zabrze oraz Albą Chorzów w spotkaniach sparingowych. W sumie trener chcę rozegrać około 15 meczy kontrolnych, aby sprawdzić formę swoich podopiecznych.
			
<-- Cofnij
		 Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. 
		  Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. 
		  Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
| Fanki 2002.09.17  15:13:00
 IP: 212.87.229.18
 
 | Gratulacje Panowie!Znowu zwycięstwo-tak trzymać!!!Trzymamy kciuki za 1 mecz w lidze-szkoda że nie jest on wCzęstochowie ale itak jesteśmy z wami!!!Bziaczki dla Wszystkich | 
| ja 2002.09.03  12:56:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Małe sprostowanie. Portland miało lidera (Drexler), tak samo jak w swoim czasie Phoenix (Barkley), a tytułu nie zdobyło, gdyż MJ był wtedy w Chicago. | 
| ja 2002.09.02  10:00:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Z myślą o liderze zespołu klub sprowadził D. Szynkiela (zobaczymy jak on wywiąże się z tej roli). W razie czego zadatki na niego (lidera) przejawia Nogal. Mięki nigdy nie pełnił w zespole takiej funkcji. Wydaje mi się, że lepiej mieć w miarę wyrównaną 10-kę, niż 5,6 graczy. A kontuzje nas nie omijają... | 
| KIBIC 2002.09.02  01:53:00
 IP: 213.76.1.7
 
 | Part 2.Sorry ale brakło mi miejsca może dlatego że lubię tego typu dyskusje. Wracając najwiękrze zespoły czy to NBA czy Europejskie w tym Polskie miały liderów i to nie statystycznych np:Chi-Jordan,Lal-Shaq
 Bos-Bird,Zepter-Wójcik.Dlaczego Portland przegrało tytuł BO NIEMIAŁO LIDERA.Wiem Ze liga NBA to nie 2 liga polskiej koszykówki ale sama koszykówka się nie zmienia.Wiele osób może się ze mną nie zgodzić i wręcz czekam na takie osoby bo lubie polemizować a już szczegulnie o koszykówce i jeszcze tak na koniec wcale nie uważam że jedynym liderem może być mięki i nie mówię o liderze statystycznym pozdrawiam i życzę 1 ligi TYTANOWCOM
 | 
| KIBIC 2002.09.02  01:37:00
 IP: 213.76.1.7
 
 | Do Nisi,obrona,statystyki,gra zespołowa ładnie powiedziane nawet szanowny prezydent nie ujoł by tego lepiej w swoim przemuwieniu ale nie retoryczne frazesy i puste krasomówcze gadanie stanowi o sile zespołu i nie takie gadanie go nie reprezętuje a sami garacze.Jednak nawet najlepszy zespuł personalny czy najlepiej się prezętujący nie znaczy nic przy pospolitym ale z liderem kimś kto rozepchnie się pod koszem kto zablokuje rzut w najważniejszym momęcie czy przechwyci piłkę.Taki ktoś nie musi rzucać dużo punktów ale musi wżąść na siebie ciężar gry gdy ta cała zgrana poukładana całość się sypie a to zdaża się często.end of part 1 | 
| mały brat duzego 2002.09.01  14:54:00
 IP: 217.97.78.17
 
 | pozdrowienia i poparcie dla NISI | 
| Nisia i Sari 2002.09.01  14:53:00
 IP: 217.97.78.17
 
 | Helołkins! Przesyłamy pozdrowionka dla całej rodzinki TYTANOWCÓW! | 
| Nisia 2002.09.01  09:00:00
 IP: 213.76.1.55
 
 | KIBICU, jeśli mowa o liderze, to prawdziwy lider nie wyjeżdża i nie zostawia klubu. A jeśli uważasz, że Nogalski i Trepka zajęli w zeszłym sezonie drugie miejsce w klubie to spójrz w statystyki (jeśli się na nich znasz). Zauważyłbyś, że Saran rzucał prawie w każdym meczu od 15-23 punktów, podobnie zresztą jak Sośniak. A zreszta koszykówka jest grą zespołową jak zdążyłeś zauważyć i na sukces teamu pracuje 5 zawodników przebywających na parkiecie. Zauważ, że ta gra nie tylko składa się z ataku, ale także z obrony. | 
| KIBIC 2002.09.01  00:30:00
 IP: 213.76.1.38
 
 | Po pierwsze to chciałem wyjaśnić co rozumiem przez kupę beztalęcia, a więc nie oszukujmy się w zeszłym sezonie to Trepka Miękus i Nogalski przepchneli tytan przez sezon i dobrneli i tak daleko.Pęczak ,Jacek debeściak czy Prusak byli doświadczeni ale lekko wysłużeni i zawodzili.Teraz tytan ma kilku wartościowych graczy również na ławce ale co z tego kiedy niema lidera.Sorry jeśli kogoś uraziłem brakiem fundamętalnych zasad pisowni ale klawiatóra mi przerywa i czsem literówki są nieuniknione... | 
| Niśka 2002.08.31  05:09:00
 IP: 213.76.1.2
 
 | Co tu dużo mówić. Teraz trzeba trenować, ale najwcześniej (i najprawdopodobniej) już 8 marca będziemy świętować awansik ;) Pozdrowionka dla całej rodziny TYTANA! | 
| mały brat duzego 2002.08.30  19:13:00
 IP: 217.97.78.17
 
 | ja również zgadzanm sie z knapiorem a kibic chyba oglada tylko mecz gdy pilke ma nogal czy trepi.pozdrowienia dla sztabu szkoleniowego, centerteli i w ogóle wszystkich | 
| maly brat duzego 2002.08.29  20:34:00
 IP: 217.97.78.17
 
 | okazuje sie ze Saran potrafi grac z Pinskim o czym przekonal mnie mecz z bobrami. Szkoda kolejnego kontuzjowanego ale coz . pozdrowienia dla Pinia i Tani oraz Pani Beaty | 
| Tati&Pinio 2002.08.29  15:14:00
 IP: 80.48.145.20
 
 | My tez zgadzamy sie z Knapiorem.Kibic zbyt czesto opuszczal lekcje j.polskiego... i chyba nie ma wiekszego pojecia o koszu hahaha.pozdrowienia dla calej druzyny,trenerow i zarzadu oraz oczywiscie dla Nisi,a w szczegolnosci dla Knapika!!!!  (Sosu raz jeszcze cie przepraszam)
 | 
| knapior 2002.08.29  08:51:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Jako jedwn z "kupy beztalencia" chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko szarganiu polszczyzny w wykonaniu KIBICA! Zresztą czas zweryfikuje jego poglądy.
 | 
| ja 2002.08.29  08:46:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Do KIBICA. Pisanie komentarza po przyjściu z nocnej imprezki wychodi Ci całkiem, całkiem...Myślę jednak, że i bez Mięciela damy sobie póki co radę.. | 
| Max 2002.08.29  01:20:00
 IP: 213.76.1.55
 
 | Zastanawiam się kiedy wruci Miękus czy w ogule wruci i jak Gajda Sławek ustawi 1 piątkę a swoją drogą mają teraz szeroką ławę więc pierwsza liga tuż tuż.
 | 
| KIBIC 2002.08.29  01:12:00
 IP: 213.76.1.55
 
 | Moim skromnym zdaniem ta kupa beztalęcia wyłączając pojedyńcze okazy jak Trepkę czy Nogala potrzebuje lidera który aktóalnie przebywa w USA o ile mi wiadomo. Ten ktoś to nie MIchael ale zawsze.Miękki wruć...
 | 
| knapior 2002.08.27  14:13:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Podpisuję się pod wypowiedzią centerteli. Pozdrowienia również dla Tani:) Ogi jak tam wytrzymałość Kieleckich ścian?
 | 
| centertele 2002.08.27  02:12:00
 IP: 212.87.229.18
 
 | Atmosfera w zespole jest jasna.Turniej okazal sie dobrym sprawdzianem dla nas wszystkich druzyna sie klaruje ,walczymy o awans i damy z siebie wszystko cokolweiek by sie dzialo.Ogor dojdze do siebie i tak wam pokarze,a Rajek juz gotow do gry.Napisalo to dwoch centertelow RAJEK I PINIO.Szczegolne pozdrowienia od ASI:))Mamy pierwsza lige.:)) | 
| ja 2002.08.21  10:43:00
 IP: 212.160.138.41
 
 | Jeśli jest tak jak mówisz Fido to dlaczego wszyscy ledwo się trzymają na nogach po wieczornym treningu? Przecież nikt nie był na  imprezce... A co do nosów to ten jeden już jest nastawiony i wszystko ok, o innych przypadkach ciężkich złamań nic nie słyszałem. | 
| fido i dido 2002.08.20  17:30:00
 IP: 213.76.1.16
 
 | nie bylbym tego az tak pewien.Atmosfera nie jest wcale taka milutka, łamią se nosy, opieprzaja sie na treningach.... |